GPW: WIG20 znów notuje nieznaczny wzrost wartości, pozostając powyżej 2400 pkt
Środa na polskiej giełdzie rozpoczęła się od niewielkich wzrostów wartości głównych indeksów. Rano poznaliśmy kolejne dane dotyczące zysków rodzimych spółek. WIG20 początkowo znajdował się ok. 0,1% nad kreską. Niemal identycznie było w przypadku WIG250. Jeszcze więcej, bo ok. 0,4% nad kreską był o tej porze WIG50. Najlepszą dużą spółką było rano PZU, którego akcje drożały o publikacji dobrych danych na temat zysków między styczniem a marcem br.
Rano w podobnej sytuacji były najważniejsze indeksy w Europie. Niemniej jednak, zarówno brytyjski FTSE, jak i francuski CAC40 nieznacznie pikowały. Niemiecki DAX rósł o symboliczne 0,1%.
Wczesnym popołudniem wskaźniki w Warszawie nadal znajdowały się nieco powyżej zera podczas, gdy główne indeksy Europy notowały niewielkie spadki wartości. W Polsce zakres wzrostów nie przekraczał 0,5%. Na reszcie kontynentu nastroje nie były najlepsze po publikacji danych na temat produkcji przemysłowej w strefie euro, która o 0,1% w ujęciu rocznym. W efekcie, najważniejsze wskaźniki pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,2%.
W dalszej części dzisiejszej sesji dowiedzieliśmy się, że inflacja w kwietniu wyniosła w Polsce 0,3% rok do roku mimo, że spodziewano się wyniku 0,6% wobec 0,7% w poprzednim miesiącu. To jeden z najsłabszych odczytów w historii naszej gospodarki. Dodatkowo, do zakupu akcji nie zachęcały Polaków informacje z USA, gdzie handel na Wall Street rozpoczął się od drobnego spadku wartości głównych indeksów.
Do końca sesji WIG20 utrzymał się nad kreską, rosnąc o 0,34%. Utrwala to jego pozycje powyżej poziomu 2400 pkt. Notuje ich obecnie 2421,49. WIG30 znajdował się 0,42% nad kreską. Na plusach były też WIG50 i WIG250, które zyskiwały na wartości odpowiednio 0,13% i 0,46%.
Najlepszym polskim blue chipem było PZU, którego papiery drożały o 2,43%. Dobrze radziło sobie też LPP, które zyskiwało na wartości 1,53%. Największe straty notował Kernel, którego walory taniały o 4,16%. Sporo poniżej zera znajdowały się też akcje należące do JSW, które były przecenione o 2,43%.
Sesja w Europie była bardzo spokojna. Niemiecki DAX utrzymał się na poziomie zerowym wobec wartości uzyskanej we wtorek. Francuski CAC40 pikował minimalnie na poziomie 0,09%, a brytyjski FTSE rósł o symbolice 0,08%.
Wczesnym popołudniem wskaźniki w Warszawie nadal znajdowały się nieco powyżej zera podczas, gdy główne indeksy Europy notowały niewielkie spadki wartości. W Polsce zakres wzrostów nie przekraczał 0,5%. Na reszcie kontynentu nastroje nie były najlepsze po publikacji danych na temat produkcji przemysłowej w strefie euro, która o 0,1% w ujęciu rocznym. W efekcie, najważniejsze wskaźniki pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,2%.
W dalszej części dzisiejszej sesji dowiedzieliśmy się, że inflacja w kwietniu wyniosła w Polsce 0,3% rok do roku mimo, że spodziewano się wyniku 0,6% wobec 0,7% w poprzednim miesiącu. To jeden z najsłabszych odczytów w historii naszej gospodarki. Dodatkowo, do zakupu akcji nie zachęcały Polaków informacje z USA, gdzie handel na Wall Street rozpoczął się od drobnego spadku wartości głównych indeksów.
Do końca sesji WIG20 utrzymał się nad kreską, rosnąc o 0,34%. Utrwala to jego pozycje powyżej poziomu 2400 pkt. Notuje ich obecnie 2421,49. WIG30 znajdował się 0,42% nad kreską. Na plusach były też WIG50 i WIG250, które zyskiwały na wartości odpowiednio 0,13% i 0,46%.
Najlepszym polskim blue chipem było PZU, którego papiery drożały o 2,43%. Dobrze radziło sobie też LPP, które zyskiwało na wartości 1,53%. Największe straty notował Kernel, którego walory taniały o 4,16%. Sporo poniżej zera znajdowały się też akcje należące do JSW, które były przecenione o 2,43%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.