Analitycy pracujący dla agencji Standard & Poor’s podkreślają, że w II kwartale 2013r. gospodarka strefy euro zanotowała bardzo słaby wynik. Niemniej jednak, w dwóch kolejnych miesiącach sytuacja ma się unormować, natomiast już od następnego roku zauważalne będzie ożywienie gospodarcze.

Dokładniejsze przewidywania S&P zakładają, że dynamika Produktu Krajowego Brutto w Eurolandzie wyniesie w bieżącym roku -0,7%, w następnym będzie wynosiła 0,8%, natomiast w roku 2015 miałaby sięgnąć poziomu 1,3%.

Jeżeli chodzi o dwie największe gospodarki Europy, to w Niemczech w tym roku dynamika PKB ma wynosić 0,4%, w 2014r. ma sięgnąć poziomu 1,6%, natomiast w 2015r. ma wynosić 1,7%. W przypadku Francji będzie to bez zmian (0,00%) w tym roku, 0,7% w roku następnym oraz 1,4% w roku 2015.

Niemniej jednak, dynamika PKB szeregu państw będzie jeszcze w tym roku minusowa. Sytuacja będzie kiepska we Włoszech (-1,9%), w Hiszpanii (-1,5%), Holandii (-1,0%) oraz w Belgii (-0,1%).

Podano również dane dotyczące salda strukturalnego budżetu. W tym roku w Niemczech spadło ono w porównaniu do roku poprzedniego z poziomu 1,3% PKB do zera. W Hiszpanii było to 1,2% PKB wobec 1,5% w ubiegłym roku. Mocny spadek zanotowano też we Włoszech, gdzie spadło ono z 2,2% do 0,9%. W Holandii zmniejszyło się do 0,8% (z 1,0%).

Eksperci pracujący dla agencji podkreślają, że wzrasta liczba krajów, które publikują coraz lepsze dane, jednak wciąż problemem w strefie euro pozostaje mała liczba inwestycji oraz słaba konsumpcja. Uważają, że skoro tyle czynników wypada kiepsko, to poprawiające się wyniki gospodarcze mogą wynikać głównie z programu luzowania polityki pieniężnej, a nie z rzeczywistego polepszenia.