Narodowy Bank Polski planuje poszerzyć wachlarz banknotów w obrocie na polskim rynku. Dzisiaj oficjalnie przedstawiono ten o nowym nominale – 500zł. Ma on ułatwić płatności za towary o wyższej cenie, przy okazji stanowiąc udogodnienie w instytucjach bankowych oraz urzędach mających do czynienia z dużymi sumami pieniędzy.

Ekonomiści podkreślają, że pomysł wprowadzenia do obiegu nowego, jeszcze wyższego nominału jest odpowiedzią na sygnalizowane potrzeby Polaków i podmiotów gospodarczych, którym jego pojawienie mogłoby uprościć codziennie funkcjonowanie. Dodano również, że w ten sposób ułatwione będzie utrzymanie zapasów gotówki przez sam NBP.

Na nowym banknocie pojawi się wizerunek jednego z najbardziej zasłużonych polskich królów – Jana III Sobieskiego. Projekt banknotu 500-zotowego został wykonany przez tę samą osobę, która odpowiada za wygląd pieniędzy o mniejszych nominałach. To Andrzej Heidrich. Wydrukiem nowych pieniędzy zajęła się, tradycyjnie już, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych SA.

Na nowym banknocie udało się utrzymać prawidłową chronologię – im wyższy jest banknot, tym później panujący pojawia się na nim władca. Przypomnijmy, że na banknocie 10-złotowym widnieje Mieszko I, na 20-złotowce jest Bolesław Chrobry, a na banknocie o nominale 50zł mamy Kazimierza Wielkiego. 100zł to banknot z wizerunkiem Władyslawa Jagiełły, a na 200zł pojawił się Zygmunt I Stary.

Nowe banknoty o najwyższym nominale mają pojawić się już w lutym przyszłego roku. Wprowadzane będą stopniowo, dlatego przez pierwsze lata raczej trudno będzie dostrzec je w rzeczywistym obiegu, ponieważ będą służyły głównie samemu bankowi centralnemu do przechowywania strategicznych zapasów gotówki. Dopiero po czasie, systematycznie, w określonych ilościach, będą wprowadzane do urzędów i jednostek gospodarczych.