GPW: Wreszcie odbicie. WIG20 na plusie, ale słabiej od europejskich indeksów
Mimo dużych emocji związanych z posiedzeniem Rezerwy Federalnej, wtorkowa sesja w USA przebiegała dość spokojnie, dzięki czemu na początku środowego dnia giełdowego także w Europie, w tym Polsce można było mieć nadzieję na drobne odbicie po ostatnich spadkach. Mimo to, po chwilowym wzroście wartości WIG20, indeks blue chipów zaczął pikować.
Niespełna godzinę po starcie sesji na warszawskiej GPW wskaźnik naszych największych spółek tracił na wartości ok. 0,7%. Pikowały też mWIG40 oraz sWIG80. Lepsze nastroje niż w Polsce panowały na zachodnich parkietach. Niemiecki DAX rósł o ok. 0,6%, a francuski CAC40 o ok. 0,3%.
Wczesnym popołudniem sytuacja na warszawskiej GPW była już wyraźnie lepsza, a WIG20 odbił się i wyszedł nad kreskę. Zbliżał się z powrotem do 2400 pkt. Lepiej niż rano radziły sobie również wskaźniki średnich i małych spółek.
O tej porze znaliśmy już dane z Niemiec, gdzie indeks Ifo, który przedstawia nastroje przedsiębiorców urósł o 0,2 pkt z poziomu 109,3 do 109,5 pkt. Odczyt był zgodny z przewidywaniami ekspertów. Niemiecki DAX rósł w tym czasie o prawie 1%. CAC40 zyskiwał na wartości ok. 0,6%.
W dalszej części środowej sesji WIG20 znajdował się wciąż na plusie, rosnąc o ok. 0,4%. mWIG40 notował podobną zwyżkę, natomiast indeks małych polskich jednostek znajdował się pod kreską. DAX w tym czasie rósł już o ponad 1%. Bardzo dobrze wypadały też CAC40, hiszpański IBEX oraz czeski PX.
Popołudniu poznaliśmy listopadowe dane na temat produkcji przemysłowej, która w ujęciu rocznym wzrosła w Polsce o 2,9%, ale w porównaniu do poprzedniego miesiąca spadła o 6,2%. Dane były nieco lepsze od prognoz. Wzrost w skali rocznej zauważalny był w 24 spośród 34 działów przemysłu. Kiepsko wypadła produkcja budowlano-montażowa, która zanotowała spadek o 2,9% r/r oraz o 8,9% m/m. Po eliminacji czynników sezonowych była to jednak zniżka o 4,2% w ujęciu rocznym i wzrost w ujęciu miesięcznym o 3,9%.
Nieco późtniej dowiedzieliśmy się jeszcze, że w USA spadła w listopadzie liczba zezwoleń wydanych na budowę domu. Spadek wynosił 1,1% w ujęciu miesięcznym. Jednocześnie, był to wzrost o 7,9% w ujęciu rocznym.
Do końca dnia WIG20 zdołał utrzymać zwyżkę wartości i w momencie zamykania sesji rósł o 0,26%, co daje mu 2398,49 pkt. WIG30 znajdował się 0,31% powyżej zera. Rosły też mWIG40 oraz sWIG80, które notowały zwyżki wynoszące odpowiednio 0,73% oraz 0,33%.
Najlepszym rodzimym blue chipem był notowany w WIG30 ING Bank Śląski, którego papiery drożały o 3,79%. Powyżej 2% zyskiwały na wartości również PGE oraz PGNiG, które notowały zwyżki na poziomie 2,87% oraz 2,08%. Na drugim biegunie znajdował się natomiast Bank Handlowy, którego papiery taniały o 3,64%.
W Europie panowały jeszcze lepsze nastroje. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 1,06%, a francuski CAC40 o 1,00%. Jeszcze lepiej wypadł czeski PX (1,24%) oraz włoski MIB (1,83%). Natomiast brytyjski FTSE notował zwyżkę wartości wynoszącą tylko 0,09%.
Wczesnym popołudniem sytuacja na warszawskiej GPW była już wyraźnie lepsza, a WIG20 odbił się i wyszedł nad kreskę. Zbliżał się z powrotem do 2400 pkt. Lepiej niż rano radziły sobie również wskaźniki średnich i małych spółek.
O tej porze znaliśmy już dane z Niemiec, gdzie indeks Ifo, który przedstawia nastroje przedsiębiorców urósł o 0,2 pkt z poziomu 109,3 do 109,5 pkt. Odczyt był zgodny z przewidywaniami ekspertów. Niemiecki DAX rósł w tym czasie o prawie 1%. CAC40 zyskiwał na wartości ok. 0,6%.
W dalszej części środowej sesji WIG20 znajdował się wciąż na plusie, rosnąc o ok. 0,4%. mWIG40 notował podobną zwyżkę, natomiast indeks małych polskich jednostek znajdował się pod kreską. DAX w tym czasie rósł już o ponad 1%. Bardzo dobrze wypadały też CAC40, hiszpański IBEX oraz czeski PX.
Popołudniu poznaliśmy listopadowe dane na temat produkcji przemysłowej, która w ujęciu rocznym wzrosła w Polsce o 2,9%, ale w porównaniu do poprzedniego miesiąca spadła o 6,2%. Dane były nieco lepsze od prognoz. Wzrost w skali rocznej zauważalny był w 24 spośród 34 działów przemysłu. Kiepsko wypadła produkcja budowlano-montażowa, która zanotowała spadek o 2,9% r/r oraz o 8,9% m/m. Po eliminacji czynników sezonowych była to jednak zniżka o 4,2% w ujęciu rocznym i wzrost w ujęciu miesięcznym o 3,9%.
Do końca dnia WIG20 zdołał utrzymać zwyżkę wartości i w momencie zamykania sesji rósł o 0,26%, co daje mu 2398,49 pkt. WIG30 znajdował się 0,31% powyżej zera. Rosły też mWIG40 oraz sWIG80, które notowały zwyżki wynoszące odpowiednio 0,73% oraz 0,33%.
Najlepszym rodzimym blue chipem był notowany w WIG30 ING Bank Śląski, którego papiery drożały o 3,79%. Powyżej 2% zyskiwały na wartości również PGE oraz PGNiG, które notowały zwyżki na poziomie 2,87% oraz 2,08%. Na drugim biegunie znajdował się natomiast Bank Handlowy, którego papiery taniały o 3,64%.
W Europie panowały jeszcze lepsze nastroje. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 1,06%, a francuski CAC40 o 1,00%. Jeszcze lepiej wypadł czeski PX (1,24%) oraz włoski MIB (1,83%). Natomiast brytyjski FTSE notował zwyżkę wartości wynoszącą tylko 0,09%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.