Już od 28 kwietnia obowiązuje ustawa o terminach zapłaty
W niedzielę, 28 kwietnia weszła w życie ustawa dotycząca terminów zapłaty, które będą obowiązywały przy transakcjach handlowych. Jasno określony czas na dokonanie płatności za konkretne produkty czy usługi ma pomóc w zapobieganiu zatorów płatniczych, które utrudniają funkcjonowanie wielu firm. Jest to szczególnie niekomfortowe w czasach, gdy tyle jednostek zmaga się z problemami finansowymi.
Zgodnie z nową ustawą, termin zapłaty za towar lub usługę będzie musiał zostać określony już w momencie podpisywania umowy. Jego okres nie może być dłuższy niż 60 dni, przy czym dwukrotnie krótszy termin obowiązywać będzie przy transakcjach, w których jedną ze stron jest jednostka publiczna.
Dotychczas to właśnie podmioty publiczne obowiązywała ustawa dotycząca terminów płatności, jednak należało przestrzegać jej zapisów wyłącznie w tych sytuacjach, w których przeprowadzana transakcja miała związek z działalnością gospodarczą danej jednostki. Oznaczało to, że ogromna liczba przedsięwzięć nie była obejmowana przez te zasady. Nie dotyczyły one np. działań podejmowanych przez samorządy.
Obecnie we wszystkich przypadkach, w których jedną ze stron jest podmiot publiczny, obowiązywać ma termin 30 dni, który może zostać wydłużony jedynie w wyjątkowej sytuacji, gdy uprzednio uda się dojść do porozumienia pomiędzy oboma jednostkami.
Jeżeli do 30 dni nie zostanie uregulowana płatność, to wtedy do kwoty podstawowej doliczone zostaną odsetki ustawowe. Natomiast w momencie, w którym minie 60 dni od momentu wykonania usługi czy przekazania towaru, naliczane będą odsetki podatkowe, które sięgają 11,5%.
Eksperci przyznają, że takie rozwiązanie prawne jest pomocne dla wielu firm, które mają problem z odzyskaniem należnych im pieniędzy. Mimo tego, zauważają, że w dzisiejszych czasach taki zapis prawny dotrze tylko do tych osób, które wydłużają termin zapłaty z powodów innych niż brak środków finansowych. Jednostki, których nie stać na opłacenie usług czy towarów, nadal będą miały kłopot z uregulowaniem płatności w wyznaczonym terminie.
Poza tym, że nowa ustawa dokładnie określa termin płatności, to dodatkowo wprowadza stałą rekompensatę, która będzie wynosiła 40 euro. Są to środki, jakie należą się przedsiębiorcy za to, że musiał ponieść koszty związane z odzyskaniem należnej mu kwoty. Niemniej jednak, w przypadku, w którym przekroczony zostanie ustalony urzędowo termin, firma będzie mogła pozwać drugą stronę do sądu, domagając się pokrycie wszelkich kosztów, jakie zostały poniesione w celu odzyskania długu.
Dotychczas to właśnie podmioty publiczne obowiązywała ustawa dotycząca terminów płatności, jednak należało przestrzegać jej zapisów wyłącznie w tych sytuacjach, w których przeprowadzana transakcja miała związek z działalnością gospodarczą danej jednostki. Oznaczało to, że ogromna liczba przedsięwzięć nie była obejmowana przez te zasady. Nie dotyczyły one np. działań podejmowanych przez samorządy.
Obecnie we wszystkich przypadkach, w których jedną ze stron jest podmiot publiczny, obowiązywać ma termin 30 dni, który może zostać wydłużony jedynie w wyjątkowej sytuacji, gdy uprzednio uda się dojść do porozumienia pomiędzy oboma jednostkami.
Jeżeli do 30 dni nie zostanie uregulowana płatność, to wtedy do kwoty podstawowej doliczone zostaną odsetki ustawowe. Natomiast w momencie, w którym minie 60 dni od momentu wykonania usługi czy przekazania towaru, naliczane będą odsetki podatkowe, które sięgają 11,5%.
Poza tym, że nowa ustawa dokładnie określa termin płatności, to dodatkowo wprowadza stałą rekompensatę, która będzie wynosiła 40 euro. Są to środki, jakie należą się przedsiębiorcy za to, że musiał ponieść koszty związane z odzyskaniem należnej mu kwoty. Niemniej jednak, w przypadku, w którym przekroczony zostanie ustalony urzędowo termin, firma będzie mogła pozwać drugą stronę do sądu, domagając się pokrycie wszelkich kosztów, jakie zostały poniesione w celu odzyskania długu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.