Informacje na temat sprzedaży detalicznej, które – obok tych o bezrobociu – opublikował dzisiaj Główny Urząd Statystyczny, były lepsze od prognoz. Okazało się, że w pierwszym miesiącu tego roku wzrosła ona o 4,8% w ujęciu rocznym. To dane nieco niższe niż w grudniu 2013r. (5,8% r/r), ale lepsze od przewidywań ekspertów.

Sprzedaż detaliczna wyrównana sezonowo podskoczyÅ‚a natomiast o 4,7%  wobec danych ze stycznia minionego roku. Dla porównania, we wczeÅ›niejszym miesiÄ…cu odczyt ten wynosiÅ‚ 3,6%. Natomiast sprzedaż w cenach staÅ‚ych wzrosÅ‚a na przestrzeni roku o 5,0% wobec 5,9% r/r w grudniu 2013r.

Zdecydowanie gorzej wyglądały dane w stosunku do grudnia 2013r. Okazało się, że na przestrzeni miesiąca sprzedaż zanurkowała na poziomie sięgającym aż 21,3%. Mimo to, specjaliści twierdzą, że dane są bardzo optymistyczne, ponieważ w ujęciu rocznym sprzedaż detaliczna wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie – zauważalne jest to już kolejny miesiąc z rzędu. W grudniu 2013r. sprzedaż zwiększyła się aż o 17,3% w ujęciu miesięcznym, lecz było to powodowane wzmożonymi zakupami wynikającymi z Bożego Narodzenia.

GUS podał także dane na temat siły nabywczej przy średnim wynagrodzeniu miesięcznym brutto. Okazało się, że w sektorze przedsiębiorstw wzrosła ona o 2,7% w skali roku. W styczniu wcześniejszego roku siła nabywcza dla przeciętnej pensji zanotowała natomiast spadek na poziomie 1,3%.

Największy wzrost sprzedaży odnotowano w branży samochodowej. Podskoczyła ona o 8,8%. To jednak dużo mniej niż w grudniu 2013r., gdy było to 30,0%. W przypadku produktów AGD/RTV wzrost wynosił 8,7% wobec 10,6% miesiąc wcześniej.

Wyraźnie powiększyła się także sprzedaż detaliczna żywności. Zwyżka wynosiła 7,5% r/r. Rezultat jest o tyle imponujący, że na przestrzeni całego 2013r. było to ledwie 2,6%, a w grudniu było to tylko 3%. Jeżeli natomiast chodzi o spadek sprzedaży detalicznej, to był on wyraźnie widoczny w zakresie paliwa, którego w styczniu sprzedano o 3,4% niż w styczniu roku ubiegłego.