GPW: WIG20 wraca powyżej 2450 pkt
Start czwartkowej sesji był bardzo spokojny zarówno w Polsce, jak i w całej Europie. Indeksy znajdowały się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Liderami wzrostów były Eurocash i Assecu Poland, natomiast na drugim biegunie znajdował się Kernel, który wczoraj zanotował największy spadek spośród wszystkich polskich blue chipów. Na innych europejskich parkietach sytuacja była nieco gorsza, część indeksów pikowała.
Wczesnym popołudniem, mniej więcej w połowie sesji, sytuacja praktycznie nie ulegała zmianie. Zmienność indeksów w Polsce była niewielka tak samo, jak i obroty na warszawskim parkiecie. Połowa blue chipów znajdowała się pod kreską, z największe straty wartości dotyczyły PKN Orlen. Jego akcje taniały o ponad 2%. Liderem wzrostów było Asseco Poland.
Dane dotyczące PKB Stanów Zjednoczonych, które napłynęły do nas popołudniu, nie były dobre. Okazało się, że w I kwartale tego roku amerykańska gospodarka spowolniła o 1,0%. To wynik gorszy od przewidywań oraz od poprzedniego odczytu. Eksperci zakładali, że między styczniem a marcem 2014r. będzie to spadek na poziomie 0,5%, natomiast w IV kwartale minionego roku był to wzrost o 2,6%.
Słabe dane to efekt spadku eksportu o 6% w ujęciu kwartalnym, a także inwestycje gospodarstw domowych, które były mniejsze od prognozowanych. Twierdzi się, że to wina wyjątkowo długiej i mroźnej zimy, jaka w tym roku nawiedziła USA.
Nastroje inwestorów z USA poprawiły jednak dane na temat ubiegłotygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które napłynęły po raz pierwszy. Było ich 300 tysięcy wobec 327 tysięcy tydzień wcześniej. To też lepiej od prognoz, z których wynikało, że ma to być 315 tysięcy wniosków. W efekcie, inwestorzy na Wall Street kupowali akcje, rosnąc średnio o ok. 0,3%.
O tej w Europie nadal dominowały spadki, jednak były one niewielkie i wynosiły ok. 0,1%. W tym czasie lepiej radziły sobie rodzime wskaźniki, które zyskiwały na wartości ok. 0,1%.
Niemal w ostatnich chwilach polscy gracze giełdowi postanowili jednak zawalczyć o dobry wynik i podźwignęli WIG20 na poziom 0,69% nad kreską. Tym samym, znów przekroczył on poziom 2450 pkt i obecnie notuje ich 2465,30 pkt. WIG30 zyskiwał na wartości aż 0,85%. Nad kreską były też szersze indeksy. WIG50 rósł o 0,28%, a WIG250 o 0,22%.
Najmocniejszą dużą spółką na naszym parkiecie było LPP, którego papiery podrożały dziś o 4,86%. Bardzo dobrze poradził sobie też Eurocash (3,49%). Po drugiej stronie znajdował się PKN Orlen (-2,10%). Poza nim, pod kreską były też Synthos (-0,66%), Lotos (-0,55%) i PGE (-0,46%).
W Europie przeważały spadki. Co prawda, brytyjski FTSE znajdował się 0,29% nad kreską, to jednak niemiecki DAX w ogóle nie zmienił wartości wobec dnia wcześniejszego, a francuski CAC40 tracił na wartości 0,02%.
Dane dotyczące PKB Stanów Zjednoczonych, które napłynęły do nas popołudniu, nie były dobre. Okazało się, że w I kwartale tego roku amerykańska gospodarka spowolniła o 1,0%. To wynik gorszy od przewidywań oraz od poprzedniego odczytu. Eksperci zakładali, że między styczniem a marcem 2014r. będzie to spadek na poziomie 0,5%, natomiast w IV kwartale minionego roku był to wzrost o 2,6%.
Słabe dane to efekt spadku eksportu o 6% w ujęciu kwartalnym, a także inwestycje gospodarstw domowych, które były mniejsze od prognozowanych. Twierdzi się, że to wina wyjątkowo długiej i mroźnej zimy, jaka w tym roku nawiedziła USA.
Nastroje inwestorów z USA poprawiły jednak dane na temat ubiegłotygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które napłynęły po raz pierwszy. Było ich 300 tysięcy wobec 327 tysięcy tydzień wcześniej. To też lepiej od prognoz, z których wynikało, że ma to być 315 tysięcy wniosków. W efekcie, inwestorzy na Wall Street kupowali akcje, rosnąc średnio o ok. 0,3%.
Niemal w ostatnich chwilach polscy gracze giełdowi postanowili jednak zawalczyć o dobry wynik i podźwignęli WIG20 na poziom 0,69% nad kreską. Tym samym, znów przekroczył on poziom 2450 pkt i obecnie notuje ich 2465,30 pkt. WIG30 zyskiwał na wartości aż 0,85%. Nad kreską były też szersze indeksy. WIG50 rósł o 0,28%, a WIG250 o 0,22%.
Najmocniejszą dużą spółką na naszym parkiecie było LPP, którego papiery podrożały dziś o 4,86%. Bardzo dobrze poradził sobie też Eurocash (3,49%). Po drugiej stronie znajdował się PKN Orlen (-2,10%). Poza nim, pod kreską były też Synthos (-0,66%), Lotos (-0,55%) i PGE (-0,46%).
W Europie przeważały spadki. Co prawda, brytyjski FTSE znajdował się 0,29% nad kreską, to jednak niemiecki DAX w ogóle nie zmienił wartości wobec dnia wcześniejszego, a francuski CAC40 tracił na wartości 0,02%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.