Jakie podwyżki czekają nas w nowym roku?
Chociaż na wolnym rynku ceny zmieniają się w zależności od potrzeb producentów czy handlarzy, to jednak nowy rok i tak zawsze przynosi kolejne podwyżki lub obniżki cen. W rozpoczynającym się już jutro, 2013r. powinniśmy spodziewać się wyższych kosztów utrzymania. Mimo tego, że inflacja ma się obniżać, to jednak eksperci przyznają, że wiele produktów będzie droższych, niż w kończącym się roku 2012.
Niestety, zwyżki cen będą dotyczyły wielu artykułów, które dla przeciętnych gospodarstw domowych są jednymi z tych najważniejszych. Chodzi tu np. o chleb, którego ceny mają powędrować nawet o 10% w górę. Ma to być efektem wzrostu rynkowych cen zbóż. Oznacza to, że podrożeją również mąki.
Poza pieczywem, wzrosną także ceny innych produktów spożywczych zaliczanych do tych podstawowych. Wyższe mają być ceny mleka, cukru czy ziemniaków. Sporo, bo więcej nawet o 1,77zł zapłacimy też za kawę mieloną. O ponad 1,40zł podrożeje również herbata.
Oprócz produktów spożywczych, spore wzrosty cen mają pojawić się w kwestii mediów. Zdrożeje energia elektryczna oraz woda. Znacznie, bo niemal trzykrotnie podrożeją opłaty za wywóz śmieci. W większości miejscowości podrożeć mają także opłaty czynszowe.
Droższe będą również bilety autobusowe – tutaj zwyżki mogą sięgać niemal 1zł przy bilecie jednorazowym. Poza tym, że od połowy stycznia trudniejsze mają być egzaminy na prawo jazdy, to dodatkowo wzrośnie ich cena. Ten praktyczny nie będzie już kosztował 112zł, a 140zł.
Do tego wszystkiego, regularnie drożeje gaz LPG, co jest efektem podniesionego cła. Ze względu na wyższe opłaty przy jego imporcie zza wschodniej granicy, w nowym roku ceny za litr LPG mogą zostać podniesione nawet o 15%. To o tyle zła informacja, że w ostatnich latach mnóstwo Polaków montowało w samochodach instalacje gazowe tylko po to, żeby jeździć oszczędniej. Teraz okazuje się, że inwestycje w te instalacje mogą nie przynieść oczekiwanych efektów.
A co będzie tańsze? Od kilku miesięcy mówi się o spadających cenach mieszkań i ta tendencja ma się utrzymać, co najmniej do połowy przyszłego roku. Poza tym, ekonomiści zapewniają, że spadną ceny markowej odzieży oraz produktów elektronicznych. Tańsze mają być również samochody, co jest efektem kryzysu odczuwanego przez dilerów. W rezultacie, obniżają ceny, byle tylko znaleźć klientów. W obliczu drożejącego jedzenia, dla większości Polaków nie jest to jednak pocieszające.
Poza pieczywem, wzrosną także ceny innych produktów spożywczych zaliczanych do tych podstawowych. Wyższe mają być ceny mleka, cukru czy ziemniaków. Sporo, bo więcej nawet o 1,77zł zapłacimy też za kawę mieloną. O ponad 1,40zł podrożeje również herbata.
Oprócz produktów spożywczych, spore wzrosty cen mają pojawić się w kwestii mediów. Zdrożeje energia elektryczna oraz woda. Znacznie, bo niemal trzykrotnie podrożeją opłaty za wywóz śmieci. W większości miejscowości podrożeć mają także opłaty czynszowe.
Droższe będą również bilety autobusowe – tutaj zwyżki mogą sięgać niemal 1zł przy bilecie jednorazowym. Poza tym, że od połowy stycznia trudniejsze mają być egzaminy na prawo jazdy, to dodatkowo wzrośnie ich cena. Ten praktyczny nie będzie już kosztował 112zł, a 140zł.
A co będzie tańsze? Od kilku miesięcy mówi się o spadających cenach mieszkań i ta tendencja ma się utrzymać, co najmniej do połowy przyszłego roku. Poza tym, ekonomiści zapewniają, że spadną ceny markowej odzieży oraz produktów elektronicznych. Tańsze mają być również samochody, co jest efektem kryzysu odczuwanego przez dilerów. W rezultacie, obniżają ceny, byle tylko znaleźć klientów. W obliczu drożejącego jedzenia, dla większości Polaków nie jest to jednak pocieszające.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.