pieniadz.pl

Islandia zmieniła zdanie ws. wstąpienia do UE

piątek, 13-03-2015 godz. 10:10

Minister spraw zagranicznych Islandii oświadczył wczoraj, że jego kraj postanowił zrezygnować z ubiegania się o członkostwo w Unii Europejskiej. Informacja została przekazana w pierwszej kolejności do przewodniczącej obecnie Wspólnocie Łotwy. Dyskusje o wstąpieniu Islandii do UE trwały ponad 5 lat, jednak obecny rząd tego kraju jest zdecydowanie sceptycznie nastawiony do tego pomysłu.
Chociaż od 2009r. Islandia prowadziła rozmowy z przedstawicielami Unii Europejskiej starając się przybliżyć do Wspólnoty, a w dalszej perspektywie do niej dołączyć, to jednak wczoraj tamtejszy minister spraw zagranicznych Gunnar Bragi Sveinsson oświadczył, że jego kraj nie zamierza wstępować do UE. Przyczynił się do tego głównie wybrany przed dwoma laty rząd, który od początku był nastawiony do UE wyjątkowo sceptycznie.

O swoim postanowieniu Islandia poinformowała Łotwę, która obecnie przewodniczy całej Unii Europejskiej. Dopiero później informacja ta dotarła do Komisji Europejskiej. Islandczycy argumentują decyzję własnym dobrem podkreślając, że dla ich państwa bardziej racjonalnym i zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest pozostanie krajem samodzielnym.

Kiedy Islandia rozpoczynała starania o akcesję, państwem rządzili socjaldemokraci wraz z Zieloną Lewicą. W 2013r. do władzy doszły Partia Postępowa i Partia Niepodległości, czyli eurosceptyczna oraz centroprawicowa, które od początku nieprzychylnym okiem patrzyły na plany wstąpienia kraju do Wspólnoty. Postanowiły one zorganizować referendum w sprawie akcesji. Chociaż w końcu go nie przeprowadzono, to jednak ugrupowania i tak zdecydowały się zaniechać starań prowadzących do wstąpienia kraju do UE.

Islandczycy zrezygnowali ze starań o wstąpienie do UE, między innymi, dlatego, że nie chcieli dzielić się swoimi połowami z innymi krajami członkowskimi. Podkreślali, że rybołówstwo jest podporą ich gospodarki, bo to właśnie ryby stanowią ok. 75% islandzkiego eksportu. W razie dołączenia do UE, wielkość połowów byłaby regulowana przez jednostki unijne, a część ryb musiałaby wędrować do krajów europejskich. Istniało ryzyko, że mogłoby to osłabić gospodarkę Islandii.

Poza tym Islandczycy po prostu nie chcą być od nikogo zależni. Tym bardziej, że wiele musieli znieść, zanim udało im się ogłosić swój kraj republiką i stać się niezależnymi od Danii. Nastąpiło to dopiero po II wojnie światowej. Nie zmienia to faktu, że Islandia zgadza się na pozostanie w przyjaznych kontaktach z władzami unijnymi i podkreśla, że jest gotowa z nią współpracować.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Islandia zmieniła zdanie ws. wstąpienia do UE.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm