Opublikowane dzisiaj dane nie są jeszcze pełne. Na razie Eurostat zebrał wyniki PKB z 20 unijnych krajów. W najgorszej sytuacji jest pod tym względem Grecja, w której spadek wyniósł aż 7,2% w ujęciu rocznym. Spore spowolnienie widać także w Portugalii, gdzie PKB zmniejszyło się w porównaniu z III kwartałem 2011r. o 3,4%. We Włoszech było to 2,4% r/r, a w Hiszpanii 1,6% r/r.

Jak twierdzi część europejskich ekonomistów, ponowna recesja jest powodowana nieprawidłową polityką państw Starego Kontynentu. Podkreślają oni, że spadków w gospodarce można było się spodziewać z uwagi na zbyt drastyczne oszczędności wprowadzane w południowej części kontynentu. Nie pomaga również brak wyraźnych działań ze strony krajów leżących na północy Europy.

Niestety, analitycy uważają, że na razie nie powinniśmy oczekiwać poprawy sytuacji. Według informacji przekazanych przez Europejski Bank Centralny, w IV kwartale 2012r. recesja jeszcze się pogłębi. Wprowadzono już nawet korektę, zmieniając prognozy wobec spadku PKB Eurolandu z 0,3% do 0,5%.

Ciągłe spowolnienie gospodarcze zauważalne w krajach południowej Europy sprawia, że wzrastają w nich niepokoje społeczne. Obywatele mają dość cięć budżetowych, a sprzeciwiając się im, coraz częściej wychodzą na ulice, by domagać się złagodzenia polityki oszczędnościowej. Demonstracje odbywają się już nie tylko w Hiszpanii, Grecji czy Portugalii, ale nawet we Francji.

Obniżenie nastrojów społecznych nasila się wraz z rosnącym bezrobociem. W samym Eurolandzie wynosiło ono we wrześniu 11,6%. Oznacza to, że w strefie euro bez pracy pozostaje ok. 18,5 mln obywateli. W całej unii takich ludzi jest ok. 25,7 mln.

Mimo tego, że nawet Francuzi mają już dość niekończącego się kryzysu, ich gospodarka znajduje się w środku stawki. Nie mówi się tu jeszcze o recesji, ale roczny wzrost na poziomie 0,1% świadczy o stagnacji. Niewiele lepiej jest w Niemczech, gdzie PKB zwiększyło się na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy tylko o 0,9%. W ujęciu kwartalnym wzrost wyniósł 0,2%.

W najlepszej sytuacji są gospodarki Estonii oraz Słowacji. Wobec III kwartału poprzedniego roku wzrosły one kolejno o 3,4% i 2,5%. Niemniej jednak, najszybciej rozwijającą się gospodarką w Europie jest ta łotewska, która w porównaniu z poprzednim kwartałem urosła o 0,5%. Jej PKB skoczyło z poziomu 4,8% do 5,3%.