KE zajęła się węgierskimi ustawami
Komisja Europejska postanowiła otworzyć postępowanie o naruszenie prawa Unii Europejskiej przez Węgry. Sprawa dotyczy ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów – czytamy na portalach Smh.com.au oraz Irishtimes.com.
Jose Manuel Barroso oznajmił, że do tej pory KE miała nadzieję, iż rządzący Węgrami wprowadzą konieczne zmiany z poszanowaniem unijnego prawa. Tak się jednak nie stało, więc Komisja zdecydowała się rozpocząć postępowanie w kwestii naruszenia przepisów UE.
Przewodniczący KE przyznał, że wszczęcie postępowania spowodowane zostało analizą prawną ustaw przyjętych na Węgrzech. Chodzi m.in. o ustawę o banku centralny, którą przed nowym rokiem przyjął parlament zdominowany przez ugrupowanie premiera Viktora Orbana - Fidesz. Od tego momentu Barroso stara się wpłynąć na szefa węgierskiego rządu, by zmienił zaakceptowane regulacje w myśl zasad Unii Europejskiej. Jest to warunek pomocy dla Węgier (15-20 mld euro), który stawia Komisja Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jeśli węgierskie władze nie dostosują się do uwag Barroso, sprawą może zająć się Trybunał Sprawiedliwości UE.
Rzecznik rządu w Budapeszcie oznajmił, że węgierskie władze zgadzają się z twierdzeniami KE w kwestii, że niezależności banku centralnego, sądownictwa i urzędu ds. danych osobowych jest niezbędna. Zaznaczył także, że gabinet Orbana jest gotowy udzielić satysfakcjonujących odpowiedzi na wszystkie pytania i rozwiązać problematyczne kwestie.
Nowe prawo odnośnie węgierskiego banku centralnego odbiera jego szefowi możliwość wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu (sześciu z nich mianuje parlament). Ponadto obniżono obowiązkowy wiek emerytalny sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat oraz ograniczył niezależność urzędu ds. ochrony danych osobowych.
Przewodniczący KE przyznał, że wszczęcie postępowania spowodowane zostało analizą prawną ustaw przyjętych na Węgrzech. Chodzi m.in. o ustawę o banku centralny, którą przed nowym rokiem przyjął parlament zdominowany przez ugrupowanie premiera Viktora Orbana - Fidesz. Od tego momentu Barroso stara się wpłynąć na szefa węgierskiego rządu, by zmienił zaakceptowane regulacje w myśl zasad Unii Europejskiej. Jest to warunek pomocy dla Węgier (15-20 mld euro), który stawia Komisja Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jeśli węgierskie władze nie dostosują się do uwag Barroso, sprawą może zająć się Trybunał Sprawiedliwości UE.
Rzecznik rządu w Budapeszcie oznajmił, że węgierskie władze zgadzają się z twierdzeniami KE w kwestii, że niezależności banku centralnego, sądownictwa i urzędu ds. danych osobowych jest niezbędna. Zaznaczył także, że gabinet Orbana jest gotowy udzielić satysfakcjonujących odpowiedzi na wszystkie pytania i rozwiązać problematyczne kwestie.
Nowe prawo odnośnie węgierskiego banku centralnego odbiera jego szefowi możliwość wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu (sześciu z nich mianuje parlament). Ponadto obniżono obowiązkowy wiek emerytalny sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat oraz ograniczył niezależność urzędu ds. ochrony danych osobowych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.