Moody's: Polska ze stabilną perspektywą ratingu
Agencja ratingowa Moody's utrzymała wczoraj długoterminową ocenę Polski na poziomie A2, jednak postanowiono podnieść perspektywę ratingową z "negatywnej" na "stabilną". Dzisiaj agencja poinformowała, że wynikało to z faktu, iż spadło zagrożenie dojścia do nadmiernie poluzowanej polityki monetarnej. Jako pozytyw podano też stabilizację długu publicznego.
Amerykańska agencja ratingowa Moody’s podjęła wczoraj decyzją ocenie wystawianej dla naszego kraju. Utrzymano ją na poziomie A2, jednak dokonano zmiany w kwestii długoterminowej perspektywy ratingu Polski. Podniesiono ją z „negatywnej” na „stabilną”. Jako argument za takim rozwiązaniem podano kilka powodów.
Przede wszystkim amerykańscy analitycy uznali, że spada ryzyko przesadnego poluzowania polityki monetarnej w Polsce. Wynika to głównie z ustabilizowania długu publicznego na poziomie wynoszącym ok. 55% przy deficycie sięgającym ok. 3%. Stwierdzono także, że obecne działania naszego rządu nie są szczególnie ryzykowne, jeśli chodzi o panujący w kraju klimat inwestycyjny.
Duże znaczenie ma fakt, że deficyt budżetowy okazał się niższy od prognoz. Przypomnijmy, że zmiana prognozy Moody’s dla polskiego ratingu na „negatywną” wynikała, przede wszystkim, właśnie z mniej optymistycznych przewidywań odnośnie deficytu. Zakładano bowiem, że może on wzrosnąć do ok. 3%, powodując ryzyko przebicia tej granicy. Okazało się jednak, że w 2016r. deficyt wyniósł 2,4%, czyli mniej niż rok wcześniej i mniej od prognoz.
Eksperci Moody’s nie ukrywają, że niepokojące jest ponowne obniżenie wieku emerytalnego w naszym kraju. Ten krok może sprawić, że prawdopodobieństwo dojścia do deficytu w granicach 3% znów wzrośnie. Na razie na korzyść Polski przemawiają jednak zadowalające wpływy z podatków, jakie wylądowały w budżecie w I kwartale bieżącego roku.
Jeśli chodzi o opinię na temat działań rządu, do Moody’s wyjaśniło, że w ostatnim czasie można zaważyć, iż polski rząd zaprzestał podejmować zaskakujące, czasem kontrowersyjne, jak choćby niewprowadzony pomysł przewalutowania kredytów frankowych. Stabilizacja sprawia, że spokój zachowują też inwestorzy, co poprawia sytuację naszego kraju.
Przede wszystkim amerykańscy analitycy uznali, że spada ryzyko przesadnego poluzowania polityki monetarnej w Polsce. Wynika to głównie z ustabilizowania długu publicznego na poziomie wynoszącym ok. 55% przy deficycie sięgającym ok. 3%. Stwierdzono także, że obecne działania naszego rządu nie są szczególnie ryzykowne, jeśli chodzi o panujący w kraju klimat inwestycyjny.
Duże znaczenie ma fakt, że deficyt budżetowy okazał się niższy od prognoz. Przypomnijmy, że zmiana prognozy Moody’s dla polskiego ratingu na „negatywną” wynikała, przede wszystkim, właśnie z mniej optymistycznych przewidywań odnośnie deficytu. Zakładano bowiem, że może on wzrosnąć do ok. 3%, powodując ryzyko przebicia tej granicy. Okazało się jednak, że w 2016r. deficyt wyniósł 2,4%, czyli mniej niż rok wcześniej i mniej od prognoz.
Eksperci Moody’s nie ukrywają, że niepokojące jest ponowne obniżenie wieku emerytalnego w naszym kraju. Ten krok może sprawić, że prawdopodobieństwo dojścia do deficytu w granicach 3% znów wzrośnie. Na razie na korzyść Polski przemawiają jednak zadowalające wpływy z podatków, jakie wylądowały w budżecie w I kwartale bieżącego roku.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.