Najnowsze prognozy HSBC dla polskiej gospodarki
Opublikowane dzisiaj przez Grupę HSBC prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski są niepokojące. Analitycy pracujący dla jednostki postanowili obniżyć przewidywania względem wzrostu polskiego Produktu Krajowego Brutto, sprowadzając go z 2,5% do 2,1% w bieżącym roku oraz z 2,0% do 1,6% w roku następnym. Nie zmieniono natomiast prognoz dotyczących gospodarki globalnej.
Eksperci pracujący dla Grupy HSBC obniżyli dzisiaj przewidywania względem polskiego PKB zarówno na 2012, jak i na 2013r. W przypadku oczekiwań gospodarczych dotyczących obecnego roku, zmniejszono prognozy o 0,4%, z 2,5% do 2,1%. Natomiast w przyszłym roku spodziewanym wynikiem ma być wzrost PKB na poziomie 1,6%, a nie jak wcześniej zakładano, 2,0%.
Tłumacząc swoją decyzję, analitycy HSBC przyznali, że duży wpływ na obniżenie prognoz miały kiepskie wyniki gospodarcze Polski w III kwartale b.r. Coraz gorzej radzimy sobie w kwestii popytu krajowego i nawet niezła sytuacja eksportu netto nie jest w stanie uratować nas przed spowolnieniem wzrostu PKB. Okazało się, że po wprowadzeniu korekty do wyników z 2011r. oraz tych z pierwszych miesięcy 2012r. można stwierdzić, iż kryzys jednak dotyka Polaków w większym stopniu, niż mogło się wcześniej wydawać.
Specjaliści z HSBC podkreślają, że do osłabienia konsumpcji prywatnej w największym stopniu przyczyniło się rosnące bezrobocie oraz obniżenie realnych wynagrodzeń zanotowane w III kwartale. Zaznaczają przy tym, że także oszczędności Polaków okazują się zbyt niskie, by pozwoliły one na utrzymanie wcześniejszego poziomu konsumpcji prywatnej. W związku z kiepską sytuacją na rodzimym rynku pracy, eksperci zwiększyli swoje przewidywania wobec stopy bezrobocia na bieżący oraz następny rok.
Ponadto, analitycy z HSBC obniżyli prognozy dotyczące inflacji, co miało związek ze słabszymi prognozami wobec wzrostu konsumpcji. Nowe przewidywania wskazują, że w styczniu 2013r. inflacja konsumencka wyniesie 2,5%. Jeśli natomiast chodzi o prognozowaną poprawę sytuacji gospodarczej w naszym kraju, to przewiduje się, że będzie ona widoczna od połowy przyszłego roku.
Tłumacząc swoją decyzję, analitycy HSBC przyznali, że duży wpływ na obniżenie prognoz miały kiepskie wyniki gospodarcze Polski w III kwartale b.r. Coraz gorzej radzimy sobie w kwestii popytu krajowego i nawet niezła sytuacja eksportu netto nie jest w stanie uratować nas przed spowolnieniem wzrostu PKB. Okazało się, że po wprowadzeniu korekty do wyników z 2011r. oraz tych z pierwszych miesięcy 2012r. można stwierdzić, iż kryzys jednak dotyka Polaków w większym stopniu, niż mogło się wcześniej wydawać.
Specjaliści z HSBC podkreślają, że do osłabienia konsumpcji prywatnej w największym stopniu przyczyniło się rosnące bezrobocie oraz obniżenie realnych wynagrodzeń zanotowane w III kwartale. Zaznaczają przy tym, że także oszczędności Polaków okazują się zbyt niskie, by pozwoliły one na utrzymanie wcześniejszego poziomu konsumpcji prywatnej. W związku z kiepską sytuacją na rodzimym rynku pracy, eksperci zwiększyli swoje przewidywania wobec stopy bezrobocia na bieżący oraz następny rok.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.