GPW: WIG20 znów lepiej od głównych wskaźników Europy
W czwartek polscy inwestorzy od rana byli w niezłych nastrojach, a to sprawiało, że główne indeksy warszawskiej giełdy zwyżkowały. Podobnie było w przypadku przeważającej części europejskich wskaźników. Było to w dużej mierze powodowane zadowalającymi odczytami indeksów PMI dla sektora usługowego krajów Europy Zachodniej. Po pierwszych kilkunastu minutach WIG20 rósł o ok. 0,4%.
Rano pojawiły się też ciekawe informacje na temat polskich spółek. Okazało się, że UniCredit ma zamiar kupić Bank Gospodarki Żywnościowej. Jednak dla inwestorów największe znaczenie miały rano odczyty wskaźników PMI dla europejskich usług. Chociaż w Niemczech i Hiszpanii były one gorsze od prognoz, to jednak lepsze od przewidywań były odczyty we Włoszech i we Francji.
W związku z publikacjami na temat PMI, większość europejskich indeksów zyskiwała na wartości. Jedynie francuski CAC40 pozostawał w tyle. Mimo niezłego startu, wczesnym popołudniem niemiecki DAX także znalazł się pod kreską, tracąc na wartości ok. 0,1%. CAC40 pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,4%.
Większość wskaźników na Starym Kontynencie zmniejszyła swoje zyski w stosunku do porannych wyników. WIG20 rósł tylko o ok. 0,1%. mWIG40 oraz sWIG80 zwyżkowały w tym czasie na poziomie wynoszącym ok. 0,5%.
Humory graczy giełdowych w Europie pogorszyły się mimo, że jeszcze przed południem opublikowano dobre dane dotyczące sprzedaży detalicznej w strefie euro. W sierpniu wzrosła ona o 0,7% w porównaniu do lipca tego roku, a w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku skurczyła się o 0,3%. To rezultaty lepsze od lipcowych oraz lepsze od prognoz.
Chociaż w USA nadal nie ma ustalonego budżetu, a wiele jednostek federalnych jest zamkniętych, to jednak inwestorzy zachowują się dość spokojnie. Dzisiaj udało się też poznać dane dotyczące tamtejszego rynku pracy. Okazało się, że w poprzednim tygodniu złożono 308 tysięcy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. To o 5 tysięcy mniej niż zakładano.
Mimo tego, sesja na Wall Street rozpoczęła się od spadków wartości głównych wskaźników. Natomiast w Europie sytuacja była dość niejednoznaczna. Część indeksów pikowała, a część notowała niewielkie zwyżki. Na tym tle całkiem nieźle radził sobie rodzimy WIG20.
Polski WIG20 zdołał zakończyć sesję powyżej kreski, notując zwyżkę wartości wynoszącą 0,32%, co daje mu 2420,17 pkt. WIG30 rósł dzisiaj o 0,26%. Na jeszcze większych plusach znajdowały się mWIG40 (0,55%) oraz sWIG80 (0,67%).
Wśród polskich blue chipów największe, przekraczające 2% zwyżki wartości notowały Pekao S.A. (2,50%) oraz Synthos (2,06%). Największe spadki dotyczyły natomiast BZ WBK (-1,81%), BRE Banku (-1,79%), Banku Handlowego (-1,73%) oraz JSW (-1,14%).
Gorzej niż w Polsce było na głównych giełdach Europy. Niemiecki DAX pikował dziś ostatecznie na poziomie 0,37%, francuski CAC40 tracił na wartości 0,73%, a brytyjski FTSE rósł o 0,18%.
W związku z publikacjami na temat PMI, większość europejskich indeksów zyskiwała na wartości. Jedynie francuski CAC40 pozostawał w tyle. Mimo niezłego startu, wczesnym popołudniem niemiecki DAX także znalazł się pod kreską, tracąc na wartości ok. 0,1%. CAC40 pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,4%.
Większość wskaźników na Starym Kontynencie zmniejszyła swoje zyski w stosunku do porannych wyników. WIG20 rósł tylko o ok. 0,1%. mWIG40 oraz sWIG80 zwyżkowały w tym czasie na poziomie wynoszącym ok. 0,5%.
Humory graczy giełdowych w Europie pogorszyły się mimo, że jeszcze przed południem opublikowano dobre dane dotyczące sprzedaży detalicznej w strefie euro. W sierpniu wzrosła ona o 0,7% w porównaniu do lipca tego roku, a w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku skurczyła się o 0,3%. To rezultaty lepsze od lipcowych oraz lepsze od prognoz.
Mimo tego, sesja na Wall Street rozpoczęła się od spadków wartości głównych wskaźników. Natomiast w Europie sytuacja była dość niejednoznaczna. Część indeksów pikowała, a część notowała niewielkie zwyżki. Na tym tle całkiem nieźle radził sobie rodzimy WIG20.
Polski WIG20 zdołał zakończyć sesję powyżej kreski, notując zwyżkę wartości wynoszącą 0,32%, co daje mu 2420,17 pkt. WIG30 rósł dzisiaj o 0,26%. Na jeszcze większych plusach znajdowały się mWIG40 (0,55%) oraz sWIG80 (0,67%).
Wśród polskich blue chipów największe, przekraczające 2% zwyżki wartości notowały Pekao S.A. (2,50%) oraz Synthos (2,06%). Największe spadki dotyczyły natomiast BZ WBK (-1,81%), BRE Banku (-1,79%), Banku Handlowego (-1,73%) oraz JSW (-1,14%).
Gorzej niż w Polsce było na głównych giełdach Europy. Niemiecki DAX pikował dziś ostatecznie na poziomie 0,37%, francuski CAC40 tracił na wartości 0,73%, a brytyjski FTSE rósł o 0,18%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.