Stawki podatku z tytułu posiadania psa różnią się od siebie w zależności od tego, w którym regionie kraju mieszkamy. Są one ustalane przez radę gminy. Ich wysokość nie może jednak przekraczać maksymalnej granicy ustalanej przez Ministerstwo Finansów. W bieżącym roku podatek od psa nie może wynosić więcej niż 119,93zł rocznie.

Istnieją jednak przypadki, w których właściciel psa jest zwolniony z płacenia podatku za swojego czworonoga. Nie obowiązuje on np. wysokich rangą urzędników takich, jak pracownicy konsulatów i personel dyplomatyczny. Poza tym, za posiadanie psa nie muszą płacić osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności – w tym ci, którzy po prostu mają jednego pupila, jak i ci, którzy posiadają psa asystującego.

Z podatku od psa zwolnione są także osoby, które ukończyły 65. rok życia i prowadzą samodzielne gospodarstwo domowe. Dotyczy to jednak wyłącznie pierwszego posiadanego czworonoga – za kolejne zwierzaki trzeba już płacić podatek. Inaczej jest w przypadku rolników, którzy płacą podatek od gospodarstw rolnych. Mogą na nich posiadać 2 psy, za które nie będą musieli uiszczać opłaty do gminy. Podatek muszą płacić dopiero od każdego kolejnego zwierzaka.

W zależności od indywidualnych ustaleń rady gminy, może też wystąpić zwolnienie z podatku od psa w sytuacji, w której zwierzę zostało adoptowane ze schroniska. W ten sposób władze często próbują zachęcać do takich adopcji, ułatwiając późniejsze funkcjonowanie z czworonogiem.

Niemniej jednak ci, którzy są zobowiązani do płacenia podatku od psa, a nie uiszczają stosownej opłaty, muszą liczyć się z pewnymi kłopotami. Od 4 lipca tego roku obowiązuje zasada zgodnie, z którą za nieterminowe opłacenie podatku grożą konsekwencje w postaci naliczania odsetek. Ich wysokość to 10% stawki podatku rocznie.