Jak podał dzisiaj Główny Urząd Statystyczny, średnie wynagrodzenie wyniosło w sierpniu 3757,26zł. Oznacza to, że wzrosło o 2,0% w ujęciu rocznym, jednocześnie zmniejszając się w porównaniu do poprzedniego miesiąca o 1,8%. To dane słabsze od prognoz analityków i ekonomistów, którzy spodziewali się, że przeciętna płaca miesięczna będzie wyższa o 2,7%-2,9% niż w sierpniu 2012r. i spadnie tylko o 0,9% wobec wyniku z lipca b.r.

Jeżeli chodzi o zatrudnienie, to zmniejszyło się ono o 0,5% r/r, a w porównaniu do poprzedniego miesiąca wzrosło o 0,1%. Dokładniej, w sierpniu zatrudnionych w polskich przedsiębiorstwach było 5.493,8 tysiąca osób. Te dane są lepsze od założeń. Eksperci sądzili, że spadek w ujęciu rocznym wyniesie 0,6% i nie ulegnie zmianie wobec lipca tego roku.

Dane dotyczące zatrudnienia w ujęciu miesięcznym są optymistyczne tym bardziej, że sierpień był już czwartym miesiącem z kolei, w którym zatrudnienie zanotowało wzrost wobec poprzedniego wyniku.

Chociaż mogłoby się wydawać, że słabsze od prognoz dane na temat wysokości średniej pensji są kiepskie, to jednak ekonomiści uspokajają. Podkreślają, że liczą na polepszenie sytuacji pod koniec bieżącego roku. Wierzą, że przeciętne wynagrodzenie jeszcze wzrośnie w ostatnich miesiącach 2013r., a to zapewni lepsze rezultaty w zakresie konsumpcji.

Oprócz tego, specjaliści zaznaczają, że bardzo dobrą wiadomością jest dalszy wzrost zatrudnienia w rodzimych przedsiębiorstwach. Dodają, że optymistyczne są coraz mniejsze spadki liczby zatrudnionych w ujęciu rocznym. Według ekspertów, jest to znak, że pracodawcy zaczynają odczuwać stabilizację, przez co w mniejszym stopniu zwalniają, a coraz chętniej zatrudniają pracowników. Ekonomiści twierdzą jednak, że prawdziwą poprawę na rynku pracy zauważymy dopiero w IV kwartale 2013r.