pieniadz.pl

Grecja po wyborach. Teraz czekamy na koalicjÄ™

poniedziałek, 18-06-2012 godz. 12:12

Teoretycznie, sytuacja Grecji nie zmienia się, ponieważ po wyborach nadal nie ma ona rządu, a na dwóch pierwszych miejscach znów uplasowały się partie o zupełnie innych poglądach politycznych. Niemniej jednak, eksperci wierzą, że tym razem najbardziej proeuropejska partia, czyli Nowa Demokracja stworzy koalicję z partią PASOK, która zajęła trzecie miejsce i tym samym, obie będą kontynuowały reformy oszczędnościowe.
Zgodnie z najnowszym wynikami, zwycięzca wczorajszych wyborów parlamentarnych, czyli Nowa Demokracja zdobyła łącznie 29,7% głosów. Drugie miejsce zajęła przeciwna oszczędnościom narzucanym przez UE SYRIZa, na którą głosowało 26,9% spośród wszystkich wyborców. Natomiast na trzecim miejscu uplasowała się partia PASOK z 12,3% głosów. Do parlamentu miałoby wejść również parę mniejszych ugrupowań, które jednak nie będą miały większego znaczenia dla greckiej polityki.

Jeżeli uda się zawiązać koalicję, to Nowa Demokracja oraz PASOK miałyby w parlamencie 162 swoich deputowanych, co przy 300 miejscach daje znaczną przewagę nad innymi ugrupowaniami. Antyeuropejska SYRIZa miałaby ich jedynie 71.

Gdyby rzeczywiście stworzono koalicję, pozostałe europejskie państwa mogłyby być spokojniejsze. Nowa Demokracja na pewno będzie chciała kontynuować program oszczędnościowy, a co za tym idzie, obniżyć emerytury, czy też oszczędzać na administracji państwowej poprzez obniżenie płac urzędników i likwidację części stanowisk. W sytuacji, gdy Grecja będzie kontynuowała program narzucony przez instytucje unijne, otrzyma kolejną pożyczkę w wysokości 130 mld euro. Środki, jak wcześniej, będą pochodziły od Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Pieniądze są potrzebne do spłaty ogromnych długów. Jak wyliczano na przełomie 2011 i 2012r., zadłużenie Grecji wynosiło aż 165% wartości jej PKB. Obecnie, kraj ma na koncie ok. 2 mld euro, które mogą wystarczyć maksymalnie do połowy lipca. Jeśli do tego czasu rząd nie dostosuje się do reguły UE, a przez to nie otrzyma kolejnej pożyczki, państwo zostanie zmuszone do ogłoszenia niewypłacalności. Jednocześnie, nie uda mu się utrzymać w strefie euro, więc musiałoby powrócić do dawnej waluty, drachmy.

Dla Unii Europejskiej, jak i dla całej Europy byłoby to tragiczne w skutkach. W pierwszej kolejności, osłabiłoby to gospodarki krajów Eurolandu, a zaraz później wszystkich krajów należących do UE. To natomiast przełożyłoby się na sytuację gospodarczą całego kontynentu, po czym dotknęłoby rynki azjatyckie i amerykańskie.

Obecnie, wszyscy unijni politycy z niecierpliwością czekają na nowe informacje z Grecji dotyczące ewentualnego utworzenia koalicji. Jeśli tylko uda się to zrobić, Grecja dokończy program oszczędnościowy, który ma trwać do 2014r., otrzyma 130 mld euro pomocy i być może wreszcie podniesie się z kryzysu. W obliczu pogłębiających się problemów Hiszpanii, ustabilizowanie sytuacji Grecji jest jeszcze ważniejsze, niż dotychczas.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Grecja po wyborach. Teraz czekamy na koalicjÄ™.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm