Dane opublikowane dzisiaj przez Główny Urząd Statystyczny są niepokojące. Niż demograficzny, który obserwujemy już od kilku lat nie wyhamowuje, a kurcząca się populacja niekorzystnie wpływa na polską gospodarkę. W przyszłości szczególnie ucierpieć ma na tym rynek pracy, ale przełoży się to również na inne płaszczyzny życia gospodarczego.

Mimo to, eksperci zapewniają, że Polska nie odbiega od normy, ponieważ starzenie się społeczeństw stało się już codziennością w większości państw Starego Kontynentu. Zjawisko to dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak też gospodarek wschodzących. Niestety, większość spośród tych krajów odczuwa negatywne skutki niedoboru młodych ludzi, którzy mogliby pomagać w finansowaniu systemu emerytalnego pozwalającego na utrzymanie seniorów.

Sytuacja jest tym trudniejsza, że regularnie zwiększa się długość naszego życia. W związku z tym, potrzeba wzmożonych środków finansowych na wypłatę świadczeń emerytalnych ludziom, którzy przeszli już w stan spoczynku zawodowego. Niewielka liczba aktywnych pracowników nie jest jednak w stanie odłożyć składek emerytalnych, które byłyby wystarczające do wypłacania emerytur umożliwiających prowadzenie przez seniorów życia na zadowalającym poziomie.

Sprawę dodatkowo komplikuje duża liczba polskich emigrantów. Nie dość, że rodzi się nas coraz mniej, to w dodatku niemała część młodych ludzi pracuje i żyje zagranicą zasilając swoimi składkami obce systemy emerytalne. Według danych GUS, w pierwszych 9 miesiącach 2013r. z Polski na stałe wyjechało niemal 26 tysięcy obywateli, a imigracja jest u nas zbyt mała, by wypełnić te luki.

Dokładniejsze dane GUS wskazywały, że w ubiegłym roku urodziło się mniej Polaków niż w roku 2012, jednak wzrosła liczba odnotowanych zgonów. Różnica między liczbą urodzeń a zgonów wynosiła ok. 15 tysięcy osób, a tzw. współczynnik przyrostu naturalnego, który oblicza się na podstawie 1000 osób wynosił -0,4%.

Jeżeli natomiast chodzi o średnią wieku Polaków, to w przypadku mężczyzn wydłużyła się ona do 72,7 lat. Kobiety dożywają przeciętnie wieku 81 lat. W porównaniu do 2000r. to więcej o niemal 3 lata.

Ze względu na rosnącą liczbę seniorów i pogłębiające się problemy systemu emerytalnego w Polsce, najlepszym rozwiązaniem jest samodzielne oszczędzanie na przyszłość tak, by w wieku emerytalnym nie liczyć wyłącznie na świadczenia wypłacane przez państwo. Niemniej jednak, eksperci podkreślają, jak ważne są działania rządu, który powinien znaleźć rozwiązania pozwalające zatrzymać w Polsce młodych ludzi, dając im szansę na dobrą pracę i godne życie. Mniejsza emigracja na pewno byłaby wsparciem dla rodzimej gospodarki.