GPW: Wzrosty na koniec bardzo słabego tygodnia
Dziś od rana widoczne były wzrosty wartości najważniejszych europejskich indeksów, a było to powodowane głównie wzrostem cen ropy naftowej. Niezłe były też dane na temat importu i eksportu Niemiec. Gorsze od prognoz były dane z Francji o produkcji przemysłowej. WIG20 znajdował się po ponad godzinie ok. 0,3% nad kreską, a pozostałe wskaźniki Europy rosły o ok. 0,5%.
Niemiecki eksport wzrósł w lutym o 1,4%, a import o 0,4%, co było wynikami zdecydowanie lepszymi od zakładanych. Zawiodła francuska produkcja, która spadła o 1,0%, czyli dwukrotnie bardziej, niż zakładano.
Wczesnym popołudniem główne wskaźniki kontynentu utrzymywały się na ok. 1-procentowych plusach. Dotyczyło to niemieckiego indeksu DAX, francuskiego CAC40 i brytyjskiego FTSE. W tym ostatnim przypadku sytuacji nie pogorszył nawet 0,5-procentowy spadek produkcji przemysłowej.
Niestety, WIG20 nieznacznie pikował. Liderem wzrostów był Alior Bank, a najmocniej przeceniane były akcje PKO BP. Nie spodziewano się już większych zmian, ponieważ nie planowano na dzisiaj żadnych ważnych publikacji makroekonomicznych.
Pierwszy tydzień kwietniowego handlu na warszawskiej GPW był dość kiepski, mimo że piątek zakończył się dla niego dość dobrze. WIG20 słabo wypadł na tle innych europejskich indeksów, a cały tydzień wyszedł dla polskiego wskaźnika blue chipów ujemnie.
W piątek WIG20 rósł ostatecznie o 0,75%, co daje mu aktualnie 1919,42 pkt. WIG30 rósł o 0,57%, a wskaźniki średnich i małych spółek znajdowały się odpowiednio 0,76% i 0,16% powyżej zera.
Wśród dużych polskich spółek najlepiej wypadł Asseco Poland, którego papiery drożały o 2,54%, jednak niewiele gorzej poradziły sobie CCC (2,42%) i PKO BP (2,36%), a na drugim biegunie znajdował się KGHM (-1,33%). Wartość Enei i Tauronu nie zmieniła się w stosunku do czwartkowej sesji.
Plusy widoczne były też na innych europejskich giełdach. Niemiecki DAX rósł o 0,96%, francuski CAC40 o 1,35%, a brytyjskie FTSE o 1,10%.
Wczesnym popołudniem główne wskaźniki kontynentu utrzymywały się na ok. 1-procentowych plusach. Dotyczyło to niemieckiego indeksu DAX, francuskiego CAC40 i brytyjskiego FTSE. W tym ostatnim przypadku sytuacji nie pogorszył nawet 0,5-procentowy spadek produkcji przemysłowej.
Niestety, WIG20 nieznacznie pikował. Liderem wzrostów był Alior Bank, a najmocniej przeceniane były akcje PKO BP. Nie spodziewano się już większych zmian, ponieważ nie planowano na dzisiaj żadnych ważnych publikacji makroekonomicznych.
Pierwszy tydzień kwietniowego handlu na warszawskiej GPW był dość kiepski, mimo że piątek zakończył się dla niego dość dobrze. WIG20 słabo wypadł na tle innych europejskich indeksów, a cały tydzień wyszedł dla polskiego wskaźnika blue chipów ujemnie.
W piątek WIG20 rósł ostatecznie o 0,75%, co daje mu aktualnie 1919,42 pkt. WIG30 rósł o 0,57%, a wskaźniki średnich i małych spółek znajdowały się odpowiednio 0,76% i 0,16% powyżej zera.
Wśród dużych polskich spółek najlepiej wypadł Asseco Poland, którego papiery drożały o 2,54%, jednak niewiele gorzej poradziły sobie CCC (2,42%) i PKO BP (2,36%), a na drugim biegunie znajdował się KGHM (-1,33%). Wartość Enei i Tauronu nie zmieniła się w stosunku do czwartkowej sesji.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.