GPW: Większość europejskich indeksów pod kreską
Druga sesja w tym tygodniu zaczęła się dość dobrze, a główne wskaźniki na naszym kontynencie wystartowały na niewielkich plusach. Ta sztuka nie udała się polskiemu WIG20, który ok. godzinę po rozpoczęciu handlu pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,7%. Nieznacznie nad kreską znajdowały się natomiast mWIG40 i sWIG80. W gronie dużych spółek mocno zwyżkował KGHM, natomiast spore spadki dotknęły Orange Polska.
Na zadowalające wyniki KGHM-u wpływały rosnące ceny miedzi na rynku surowcowym. Jego akcje drożały o ponad 2%. Spadki wartości Orange były natomiast pokłosiem wyników spółki, które opublikowano w poniedziałek po zakończeniu sesji na warszawskiej GPW. Główne indeksy w Europie znajdowały się rano nad kreską. Niemiecki DAX rósł o ok. 0,2%, a francuski CAC40 o ok. 0,5%.
Kolejne godziny wtorkowej sesji nie były już tak dobre, jak poranek. Wszystko powodowane było załamaniem cen ropy. W Warszawie nie było jednak widać większych zmian, bo WIG20 nadal znajdował się niespełna 1% poniżej zera. Pod kreskę spadły też wskaźniki średnich i małych spółek.
DAX spadał wczesny popołudniem o niecały 1%. Poza spadkiem cen ropy, nie sprzyjał mu słabszy od poprzedniego odczyt indeksu ZEW. Mimo wszystko 1,0 pkt to wynik lepszy od prognoz. Dziś dowiedzieliśmy się także, że inflacja w Wielkiej Brytanii wyniosła 0,3% w przypadku cen konsumenckich. W przypadku cen producenckich widoczna była deflacja na poziomie 1%. FTSE znajdował się nieznacznie nad kreską.
Popołudniu GUS opublikował dane z polskiego rynku pracy. Średnie wynagrodzenie wzrosło o 4% i wyniosło w styczniu 4101,36zł brutto, a zatrudnienie wzrosło o 2,3% r/r do 5 mln 803 tys. osób. WIG20 poprawił do tej pory swoje poranne wyniki i popołudniu kurczył się już tylko w minimalnym stopniu.
Na nastroje Polaków korzystnie wpływać mogło też dobre rozpoczęcie handlu na Wall Street, gdzie najwyraźniej inwestorzy zaczęli wierzyć, że w tym roku nie dojdzie do podwyżki stóp procentowych. Wzrosty wartości najważniejszych indeksów w USA wahały się od ok. 1% do 1,5%.
Ostatecznie WIG20 kurczył się dzisiaj o 0,23%. Wskaźnik średnich polskich spółek pikował na poziomie wynoszącym 0,18%, a sWIG80 rósł o 0,12%.
Najmocniej zwyżkującymi blue chipami warszawskiego parkietu były Synthos i Pekao, które zyskiwały na wartości odpowiednio 2,08% i 2,02%. Drastyczna przecena dotknęła papierów Orange Polska. Spółka kurczyła się aż o 7,80%. Mocne spadki widoczne były też w przypadku Tauronu (-4,64%) i PGE (-3,15%).
Większość europejskich wskaźników notowała dzisiaj spadki wartości. Nad kreską utrzymał się brytyjskie FTSE (0,65%). Niemiecki DAX kurczył się o 0,79%, francuski CAC40 o 0,11%, a hiszpański IBEX o 0,51%.
Kolejne godziny wtorkowej sesji nie były już tak dobre, jak poranek. Wszystko powodowane było załamaniem cen ropy. W Warszawie nie było jednak widać większych zmian, bo WIG20 nadal znajdował się niespełna 1% poniżej zera. Pod kreskę spadły też wskaźniki średnich i małych spółek.
DAX spadał wczesny popołudniem o niecały 1%. Poza spadkiem cen ropy, nie sprzyjał mu słabszy od poprzedniego odczyt indeksu ZEW. Mimo wszystko 1,0 pkt to wynik lepszy od prognoz. Dziś dowiedzieliśmy się także, że inflacja w Wielkiej Brytanii wyniosła 0,3% w przypadku cen konsumenckich. W przypadku cen producenckich widoczna była deflacja na poziomie 1%. FTSE znajdował się nieznacznie nad kreską.
Popołudniu GUS opublikował dane z polskiego rynku pracy. Średnie wynagrodzenie wzrosło o 4% i wyniosło w styczniu 4101,36zł brutto, a zatrudnienie wzrosło o 2,3% r/r do 5 mln 803 tys. osób. WIG20 poprawił do tej pory swoje poranne wyniki i popołudniu kurczył się już tylko w minimalnym stopniu.
Ostatecznie WIG20 kurczył się dzisiaj o 0,23%. Wskaźnik średnich polskich spółek pikował na poziomie wynoszącym 0,18%, a sWIG80 rósł o 0,12%.
Najmocniej zwyżkującymi blue chipami warszawskiego parkietu były Synthos i Pekao, które zyskiwały na wartości odpowiednio 2,08% i 2,02%. Drastyczna przecena dotknęła papierów Orange Polska. Spółka kurczyła się aż o 7,80%. Mocne spadki widoczne były też w przypadku Tauronu (-4,64%) i PGE (-3,15%).
Większość europejskich wskaźników notowała dzisiaj spadki wartości. Nad kreską utrzymał się brytyjskie FTSE (0,65%). Niemiecki DAX kurczył się o 0,79%, francuski CAC40 o 0,11%, a hiszpański IBEX o 0,51%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.