GPW: WIG20 znowu na plusie; już jutro ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego Niemiec
Wtorek rozpoczął się na europejskich parkietach od drobnych wyprzedaży akcji. Było to powodowane głównie nie najlepszym zamknięciem wczorajszej sesji na Wall Street. Rano napłynęły do nas także słabe dane z Azji. Spadki notowały japoński Nikkei (-0,7%) oraz koreański KOSPI (-0,24%). Podobne nastroje udzielały się inwestorom na Starym Kontynencie.
Francuski CAC40 tracił w tym czasie -0,14. Na podobnym poziomie, pod kreską utrzymywały się główne wskaźniki giełdowe w Wielkiej Brytanii oraz Niemczech. Nie inaczej było na GPW. Z rana zwyżki notowały papiery TVN-u oraz Asseco Poland, które zwyżkowały na poziomie +0,7%. Natomiast w najgorszej sytuacji był Boryszew, którego akcje pikowały na poziomie -2%.
Do południa na GPW nie wydarzyło się nic istotnego. Tak, jak na innych parkietach Europy, tak i w Polsce większość inwestorów czeka głównie na jutrzejszy wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego oraz na czwartkowe wystąpienie szefa FED.
Przed południem CAC40 znajdował się 0,39% poniżej zera, a DAX pikował na poziomie -0,18%. FTSE notował spadek sięgający -0,73% mimo, że lepsze od prognoz były wyniki dotyczące deficytu handlowego. Wyniósł on -7,149 miliardów funtów, a oczekiwano, że będzie to -9 miliardów funtów.
Na GPW nadal wyraźnie zwyżkował TVN. To zasługa dobrych rekomendacji przyznanych mu przez domy maklerskie. Spółka otrzymała od nich wycenę 7,70zł oraz 8,10zł. Nadal sporo tracił Boryszew, a do niego dołączył PKN Orlen. W obu przypadkach spadki wynosiły -1,5%.
Popołudniu na polskiej giełdzie działania zaczęli podejmować inwestorzy. To sprawiło, że WIG20 został wywindowany do poziomu lepszego od najważniejszych indeksów w Europie. Co prawda, ich wartość była lepsza, niż z rana, jednak to WIG20 znajdował się teraz na plusie, a CAC40 czy DAX nadal znajdowały się na minimalnych minusach. Dodatkowo, wszystko wskazywało na to, że także sesja w USA otworzy się na plusach.
Wśród polskich blue chipów świetnie radził sobie już nie tylko TVN i Asseco Poland – dołączył do nich również Synthos. Wszystkie te spółki notowały wzrosty przekraczające +2%. Na drugim biegunie wylądował Pekao S.A., którego akcje traciły -1,1%.
Po otwarciu Wall Street dowiedzieliśmy się, że amerykański deficyt handlowy wyniósł 42 miliardy dolarów. Był to drobny wzrost, jednak rezultat był gorszy, niż zakładali eksperci spodziewający się, że będą to 44 miliardy dolarów.
Mimo leniwego, minusowego poranka, WIG20 udało się wyciągnąć ponad kreskę. Sesja zakończyła się dla niego ze wzrostem +0,75% (2352,88 pkt). Podobne wyniki pojawiły się na większości parkietów Starego Kontynentu.
Do południa na GPW nie wydarzyło się nic istotnego. Tak, jak na innych parkietach Europy, tak i w Polsce większość inwestorów czeka głównie na jutrzejszy wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego oraz na czwartkowe wystąpienie szefa FED.
Przed południem CAC40 znajdował się 0,39% poniżej zera, a DAX pikował na poziomie -0,18%. FTSE notował spadek sięgający -0,73% mimo, że lepsze od prognoz były wyniki dotyczące deficytu handlowego. Wyniósł on -7,149 miliardów funtów, a oczekiwano, że będzie to -9 miliardów funtów.
Na GPW nadal wyraźnie zwyżkował TVN. To zasługa dobrych rekomendacji przyznanych mu przez domy maklerskie. Spółka otrzymała od nich wycenę 7,70zł oraz 8,10zł. Nadal sporo tracił Boryszew, a do niego dołączył PKN Orlen. W obu przypadkach spadki wynosiły -1,5%.
Wśród polskich blue chipów świetnie radził sobie już nie tylko TVN i Asseco Poland – dołączył do nich również Synthos. Wszystkie te spółki notowały wzrosty przekraczające +2%. Na drugim biegunie wylądował Pekao S.A., którego akcje traciły -1,1%.
Po otwarciu Wall Street dowiedzieliśmy się, że amerykański deficyt handlowy wyniósł 42 miliardy dolarów. Był to drobny wzrost, jednak rezultat był gorszy, niż zakładali eksperci spodziewający się, że będą to 44 miliardy dolarów.
Mimo leniwego, minusowego poranka, WIG20 udało się wyciągnąć ponad kreskę. Sesja zakończyła się dla niego ze wzrostem +0,75% (2352,88 pkt). Podobne wyniki pojawiły się na większości parkietów Starego Kontynentu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.