GPW: WIG20 znów na minusie. Kiepskie dane na temat europejskiego przemysłu
Dzień rozpoczął się od przekazania danych na temat wskaźnika PMI dla przemysłu. Okazało się, że w Chinach już 8 miesiąc z rzędu aktywność tego sektora spada, a w Europie była niższa, niż spodziewali się eksperci. Największy niepokój wprowadziły informacje o sytuacji Niemiec. Aktywność przemysłu wyniosła 44,7, a przewidywano, że będzie to 45,2 punktu. Natomiast w sektorze usług było to 50,3, a spodziewano się 51,5 punktu.
Takie dane sprawiły, że indeksy europejskie traciły na wartości. W przypadku głównego wskaźnika giełdy niemieckiej było to -0,75%, w przypadku francuskiego CAC40 -0,55%. Natomiast brytyjski FTSE tracił na wartości -0,93%. Wśród polskich blue chipów przeważały zniżki, jednak Kernel notował wzrost wartości na poziomie +3,0%, a Bank Handlowy +1,0%. Natomiast największe spadki notował Lotos, którego akcje znajdowały się przeszło 4,0% na minusie.
W południe humory na parkietach Starego Kontynentu poprawiły się ze względu na wieści z Hiszpanii oraz z Wielkiej Brytanii. W Hiszpanii wreszcie spadać zaczęła wartość 10-letnich obligacji. Utrzymywała się ona na poziomie 6,5%. Mimo wyższych stóp procentowych zwrotu, udało się sprzedać te dwuletnie, trzyletnie oraz pięcioletnie. Natomiast w Wielkiej Brytanii wzrosła dynamika handlu detalicznego. Przewidywano, że wyniesie 2% na przestrzeni roku, a wyniosła 2,4%.
W tym czasie na GPW wśród średnich spółek duże straty dotknęły akcje Polimexu-Mostostalu, których wartość spadała ok. -12%, na co wpływał kontrakt związany z budową gazociągu. Jeśli natomiast chodzi o główne spółki polskiego parkietu, to największe zniżki notował GTC, którego papiery traciły na wartości przeszło -4,0%.
Popołudniu okazało się, że polskie obligacje 10-letnie mają niższe oprocentowanie. W ciągu zaledwie miesiąca spadek wartości sięgał niemal 20 punktów bazowych. Ostatecznie, ich wartość została wyceniona na niecałe 5,0%. Inwestorzy mają nadzieję, że dzięki temu umocni się złotówka. O tej porze WIG20 wciąż tracił na wartości ok. -0,5%. Wybijały się jednak spółki PGN oraz Kernel, których papiery zyskiwały na wartości kolejno +1,7% oraz +2,0%. Na drugim końcu znajdowały się Boryszew i GTC, których akcje były na minusie -3,1% oraz -3,3%.
Późniejszym popołudniem spadki zaczęły się pogłębiać ze względu na wieści z USA. Okazało się, że Rezerwa Federalna nie zamierza podejmować żadnych zdecydowanych działań, poza przedłużeniem operacji Twist.
Dodatkowo, znów wzrosła liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. Było ich o 7 tysięcy więcej, niż się spodziewano (nie 380, a 387 tysięcy osób). Pojawiły się również informacje o obniżeniu ratingów 17 banków. Moody’s ma podać szczegółowe dane dziś wieczorem.
Sytuacja w USA dodatkowo negatywnie odbiła się na nastrojach w Europie. Ostatecznie, pod koniec dnia, niemiecki DAX tracił na wartości ok. -0,5%, a francuski CAC40 o ok. -0,4%. Natomiast WIG20 zakończył sesję ze spadkiem wartości -0,67%. Utrzymał przy tym ponad 2200 punktów, dokładnie uzyskując ich 2245,58.
W południe humory na parkietach Starego Kontynentu poprawiły się ze względu na wieści z Hiszpanii oraz z Wielkiej Brytanii. W Hiszpanii wreszcie spadać zaczęła wartość 10-letnich obligacji. Utrzymywała się ona na poziomie 6,5%. Mimo wyższych stóp procentowych zwrotu, udało się sprzedać te dwuletnie, trzyletnie oraz pięcioletnie. Natomiast w Wielkiej Brytanii wzrosła dynamika handlu detalicznego. Przewidywano, że wyniesie 2% na przestrzeni roku, a wyniosła 2,4%.
W tym czasie na GPW wśród średnich spółek duże straty dotknęły akcje Polimexu-Mostostalu, których wartość spadała ok. -12%, na co wpływał kontrakt związany z budową gazociągu. Jeśli natomiast chodzi o główne spółki polskiego parkietu, to największe zniżki notował GTC, którego papiery traciły na wartości przeszło -4,0%.
Popołudniu okazało się, że polskie obligacje 10-letnie mają niższe oprocentowanie. W ciągu zaledwie miesiąca spadek wartości sięgał niemal 20 punktów bazowych. Ostatecznie, ich wartość została wyceniona na niecałe 5,0%. Inwestorzy mają nadzieję, że dzięki temu umocni się złotówka. O tej porze WIG20 wciąż tracił na wartości ok. -0,5%. Wybijały się jednak spółki PGN oraz Kernel, których papiery zyskiwały na wartości kolejno +1,7% oraz +2,0%. Na drugim końcu znajdowały się Boryszew i GTC, których akcje były na minusie -3,1% oraz -3,3%.
Dodatkowo, znów wzrosła liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. Było ich o 7 tysięcy więcej, niż się spodziewano (nie 380, a 387 tysięcy osób). Pojawiły się również informacje o obniżeniu ratingów 17 banków. Moody’s ma podać szczegółowe dane dziś wieczorem.
Sytuacja w USA dodatkowo negatywnie odbiła się na nastrojach w Europie. Ostatecznie, pod koniec dnia, niemiecki DAX tracił na wartości ok. -0,5%, a francuski CAC40 o ok. -0,4%. Natomiast WIG20 zakończył sesję ze spadkiem wartości -0,67%. Utrzymał przy tym ponad 2200 punktów, dokładnie uzyskując ich 2245,58.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.