Na takie a nie inne zachowanie rynku składa się kilka przyczyn. Instytucje finansowe nie promują leasingu konsumenckiego lub wstrzymują się z jego wprowadzeniem do oferty czekając na nową ustawę o kredycie konsumenckim.

Kiepskie nastroje konsumentów i niepewność co do zachowania gospodarek w najbliższych latach również nie sprzyjają podejmowaniu decyzji o większych zakupach. Widać to choćby po spadku sprzedaży nowych samochodów, które są przecież bardzo często finansowane poprzez kredyt lub leasing.

Tym niemniej rok 2012 powinien przynieść wzrost udziału leasingu konsumenckiego na rynku produktów finansowych. Wynika to z faktu, iż wielu graczy na rynku planuje wprowadzić go do swojej oferty.

Należy jednak pamiętać, że sprzedaż produktów finansowych nie odbywa się w próżni i ich wolumen jest uzależniony w dużej mierze od sytuacji gospodarczej i nastrojów konsumentów. Jeżeli będą oni bardziej wstrzemieźliwie podchodzić do swoich zakupów, szersza oferta na rynku leasingu konsumenckiego nie przełoży się na jego popularność.