GPW: WIG20 wciąż na fali, najważniejsze indeksy Europy w dół
Druga połowa miesiąca na warszawskim rynku nie rozpoczęła się zbyt dobrze. Najważniejsze indeksy zarówno w Polsce, jak i na pozostałych europejskich parkietach znajdowały się pod kreską. W przypadku rodzimych blue chipów nie powinno to dziwić, zważywszy na wzrosty ciągnące się od grudnia i tylko kilkukrotnie przerwane spadkowymi sesjami. W dodatku nie czekano dziś na żadne istotne dane.
Poranny spadek wartości WIG20 był na tyle poważny, że można było obawiać się o utrzymanie się indeksu powyżej 2000 pkt. Taką sytuację dałoby się jednak bez problemu wyjaśnić, ponieważ w ciągu ostatnich 2 miesięcy wskaźnik naszych blue chipów wzrósł aż o 17%, czyli o ponad 300 pkt, a to wystarczający powód do większej korekty.
Niemniej można było liczyć, że inwestorzy nie będą nadmiernie wyprzedawać akcji po tym, jak „sądny piątek 13-ego” okazał się łaskawy dla ratingu Polski. Agencja Fitch nie zmieniła oceny dla naszego kraju, a Moody’s w ogóle nie zaktualizowała jej. Na niekorzyść mogły działać dzisiejsze spadki w Azji, gdzie pikował zarówno japoński Nikkei, jak i chiński Shanghai Composite.
Wczesne popołudnie przyniosło sporo zmian, a polski indeks największych spółek zdecydowanie poprawił swoje notowania, stając się jednym z europejskich liderów. Z ok. 0,5% pod kreską WIG20 wybił się w krótkim czasie na ok. 0,7% powyżej zera. Warto dodać, że większość benchmarków Starego Kontynentu pozostała pod kreską.
Ponad 0,5% traciły na wartości zarówno niemiecki DAX, jak i francuski CAC40. Tamtejszych graczy giełdowych do nabywania papierów nie zachęciły nawet niezłe dane ze strefy euro, gdzie bilans handlowy wzrósł z 20,1 mld euro do 25,9 mld euro. To odczyt lepszy od prognoz. Nie spodziewano się już jednak żadnych innych istotnych publikacji.
Chociaż poranek zapowiadał spadkową sesję w wykonaniu polskiego indeksu WIG20, to jednak ostatecznie okazał się on najlepszy w Europie i nie tylko nie tracił na wartości, ale zyskał kolejne 0,46% i notuje teraz 2025,25 pkt. WIG30 zyskiwał na wartości 0,47%, mWIG40 zwyżkował na poziomie 0,23%, a sWIG80 rósł o 0,49%.
Mimo plusowego zakończenia dla WIG20, aż 11 blue chipów było dziś pod kreską. Najmocniej traciły na wartości mBank (-3,64%) i PKN Orlen (-1,69%). Najlepsze w stawce dużych podmiotów było PZU, którego walory drożały o 4,05%. Ponadto 5 spółek rosło o ponad 1%.
Na innych rynkach Europy ni było już tak optymistycznie. Niemiecki DAX kurczył się dziś o 0,64%, francuski CAC40 o 0,82%, a brytyjski FTSE o 0,15%. Pod kreską był też włoski MIB (-1,37%) i hiszpański IBEX (-1,02%).
Niemniej można było liczyć, że inwestorzy nie będą nadmiernie wyprzedawać akcji po tym, jak „sądny piątek 13-ego” okazał się łaskawy dla ratingu Polski. Agencja Fitch nie zmieniła oceny dla naszego kraju, a Moody’s w ogóle nie zaktualizowała jej. Na niekorzyść mogły działać dzisiejsze spadki w Azji, gdzie pikował zarówno japoński Nikkei, jak i chiński Shanghai Composite.
Wczesne popołudnie przyniosło sporo zmian, a polski indeks największych spółek zdecydowanie poprawił swoje notowania, stając się jednym z europejskich liderów. Z ok. 0,5% pod kreską WIG20 wybił się w krótkim czasie na ok. 0,7% powyżej zera. Warto dodać, że większość benchmarków Starego Kontynentu pozostała pod kreską.
Ponad 0,5% traciły na wartości zarówno niemiecki DAX, jak i francuski CAC40. Tamtejszych graczy giełdowych do nabywania papierów nie zachęciły nawet niezłe dane ze strefy euro, gdzie bilans handlowy wzrósł z 20,1 mld euro do 25,9 mld euro. To odczyt lepszy od prognoz. Nie spodziewano się już jednak żadnych innych istotnych publikacji.
Mimo plusowego zakończenia dla WIG20, aż 11 blue chipów było dziś pod kreską. Najmocniej traciły na wartości mBank (-3,64%) i PKN Orlen (-1,69%). Najlepsze w stawce dużych podmiotów było PZU, którego walory drożały o 4,05%. Ponadto 5 spółek rosło o ponad 1%.
Na innych rynkach Europy ni było już tak optymistycznie. Niemiecki DAX kurczył się dziś o 0,64%, francuski CAC40 o 0,82%, a brytyjski FTSE o 0,15%. Pod kreską był też włoski MIB (-1,37%) i hiszpański IBEX (-1,02%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.