Możemy już z łatwością zmienić dostawcę prądu. Ale czy to ma sens?
Odkąd w Polsce pojawia się coraz większa liczba dostawców prądu, mamy możliwość wybierania tych usługodawców, których oferta najbardziej nam odpowiada. Łatwość zmiany dostawcy dodatkowo sprzyja takim wyborom, pozwalając decydować się na najdogodniejszą opcję. Jednak, zanim ustalimy, którą firmę wybieramy, warto dokładnie zapoznać się z jej cennikiem.
Zgodnie ze statystykami, w pierwszych 3 miesiącach bieżącego roku przeszło 22 tysiące Polaków postanowiło zmienić dotychczasowego dostawcę prądu. Jest to liczba aż o 70% większa, niż w pierwszym kwartale roku poprzedniego. W całym ubiegłym roku z wcześniejszego dostawcy prądu zrezygnowało 36 tysięcy Polaków.
Duży wpływ na to zjawisko mają łatwiejsze procedury, które obowiązują przy przechodzeniu do nowego usługodawcy. Ponadto, znacznie poszerzyła się oferta na rynku w tej branży. Wiele firm konkuruje ze sobą o klientów. Próbują zdobywać ich zarówno odwiedzając ich w domach i przedstawiając swoje warunki, jak i namawiając ich telefonicznie. Właśnie ta druga opcja najczęściej okazuje się być najbardziej ryzykowną dla samego odbiorcy.
Urząd Regulacji Energetyki przyznaje, że w ostatnim czasie znacznie wzrosła liczba skarg składanych na dostawców gazu, którzy prezentują niepełne oferty, ukrywają koszty i zachęcają do zmiany usługodawcy, wciskając klientom stek kłamstw. Z tego powodu, URE przestrzega, aby dokładnie przyglądać się umowie przed jej podpisaniem.
Zanim zdecydujemy się na ofertę, którą nam przedstawiono, powinniśmy poważnie przemyśleć, czy zmiana jest rzeczywiście opłacalna. Odradza się podejmowanie decyzji w trakcie rozmowy. Wielokrotnie okazuje się, że informacje udzielane przez pracowników firm są niekompletne. Zaleca się sprawdzenie poszczególnych zasad oferty np. w sieci. Oczywiście, najważniejszą kwestią, będzie tu cena prądu, a wbrew pozorom, nie zawsze kształtuje się ona na tak niskim poziomie, jak może się wydawać, gdy słuchamy przedstawicieli poszczególnych usługodawców. Tym bardziej, że często nie mówią oni o opłatach dodatkowych, o automatycznie przedłużanej umowie czy też o wysokich karach za zerwanie umowy.
Niektórzy eksperci twierdzą, że tak powszechne obecnie zmiany dostawców prądu skończą się, jeśli Polska rzeczywiście zdecyduje się na uwolnienie cen i pozwoli, aby decydowała o nich sytuacja rynkowa, a nie jak dotychczas, Urząd Regulacji Energetyki. Prace nad takimi zmianami prowadzone są w ramach Programu Uwolnienia Gazu, za który odpowiada Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. Najprawdopodobniej w 2013r. uwolnione zostaną ceny gazu dla klientów hurtowych, natomiast jeśli chodzi o osoby prywatne, to istnieje prawdopodobieństwo, że nastąpi to do roku 2015.
Mimo wielu oczekiwań, eksperci nie są zgodni, co do tego, czy uwolnienie cen pozwoli, by koszt gazu rzeczywiście zmalał. Część uważa, że jest to bardzo możliwe, jednak dopiero po pewnym czasie. Istnieje spore ryzyko, że zaraz po wprowadzeniu zmian, ceny podskoczą, lecz z czasem zaczną stopniowo spadać, aż się ustabilizują. Jednak istnieje też grupa sceptyków, którzy są przekonani, że jeśli to rynek będzie miał wpływ na koszt gazu, to nie ma szans na jego tanienie.
Będąc pewnymi, że wybierany przez nas, nowy dostawca gazu rzeczywiście oferuje niższe stawki, możemy zdecydować się na taką opcję. Niemniej jednak, pamiętajmy, aby dokładnie zapoznawać się z każdym detalem propozycji. Nie spodziewajmy się, że obecne stawki utrzymają się przez długi czas. Warunki na rynkach surowców są zmienne, zależne od polityki i gospodarki, a jeśli dołączyć do tego planu uwolnienia cen, to tym bardziej nie liczmy, że cennik utrzyma się na podobnym poziomie.
Duży wpływ na to zjawisko mają łatwiejsze procedury, które obowiązują przy przechodzeniu do nowego usługodawcy. Ponadto, znacznie poszerzyła się oferta na rynku w tej branży. Wiele firm konkuruje ze sobą o klientów. Próbują zdobywać ich zarówno odwiedzając ich w domach i przedstawiając swoje warunki, jak i namawiając ich telefonicznie. Właśnie ta druga opcja najczęściej okazuje się być najbardziej ryzykowną dla samego odbiorcy.
Urząd Regulacji Energetyki przyznaje, że w ostatnim czasie znacznie wzrosła liczba skarg składanych na dostawców gazu, którzy prezentują niepełne oferty, ukrywają koszty i zachęcają do zmiany usługodawcy, wciskając klientom stek kłamstw. Z tego powodu, URE przestrzega, aby dokładnie przyglądać się umowie przed jej podpisaniem.
Zanim zdecydujemy się na ofertę, którą nam przedstawiono, powinniśmy poważnie przemyśleć, czy zmiana jest rzeczywiście opłacalna. Odradza się podejmowanie decyzji w trakcie rozmowy. Wielokrotnie okazuje się, że informacje udzielane przez pracowników firm są niekompletne. Zaleca się sprawdzenie poszczególnych zasad oferty np. w sieci. Oczywiście, najważniejszą kwestią, będzie tu cena prądu, a wbrew pozorom, nie zawsze kształtuje się ona na tak niskim poziomie, jak może się wydawać, gdy słuchamy przedstawicieli poszczególnych usługodawców. Tym bardziej, że często nie mówią oni o opłatach dodatkowych, o automatycznie przedłużanej umowie czy też o wysokich karach za zerwanie umowy.
Mimo wielu oczekiwań, eksperci nie są zgodni, co do tego, czy uwolnienie cen pozwoli, by koszt gazu rzeczywiście zmalał. Część uważa, że jest to bardzo możliwe, jednak dopiero po pewnym czasie. Istnieje spore ryzyko, że zaraz po wprowadzeniu zmian, ceny podskoczą, lecz z czasem zaczną stopniowo spadać, aż się ustabilizują. Jednak istnieje też grupa sceptyków, którzy są przekonani, że jeśli to rynek będzie miał wpływ na koszt gazu, to nie ma szans na jego tanienie.
Będąc pewnymi, że wybierany przez nas, nowy dostawca gazu rzeczywiście oferuje niższe stawki, możemy zdecydować się na taką opcję. Niemniej jednak, pamiętajmy, aby dokładnie zapoznawać się z każdym detalem propozycji. Nie spodziewajmy się, że obecne stawki utrzymają się przez długi czas. Warunki na rynkach surowców są zmienne, zależne od polityki i gospodarki, a jeśli dołączyć do tego planu uwolnienia cen, to tym bardziej nie liczmy, że cennik utrzyma się na podobnym poziomie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.