ISM zaskoczy rynki światowe?
Poniedziałek zgodnie z oczekiwaniami nie przyniósł większych zmian w notowaniach, gdyż kluczowe rynki były zamknięte. Na działających rynkach akcji notowano wzrosty, jednak euro było pod wyraźną presją i ten nienajlepszy klimat udzielił się też złotemu. Za to na GPW było bardziej optymistycznie, po części za sprawą KGHM, a raczej MSP.
Rynki akcji – ISM znów w górę?
Dziś z pewnością czeka nas wzrost zmienności. Czekają nas też publikacje danych, w tym amerykańskiego indeksu ISM. Kluczową publikacją dnia dzisiejszego jest indeks aktywności w amerykańskim przemyśle ISM. Amerykański przemysł wyjątkowo dobrze zniósł pierwszą fazę globalnego spowolnienia – wartość indeksu ani razu nie spadła poniżej bariery 50 pkt., a w listopadzie osiągnęła poziom najwyższy od lipca (52,7 pkt.).
Odczyty czterech wskaźników regionalnych, którym się przyglądamy sugerują, iż grudzień przyniósł kolejne przyspieszenie aktywności. Co więcej, to przyspieszenie może być większe niż oczekuje rynek. Konsensus rynkowy zakłada bowiem wzrost do 53,2-53,3 pkt., podczas gdy wskaźniki regionalne sugerują możliwość wzrostu indeksu do 54-55 pkt. Szczególnie gdyby była to ta wyższa wartość, reakcja rynku powinna być pozytywna.
Należy pamiętać, iż mowa tu o bezpośredniej reakcji na dane a nie dłuższym trendzie. Jak podkreślaliśmy we wczorajszym komentarzu dobre dane z USA to może być za mało aby podtrzymać wzrosty za oceanem i wygenerować podobne ruchy gdzie indziej.
W kalendarzu – indeksy PMI, minutes Fed
Poza amerykańskim ISM podobne indeksy zostaną opublikowane także w Europie: o godzinie 9.30 w Szwajcarii (konsensus 44,5 pkt.), zaś o 10.28 w Wielkiej Brytanii (konsensus 47,5 pkt.). Wieczorem zaś poznamy minutes z poprzedniego posiedzenia Fed. Ta publikacja nie powinna mieć istotnego wpływu na rynek, gdyż na chwilę obecną trudno przypuszczać aby Fed miał rozważać jakikolwiek ruch.
Dziś z pewnością czeka nas wzrost zmienności. Czekają nas też publikacje danych, w tym amerykańskiego indeksu ISM. Kluczową publikacją dnia dzisiejszego jest indeks aktywności w amerykańskim przemyśle ISM. Amerykański przemysł wyjątkowo dobrze zniósł pierwszą fazę globalnego spowolnienia – wartość indeksu ani razu nie spadła poniżej bariery 50 pkt., a w listopadzie osiągnęła poziom najwyższy od lipca (52,7 pkt.).
Odczyty czterech wskaźników regionalnych, którym się przyglądamy sugerują, iż grudzień przyniósł kolejne przyspieszenie aktywności. Co więcej, to przyspieszenie może być większe niż oczekuje rynek. Konsensus rynkowy zakłada bowiem wzrost do 53,2-53,3 pkt., podczas gdy wskaźniki regionalne sugerują możliwość wzrostu indeksu do 54-55 pkt. Szczególnie gdyby była to ta wyższa wartość, reakcja rynku powinna być pozytywna.
Należy pamiętać, iż mowa tu o bezpośredniej reakcji na dane a nie dłuższym trendzie. Jak podkreślaliśmy we wczorajszym komentarzu dobre dane z USA to może być za mało aby podtrzymać wzrosty za oceanem i wygenerować podobne ruchy gdzie indziej.
W kalendarzu – indeksy PMI, minutes Fed
Poza amerykańskim ISM podobne indeksy zostaną opublikowane także w Europie: o godzinie 9.30 w Szwajcarii (konsensus 44,5 pkt.), zaś o 10.28 w Wielkiej Brytanii (konsensus 47,5 pkt.). Wieczorem zaś poznamy minutes z poprzedniego posiedzenia Fed. Ta publikacja nie powinna mieć istotnego wpływu na rynek, gdyż na chwilę obecną trudno przypuszczać aby Fed miał rozważać jakikolwiek ruch.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.