Jak podał Instytut Badań Rynku Samochodowego SAMAR, w Polsce z roku na rok przybywa zarejestrowanych samochodów. W 2013r. na tysiąc osób pojawiły się 653 pojazdy. Tak przynajmniej mówią dane zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). To wyraźnie więcej niż wynosi średnia unijna. Według statystyk, w całej Wspólnocie na tysiąc osób przypadają bowiem 484 auta.

W ewidencji znajdują się łącznie 25 milionów 167 tysięcy 462 pojazdy. Eksperci podkreślają jednak, że nie wszystkie one rzeczywiście biorą dział w ruchu drogowym. Wiele z nich wcale nie jest używanych, przez co trzeba pamiętać, że dane nie są w 100% zgodne z rzeczywistą sytuacją panującą na polskich drogach.

Problem polega na tym, że część właścicieli pojazdów mechanicznych rozkłada je na części lub porzuca, a wtedy nie są one wcale wykreślane z ewidencji. Z rejestru można wykreślić jedynie te samochody, które oficjalnie zostały wyrejestrowane. Niestety, wielu kierowców nie zajmuje się takimi kwestiami nawet, gdy decyduje się na ze złomowanie auta. Nie zawsze wyrejestrowuje się także te pojazdy, które wywożone są zagranicę.

Jak duża jest granica błędu w szacunkach? Okazuje się, że naprawdę spora, ponieważ specjaliści wyliczają, że wykluczonych z użytku może być nawet niemal 24% samochodów zarejestrowanych w CEPiK. Daje to ok. 6 milionów aut, które z jakiegoś powodu nie są wykorzystywane do ich standardowych celów.

Jeżeli chodzi strukturę samochodów zarejestrowanych w Polsce, to najwięcej było w 2013r. tych osobowych – było ich ponad 19,3 miliona sztuk, czyli stanowiły niemal 77% spośród wszystkich ewidencjonowanych aut. Ok. 10,5%, czyli ok. 2,6 miliona pojazdów do samochody ciężarowe o maksymalnej dopuszczalnej masie nie większej niż 6 ton. Na 3. pozycji znajdowały się samochody ciężarowe, których masa całkowita przekraczała 6 ton. Było ich ok. 792 tysiące, czyli stanowiły 3,15% spośród wszystkich rejestrowanych maszyn.