Na zlecenie Krajowego Rejestru Długów BIG InfoMonitor instytut badawczy Millward Brown przeprowadził badanie wśród Polaków w wieku przekraczającym 50 lat, którzy posiadają dzieci. Na podstawie uzbieranych danych dowiedziono, że aż 57% spośród tych osób wciąż wspiera finansowo swoje dzieci lub wnuki. Dodatkowo 44% respondentów wciąż zapewnia swoim potomkom dach nad głową. 11% zaciąga kredyty i pożyczki na rzecz potomków w linii prostej.

Dokładniejsze dane dotyczące wsparcia finansowego w stosunku do dzieci i wnuków wykazały, że przeciętna przekazywana im każdego miesiąca kwota to 207zł. Niemniej jednak, 17% wspomaga młodsze pokolenia sumą oscylującą w granicach 200-400zł, a 13% dzieli się kwotami przekraczającymi 400zł na miesiąc.

Przy podziale na płeć okazało się, że do pomocy bardziej skorzy są mężczyźni. Odsetek tych pomagających wynosi 67%, natomiast wśród kobiet była to dokładnie połowa ankietowanych. Grupą wiekową najbardziej pomagającą swoim potomkom są osoby w wieku 55 lat, ale tylko niewiele mniej jest Polaków między 60. a 70. rokiem życia. Można więc wnioskować, że pomocy zbliżonej do tej udzielanej dwudziestokilkulatkom potrzebują też obywatele po czterdziestce.

Jeśli chodzi o skalę problemu w poszczególnych województwach, to najmniej poradni są zstępni osób powyżej 50. roku życia żyjących na Podkarpaciu. Wsparcia finansowego udziela tam dzieciom i wnukom aż 72% ankietowanych. Na Pomorzu Zachodnim i Pomorzu jest to odpowiednio po 67% i 63% mieszkańców w tej grupie wiekowej. Nieco lepiej jest w woj. lubelskim, lubuskim, podlaskim i śląskim, gdzie młodszym pokoleniem pomaga po 61% osób po pięćdziesiątce.

W najlepszej sytuacji są rodziny w Wielkopolsce. Taki stan rzeczy zapewne związany jest ze stopą bezrobocia, która akurat w tym regionie jest najniższą w całym kraju. Dzięki temu większość mieszkańców jest w stanie samodzielnie poradzić sobie ze swoim utrzymaniem. Młodszym członkom rodziny musi tu pomagać 44% pytanych osób w wieku przekraczającym 50 lat. Na Opolszczyźnie odsetek ten wynosi 48%. W pozostałych częściach kraju waha się on między 50% a 60%.