W lutym 2014r. stopa bezrobocia liczona przez resort pracy i polityki społecznej wynosiła 14,0%, czyli nie uległa zmianie w porównaniu do stycznia 2014r. Dodatkowo, po raz pierwszy od 2008r. liczba bezrobotnych Polaków w lutym nie tylko nie zwiększyła się, ale nawet spadła w ujęciu rocznym. W ubiegłym miesiącu w urzędach pracy zarejestrowanych było 2 miliony 257 tysięcy osób. W porównaniu do stycznia 2014r. to spadek o 3,7 tysiąca bezrobotnych.

Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz wspominał o wynikach z ubiegłych lat, dając możliwość porównania obecnego odczytu do wcześniejszych danych. O ile w tym roku, w lutym liczba bezrobotnych zmalała w porównaniu do lutego 2013r. o niemal 80 tysięcy osób, to w latach poprzednich notowane były same wzrosty. Przypomnijmy, że już w styczniu 2014r. zauważono spadek w ujęciu rocznym o ok. 35 tysięcy Polaków bez pracy.

Natomiast okazało się, że np. w lutym 2013r. grupa bezrobotnych została zasilona przez 41 tysięcy osób, a w 2012r. było ich o 47 tysięcy więcej niż w roku poprzednim. Nie lepsze były dane z wcześniejszych lat – w 2011r. przybyło w lutym 45 tysięcy bezrobotnych, w 2010r. – 49 tysięcy, a w 2009r. – 84 tysiące.

Należy dodać, że w lutym zgłoszono też do urzędów pracy sporo ofert zatrudnienia. Było ich 95,7 tysiąca, czyli o 20 tysięcy więcej niż przed miesiącem. To wzrost o 26%, co oznacza, że był to najwyższy wzrost liczby nowych ofert pracy, jaki zaobserwowano na przestrzeni ostatnich 6 lat.

Według ekspertów, dobre dane z rynku pracy były możliwe zarówno, dzięki coraz mocniej widocznemu ożywieniu gospodarczemu, ale również, dzięki wypłacie środków na walkę z bezrobociem. Już w styczniu do pośredniaków trafiły pierwsze sumy przeznaczone na pomoc osobom bez pracy.

Teraz analitycy mają nadzieję, że w kolejnych miesiącach sytuacja będzie się nadal poprawiała. Szanse na to są tym większe, że w marcu rozpoczyna się wiosna, a sprzyjająca od kilku tygodni pogoda może oznaczać, że w tym roku szybciej niż zwykle rozpoczną się niektóre prace sezonowe.