Imigranci w Polsce - potrzebni, ale niechciani?
Chociaż tak wiele słyszymy o tym, że innym nacjom przeszkadza zbyt duża liczba Polaków osiedlających się na terenie ich krajów, to jednak eksperci przyznają, że Polska potrzebuje imigrantów. Według prognoz, ich napływ mógłby przynieść zdecydowanie więcej korzyści niż szkód. Najpierw jednak Polacy muszą nauczyć się poszanowania dla odmiennych kultur.
Już od dłuższego czasu zdajemy sobie sprawę z faktu, że w naszym kraju obserwowalny jest niż demograficzny. Co więcej, prognozy demograficzne są nadal kiepskie. Zbyt mała liczba młodych ludzi przyczynia się do gorszej sytuacji w rodzimej gospodarce. Nawet teraz wiadomo, że ze względu na zbyt duży odsetek seniorów i małą grupę młodych Polaków, nasze emerytury będą dosłownie nędzne. Dlatego też, zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo potrzebni są nam imigranci.
Czarne scenariusze zakładają, że do 2060r. w Polsce aktywnych zawodowo będzie tylko ok. 30% obywateli. Trudno wyobrazić sobie, że w takiej sytuacji gospodarka będzie notowała zadowalające wzrosty, a państwo będzie w stanie zapewnić godne życie emerytom.
Eksperci przyznają, że ogólna liczba imigrantów żyjących na terenie naszego kraju regularnie wzrasta, jednak wciąż jest ich u nas najmniej spośród wszystkich krajów należących do Unii Europejskiej. Dokładniejsze dane wskazują, że w Polsce żyje 117 314 obcokrajowców mających karty pobytu. Oznacza to, że w ciągu niewiele ponad 5 lat przybyło u nas ok. 41 tysięcy imigrantów.
Specjaliści twierdzą, że niewielka liczba imigrantów w Polsce nie wynika wcale z niechęci obcokrajowców do osiedlania się na terytorium naszego kraju, ale przede wszystkim, z faktu, że to Polacy nie są pozytywnie nastawieni do przybyszy z zagranicy. Za wszelką cenę chcemy chronić swojej kultury, etniczności i przez to wciąż jesteśmy mentalnie zamknięci na inne nacje.
Jednocześnie, eksperci podkreślają, że tak naprawdę nie mamy żadnych większych powodów do obaw, ponieważ polska kultura jest w nas zakorzeniona bardzo silnie i nie musimy obawiać się, że ktoś zmieni coś w tej kwestii. Dodają również, że w poprzednich wiekach Polska często była krajem, w którym stykały się różne kultury, a mimo to, jej mieszkańcy byli w stanie znaleźć wspólny język.
Żeby zachęcić obcokrajowców do przyjazdów do Polski i jednocześnie oswoić z tym Polaków, Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji wraz z Urzędem ds. Cudzoziemców realizuje program „Zwiększanie efektywności zarządzania migracjami w Polsce”, który ma sprzyjać dialogowi międzykulturowemu, integracji społecznej oraz ma być wsparciem dla migrantów, umożliwiając im przystosowanie się do warunków życia w Polsce.
Eksperci zauważają, że imigracja jest szczególnie korzystna w perspektywie krótko- i średnioterminowej. Przyznają jednak, że ma ona też swoje wady, jak choćby fakt, że w perspektywie długoterminowej, to obcokrajowcom będziemy kiedyś musieli wypłacać emerytury. Niemniej jednak, dopóki to oni będą pracowali u nas, ich składki posłużą do wypłaty świadczeń polskim seniorom.
Podkreśla się przy tym, że obok zwiększenia migracji, należy zadbać też o zwiększenie dzietności Polaków oraz o to, byśmy dłużej pozostawali aktywni zawodowo. Dotychczasowe doświadczenia innych krajów w tej kwestii pokazują, że kompleksowe działania naprawdę mogą przynieść oczekiwane skutki.
Czarne scenariusze zakładają, że do 2060r. w Polsce aktywnych zawodowo będzie tylko ok. 30% obywateli. Trudno wyobrazić sobie, że w takiej sytuacji gospodarka będzie notowała zadowalające wzrosty, a państwo będzie w stanie zapewnić godne życie emerytom.
Eksperci przyznają, że ogólna liczba imigrantów żyjących na terenie naszego kraju regularnie wzrasta, jednak wciąż jest ich u nas najmniej spośród wszystkich krajów należących do Unii Europejskiej. Dokładniejsze dane wskazują, że w Polsce żyje 117 314 obcokrajowców mających karty pobytu. Oznacza to, że w ciągu niewiele ponad 5 lat przybyło u nas ok. 41 tysięcy imigrantów.
Specjaliści twierdzą, że niewielka liczba imigrantów w Polsce nie wynika wcale z niechęci obcokrajowców do osiedlania się na terytorium naszego kraju, ale przede wszystkim, z faktu, że to Polacy nie są pozytywnie nastawieni do przybyszy z zagranicy. Za wszelką cenę chcemy chronić swojej kultury, etniczności i przez to wciąż jesteśmy mentalnie zamknięci na inne nacje.
Żeby zachęcić obcokrajowców do przyjazdów do Polski i jednocześnie oswoić z tym Polaków, Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji wraz z Urzędem ds. Cudzoziemców realizuje program „Zwiększanie efektywności zarządzania migracjami w Polsce”, który ma sprzyjać dialogowi międzykulturowemu, integracji społecznej oraz ma być wsparciem dla migrantów, umożliwiając im przystosowanie się do warunków życia w Polsce.
Eksperci zauważają, że imigracja jest szczególnie korzystna w perspektywie krótko- i średnioterminowej. Przyznają jednak, że ma ona też swoje wady, jak choćby fakt, że w perspektywie długoterminowej, to obcokrajowcom będziemy kiedyś musieli wypłacać emerytury. Niemniej jednak, dopóki to oni będą pracowali u nas, ich składki posłużą do wypłaty świadczeń polskim seniorom.
Podkreśla się przy tym, że obok zwiększenia migracji, należy zadbać też o zwiększenie dzietności Polaków oraz o to, byśmy dłużej pozostawali aktywni zawodowo. Dotychczasowe doświadczenia innych krajów w tej kwestii pokazują, że kompleksowe działania naprawdę mogą przynieść oczekiwane skutki.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.