Lotto chce, żeby opcja skreślania kuponów była dostępna drogą zdalną. Stanowiłoby to spore ułatwienie dla graczy, jednocześnie odciążając punkty, które – szczególnie w przypadku kumulacji – przeżywają prawdziwe oblężenie. Jednak, żeby pojawiła się możliwość gry drogą internetową niezbędna jest stosowna nowelizacja ustawy hazardowej.

Obecnie prawo do działalności internetowej mają zakłady bukmacherskie oraz niektóre kasyna. Niemniej jednak, oferują one nieco inny rodzaj produktów, a zgoda na działalność zdalną nie obejmuje w tym przypadku Lotto.

Totalizator Sportowy zauważa, że nie powinno być większych problemów z nowelizacją ustawy hazardowej, ponieważ w wielu innych europejskich państwach już teraz istnieje opcja wysyłania kuponów Lotto przez internet. Takie rozwiązanie zastosowano już w ponad 20 krajach. Szacuje się, że ta możliwość daje przychody sięgające 3-7%. Według szacunków, w Polsce stanowiłoby to przychody na poziomie ok. 90 milionów złotych.

Zanim pojawi się możliwość nadawania kuponów internetowo, Lotto chce zająć się też rozpowszechnianiem swoich innych usług. Na razie planuje postawienie ok. 300 automatów, które pozwolą na zakup zdrapek. Zlokalizowane byłyby one głównie w centrach handlowych i innych miejscach, w których codziennie pojawia się wiele osób.

Oprócz tego, Totalizator Sportowy ma szereg innych planów. W sprzedaży mają pojawić się nowe zdrapki czy loterie terminalowe. Na razie prowadzona jest sprzedaż serii pilotażowych, jednak już teraz wiadomo, że część z nich na stałe zagości na rynku w przyszłym roku.

Dzięki nowościom w swoich usługach, jednostka może liczyć na rosnące zyski. Już teraz nie są one małe – według wyliczeń, na przestrzeni ubiegłego roku Totalizator Sportowy zarobił netto 193 miliony złotych, przy czym wciąż największą popularnością cieszy się Lotto, a dopiero później pojawiają się loterie i zdrapki.