pieniadz.pl

Kulisy próby dokonania wielkiego zamachu na polskie władze

wtorek, 20-11-2012 godz. 14:02

Choć na początku informacje te nie przedostały się do mediów, to jednak w końcu prokuratura postanowiła ujawnić prawdę – 9 listopada b.r. zatrzymano mężczyznę, który zamierzał dokonać wielkiego zamachu na Sejm i prezydenta. W celu pozbycia się najważniejszych polskich polityków, stworzył nawet całą grupę zbrojną, która miała pomóc mu w działaniach. Prokuratura przyznaje, że posiadane przez zatrzymanego materiały mogły doprowadzić do tragedii.
Ponad 1100 sztuk amunicji różnego typu, wielorakie materiały wybuchowe, w tym trotyl czy proch, a także kamizelki kuloodporne, hełmy, a nawet stroje snajperskie – wszystko to znaleziono w zasobach zatrzymanego mężczyzny. Dodając do tego specjalistyczną literaturę oraz nagrania próbnych denotacji, prokuratura nie ma wątpliwości, że aresztowano właściwego człowieka. Zresztą, sam podejrzany nie zaprzecza zarzutom.

45-letni mieszkaniec Krakowa, Brunon K. to człowiek wykształcony, wykładowca uniwersytecki. Z uwagi na swoją pracę, miał stały dostęp do substancji pomagających mu w przygotowywaniu bomb. Co więcej, sam prowadził szkolenia na temat budowy ładunków wybuchowych. Jak przyznaje zatrzymany, jest nacjonalistą oraz antysemitą. Nie ukrywa również, że swoje działania częściowo opierał na przykładzie Andersa Breivika, który podłożył bomby w centrum Oslo i dokonał masakry na wyspie Utoya.

Śledztwo w sprawie Brunona K. rozpoczęto 5 listopada, a szybka, sprawna akcja Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pozwoliła na zatrzymanie mężczyzny 9 listopada, zanim zaczął wprowadzać swoje plany w życie. Wiadomo również, że udało się aresztować 2 inne osoby, które pomagały niedoszłemu zamachowcy. Nie wiadomo, jak wygląda sprawa dwóch innych ludzi, którzy prawdopodobnie pomagali w przygotowaniach.

Sprawność akcji była możliwa dzięki temu, że podejrzany był obserwowany przez ABW już od ubiegłego roku. Uwagę zwracały jego wpisy na forach internetowych, w których nawoływał internautów, by przyłączyli się do jego akcji. Poza tym, regularnie pojawiał się w Warszawie, obserwując konkretne miejsca i planując szczegóły zamachu.

Z ustaleń prokuratury wynika, że głównym punktem całej akcji terrorystycznej miał być samochód-pułapka. Wybuch miał nastąpić w trakcie obrad Sejmu tak, by ucierpieć mogło możliwie, jak najwięcej polityków. Chodziło, przede wszystkim, o likwidację prezydenta oraz premiera. Według niektórych informacji, Brunon K. chciał maksymalnie zbliżyć się do budynku sejmowego. Brał też pod uwagę misję samobójczą.

Na razie Brunon K. został aresztowany na 3 miesiące. Postawiono mu już zarzuty, które dotyczą m.in. przygotowań do usunięcia przemocą władz konstytucyjnych, a także przygotowań do zdarzenia, które byłoby zagrożeniem dla życia wielu osób. Za takie czyny grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Kulisy próby dokonania wielkiego zamachu na polskie władze.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm