GUS mógłby więcej zdziałać na rzecz gospodarki, jednak popełnia pewne błędy
Prezes Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych WISE Maciej Bukowski przyznał ostatnio, że Główny Urząd Statystyczny mógłby być bardzo pożyteczny dla polskiej gospodarki, jednak sposób jego działania jest na tyle nieudolny, że zabija tkwiący z jednostce potencjał. Sam GUS odpiera atak sądząc, że nie powinno być żadnych zarzutów wobec jego funkcjonowania.
Główny Urząd Statystyczny to powstały w 1918r., najważniejszy polski organ zajmujący się przeprowadzaniem badań statystycznych niezbędnych w życiu gospodarczym, politycznym, ekonomicznym, ale też społecznym. Chociaż z jego danych korzystają m.in. politycy, analitycy i ekonomiści, to jednak prezes Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych (WISE) Maciej Bukowski uważa, że działalność GUS-u pozostawia wiele do życzenia.
Bukowski zauważa, że w jednostce tkwi duży potencjał, jednak zarzuca jej, że nie prowadzi prac na miarę swoich rzeczywistych możliwości. Podkreśla jednocześnie, że gdyby GUS publikował dane w nieco innej formie, mógłby przyczynić się do zwiększenia dochodów i do szybszego rozwoju naszej gospodarki. Jak to możliwe?
Zdaniem prezesa WISE GUS powinien nie tylko gromadzić dane, ale również dokładniej je opracowywać, a następnie publikować w postaci bardziej przyjaznej niż tylko suche dane. Według Bukowskiego, właśnie nieodpowiednia forma sprawia, że wiele jednostek decyduje się pozyskiwać dane statystyczne nie z polskiego urzędu, a z europejskiego Eurostatu. Powodem jest choćby to, że GUS udostępnia dane jako pliki pdf, które są mało wygodne z użytkowaniu. Lepszym rozwiązaniem byłyby cyfrowe bazy danych.
Chwaląc Europejski Urząd Statystyczny Bukowski dodał, że zawarte w nim dane można w łatwy sposób pobrać zarówno w całości, jak i fragmentarycznie. Zwraca przy tym uwagę na fakt, że lepsze opracowanie danych staje się bardziej przydatne dla wielu firm. Czytelniejsze informacje mogą zostać przez nie wykorzystywane m.in. do opracowywania strategii marketingowych czy prowadzenia stałych analiz pozwalających na bieżąco oceniać potrzeby rynku.
GUS odpiera ataki WISE i uznaje, że w dzisiejszych czasach, gdy wszelkie dane są powszechnie dostępne, dzięki internetowi, nie ma nawet znaczenia, czy informacje będą pozyskiwane z baz GUS-u, czy Eurostatu, dlatego ci, którzy chcą do nich dotrzeć i tak to uczynią. WISE zapewnia natomiast, że polskie jednostki powinny korzystać z danych GUS, ponieważ są one dokładniejsze i dotyczą zdecydowanie większego zakresu tematów ważnych dla Polaków.
Bukowski zauważa, że w jednostce tkwi duży potencjał, jednak zarzuca jej, że nie prowadzi prac na miarę swoich rzeczywistych możliwości. Podkreśla jednocześnie, że gdyby GUS publikował dane w nieco innej formie, mógłby przyczynić się do zwiększenia dochodów i do szybszego rozwoju naszej gospodarki. Jak to możliwe?
Zdaniem prezesa WISE GUS powinien nie tylko gromadzić dane, ale również dokładniej je opracowywać, a następnie publikować w postaci bardziej przyjaznej niż tylko suche dane. Według Bukowskiego, właśnie nieodpowiednia forma sprawia, że wiele jednostek decyduje się pozyskiwać dane statystyczne nie z polskiego urzędu, a z europejskiego Eurostatu. Powodem jest choćby to, że GUS udostępnia dane jako pliki pdf, które są mało wygodne z użytkowaniu. Lepszym rozwiązaniem byłyby cyfrowe bazy danych.
GUS odpiera ataki WISE i uznaje, że w dzisiejszych czasach, gdy wszelkie dane są powszechnie dostępne, dzięki internetowi, nie ma nawet znaczenia, czy informacje będą pozyskiwane z baz GUS-u, czy Eurostatu, dlatego ci, którzy chcą do nich dotrzeć i tak to uczynią. WISE zapewnia natomiast, że polskie jednostki powinny korzystać z danych GUS, ponieważ są one dokładniejsze i dotyczą zdecydowanie większego zakresu tematów ważnych dla Polaków.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.