Liczba ubogich Polaków spada. Wypadamy lepiej od wielu europejskich krajów
Z danych opublikowanych przez Europejski Urząd Statystyczny wynika, że liczba Polaków żyjących w ubóstwie wyraźnie maleje. To bardzo dobra wiadomość, gdy pod uwagę weźmiemy fakt, że według Eurostatu w ciągu ostatnich 5 lat tylko w 7 europejskich krajach odsetek osób ubogich uległ zmniejszeniu. W całej Unii Europejskiej przybyło ludzi żyjących w ubóstwie.
Eurostat opublikował dane na temat ubóstwa w Unii Europejskiej i krajach do niej należących. Dotyczą one okresu od 2008r. do 2013r. Wynika z nich, że w tym czasie Polsce udało się poprawić jakość życia obywateli na tyle, by zmniejszył się odsetek osób ubogich. W całej Wspólnocie odnotowano jednak wzrost ubóstwa. Łącznie z Polską tylko siedmiu krajom udało się zredukować ten problem.
Analizę sytuacji mieszkańców konkretnych państw przeprowadzano bardzo starannie, uwzględniając nie tylko ich dochody, ale oczywiście także ogólne realia życia w danym kraju. Żeby dane były względnie porównywalne, eksperci musieli odnieść kondycje materialną gospodarstw domowych do przeciętnych warunków życiowych panujących w kraju.
Pod uwagę brano 3 główne kryteria. Było to kryterium dochodowe, kryterium dostępu do koszyka produktów i usług, a także zdolność opłacania należności oraz kryterium zaangażowania w pracę zarobkową. Osoby, które spełniały choć jedno z kryteriów kategoryzowane były jako zagrożone wykluczeniem społecznym lub ubóstwem.
W naszym kraju na przestrzeni wspomnianych 5 lat wskaźnik pokazujący, ile Polaków zagrożonych było ubóstwem lub wykluczeniem społecznym spadł o 4,7punktu procentowego. Sytuacja dość wyraźnie poprawiła się także w Rumunii, gdzie spadek ten wynosił 3,8 p.p. W Austrii było to 1,8 p.p. W naszym regionie zmalał też wskaźnik zagrożenia ubóstwem na Słowacji i w Czechach, przy czym u tych ostatnich wskaźnik ten jest najniższy w całej UE.
Odnotowano jednak państwa, w których wskaźniki te zanotowały wyraźne spadki. Zdecydowanie przybyło zagrożonych ubóstwem Greków i Węgrów. U nich analogiczny indeks spadł odpowiednio o 7,6 p.p. i 5,3 p.p.
W całej Unii ryzyko ubóstwa lub wykluczenia społecznego dotykało w ubiegłym roku 24,5% ludności wobec 23,8% w roku 2008. Największym zagrożeniem jest samo ubóstwo, które dotyczy 16,7% ludności UE. Na drugim miejscu znajdują się jednostki mające problem ze zbyt niską intensywnością pracy – problem dotknął 10,7% mieszkańców krajów unijnych, a na trzecim pojawiają się osoby wykluczone materialnie (9,6%).
Analizę sytuacji mieszkańców konkretnych państw przeprowadzano bardzo starannie, uwzględniając nie tylko ich dochody, ale oczywiście także ogólne realia życia w danym kraju. Żeby dane były względnie porównywalne, eksperci musieli odnieść kondycje materialną gospodarstw domowych do przeciętnych warunków życiowych panujących w kraju.
Pod uwagę brano 3 główne kryteria. Było to kryterium dochodowe, kryterium dostępu do koszyka produktów i usług, a także zdolność opłacania należności oraz kryterium zaangażowania w pracę zarobkową. Osoby, które spełniały choć jedno z kryteriów kategoryzowane były jako zagrożone wykluczeniem społecznym lub ubóstwem.
W naszym kraju na przestrzeni wspomnianych 5 lat wskaźnik pokazujący, ile Polaków zagrożonych było ubóstwem lub wykluczeniem społecznym spadł o 4,7punktu procentowego. Sytuacja dość wyraźnie poprawiła się także w Rumunii, gdzie spadek ten wynosił 3,8 p.p. W Austrii było to 1,8 p.p. W naszym regionie zmalał też wskaźnik zagrożenia ubóstwem na Słowacji i w Czechach, przy czym u tych ostatnich wskaźnik ten jest najniższy w całej UE.
W całej Unii ryzyko ubóstwa lub wykluczenia społecznego dotykało w ubiegłym roku 24,5% ludności wobec 23,8% w roku 2008. Największym zagrożeniem jest samo ubóstwo, które dotyczy 16,7% ludności UE. Na drugim miejscu znajdują się jednostki mające problem ze zbyt niską intensywnością pracy – problem dotknął 10,7% mieszkańców krajów unijnych, a na trzecim pojawiają się osoby wykluczone materialnie (9,6%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.