Kryzys na rynku deweloperskim? To efekt zmian w prawie
Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce rynek deweloperski w naszym kraju ulegnie znacznej redukcji. Jest to powodowane nową ustawą, która sprawia, że deweloperzy muszą liczyć się ze zwiększonymi kosztami swojej działalności. W efekcie, wiele małych i średnich przedsiębiorstw najprawdopodobniej nie będzie w stanie podołać temu finansowo, co doprowadzi do ich upadku.
Nowa ustawa nakłada na deweloperów szereg obowiązków, które wiążą się ze zwiększeniem wydatków na prowadzenie działalności gospodarczej. To może natomiast doprowadzić do upadku wszystkich tych przedsiębiorstw, które nie są przygotowane na wyłożenie większych kwot.
Jedną z nowych zasad funkcjonowania deweloperów mają być zmiany w kwestii płatności. Deweloperzy będą musieli otwierać specjalne rachunki powiernicze, na które wpłacane będą środki pochodzące od klienta. Jest to zabezpieczenie dla zleceniodawców, którzy w przypadku niewypłacalności firmy deweloperskiej, będą otrzymywali zwrot pieniędzy od instytucji finansowej, w której działa konto. Natomiast sam deweloper może otrzymać swoją należność albo po rozliczeniu się z kolejnych etapów inwestycji, albo też po całkowitym zakończeniu budowy.
Ponadto, deweloperzy będą musieli tworzyć broszury informacyjne, w których zawarte będą wszystkie szczegóły dotyczące nie tylko samego budynku oraz prowadzonych w związku z nim działań, ale również ogólnej sytuacji ich firmy – wraz z detalami prawnymi oraz finansowymi. To również będzie ułatwieniem dla klientów, którym wygodniej będzie wybrać konkretnego dewelopera, minimalizując ryzyko niepowodzenia inwestycji.
Dla firm deweloperskich wprowadzone zmiany oznaczają zwiększone wydatki, a dodatkowo, mogą wiązać się ze zmniejszeniem liczby klientów. Możliwość dokładniejszego sprawdzenia przedsiębiorstwa, jego wypłacalności czy historii powoduje, że klienci będą decydowali się na usługi wyłącznie tych firm, które mają za sobą najwięcej sukcesów.
Jak jednak przyznają specjaliści, na razie jeszcze nie widać żadnych większych zmian na rynku deweloperskich. Prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich twierdzi, że zauważalne staną się one, co najmniej za kilka miesięcy. Można się spodziewać, że w pierwszej kolejności polegną firmy małe i duże, ponieważ dysponują one mniejszymi środkami, zatrudniają mniejszą grupę specjalistów, a w rezultacie, trudniej będzie im bronić się przed silniejszą konkurencją, gotową na wprowadzenie wymaganych zmian od zaraz.
Jedną z nowych zasad funkcjonowania deweloperów mają być zmiany w kwestii płatności. Deweloperzy będą musieli otwierać specjalne rachunki powiernicze, na które wpłacane będą środki pochodzące od klienta. Jest to zabezpieczenie dla zleceniodawców, którzy w przypadku niewypłacalności firmy deweloperskiej, będą otrzymywali zwrot pieniędzy od instytucji finansowej, w której działa konto. Natomiast sam deweloper może otrzymać swoją należność albo po rozliczeniu się z kolejnych etapów inwestycji, albo też po całkowitym zakończeniu budowy.
Ponadto, deweloperzy będą musieli tworzyć broszury informacyjne, w których zawarte będą wszystkie szczegóły dotyczące nie tylko samego budynku oraz prowadzonych w związku z nim działań, ale również ogólnej sytuacji ich firmy – wraz z detalami prawnymi oraz finansowymi. To również będzie ułatwieniem dla klientów, którym wygodniej będzie wybrać konkretnego dewelopera, minimalizując ryzyko niepowodzenia inwestycji.
Dla firm deweloperskich wprowadzone zmiany oznaczają zwiększone wydatki, a dodatkowo, mogą wiązać się ze zmniejszeniem liczby klientów. Możliwość dokładniejszego sprawdzenia przedsiębiorstwa, jego wypłacalności czy historii powoduje, że klienci będą decydowali się na usługi wyłącznie tych firm, które mają za sobą najwięcej sukcesów.
Jak jednak przyznają specjaliści, na razie jeszcze nie widać żadnych większych zmian na rynku deweloperskich. Prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich twierdzi, że zauważalne staną się one, co najmniej za kilka miesięcy. Można się spodziewać, że w pierwszej kolejności polegną firmy małe i duże, ponieważ dysponują one mniejszymi środkami, zatrudniają mniejszą grupę specjalistów, a w rezultacie, trudniej będzie im bronić się przed silniejszą konkurencją, gotową na wprowadzenie wymaganych zmian od zaraz.
Polska nadal niezwykle atrakcyjna dla inwestorów
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.