GPW: WIG20 w pięknym stylu pokonał poziom 2100 pkt!
Początek piątkowej sesji zapowiadał się w Polsce całkiem dobrze. Wskaźnik dużych spółek zwyżkował. Szczególnie dobrze wypadała spółka Pekao, której papiery drożały o ponad 2%. To efekt satysfakcjonujących wyników finansowych uzyskanych przez jednostkę w IV kwartale ubiegłego roku. Nad kreską sesję rozpoczęła większość europejskich parkietów.
Wcześniej zakończona sesja na azjatyckich rynkach była niejednoznaczna. Choć nad kreską znalazł się indeks chińskich blue chipów, to jednak poniżej zera handel zakończył japoński Nikkei 225.
Już rano było wiadomo, że bilans handlowy w Niemczech wypadł gorzej od przewidywań. Przyczynił się do tego głównie słaby wyniki eksportu (zniżka o 3,3%). Import był tam identyczny, jak miesiąc wcześniej, choć prognozowano jego spadek o 1,0%. Ze Starego Kontynentu nie mały dziś napłynąć już żadne inne, istotne dane makroekonomiczne.
Przy braku istotnych danych, polscy gracze giełdowi mieli szerokie pole do popisu i chętnie je wykorzystali. Sprawiło to, że wskaźnik naszych największych spółek przebił wreszcie szturmowaną od pewnego czasu, psychologiczną granicę 2100 pkt. Co więcej, wydaje się, że inwestorzy mają siłę i chęć, by dalej windować WIG20 w górę.
Indeks rodzimych blue chipów zanotował dziś zwyżkę wartości wynoszącą dokładnie 2,34% i notuje teraz 2132,40 pkt. WIG30 zakończył dzień z wynikiem +2,25%. Nad kreską były również wskaźniki średnich i małych spółek. mWIG40 rósł o 2,07%, a sWIG80 o 0,81%.
Niektóre z największych polskich spółek notowały dziś wręcz imponujące zwyżki wartości. Alior Bank znajdował się 6,62% nad kreską, Orange Polska rosło o 6,54%, a papiery Lotosu drożały o 5,46%. Ponadto mBank był 4,80% powyżej zera, a PGE rósł o 4,14%. W dodatku tylko 3 nasze blue chipy były na minusie: LPP (-1,71%), PGNiG (-0,54%) i KGHM (-0,12%).
W Europie również większość indeksów była dziś nad kreską, jednak skala wzrostów była zdecydowanie niższa. Niemiecki DAX rósł o 0,86%, francuski CAC40 znajdował się 1,25% powyżej zera, brytyjski FTSE zyskiwał na wartości 0,12%, natomiast włoski MIB zwyżkował na poziomie wynoszącym 0,94%, a hiszpański IBEX rósł o 1,17%.
Już rano było wiadomo, że bilans handlowy w Niemczech wypadł gorzej od przewidywań. Przyczynił się do tego głównie słaby wyniki eksportu (zniżka o 3,3%). Import był tam identyczny, jak miesiąc wcześniej, choć prognozowano jego spadek o 1,0%. Ze Starego Kontynentu nie mały dziś napłynąć już żadne inne, istotne dane makroekonomiczne.
Przy braku istotnych danych, polscy gracze giełdowi mieli szerokie pole do popisu i chętnie je wykorzystali. Sprawiło to, że wskaźnik naszych największych spółek przebił wreszcie szturmowaną od pewnego czasu, psychologiczną granicę 2100 pkt. Co więcej, wydaje się, że inwestorzy mają siłę i chęć, by dalej windować WIG20 w górę.
Indeks rodzimych blue chipów zanotował dziś zwyżkę wartości wynoszącą dokładnie 2,34% i notuje teraz 2132,40 pkt. WIG30 zakończył dzień z wynikiem +2,25%. Nad kreską były również wskaźniki średnich i małych spółek. mWIG40 rósł o 2,07%, a sWIG80 o 0,81%.
Niektóre z największych polskich spółek notowały dziś wręcz imponujące zwyżki wartości. Alior Bank znajdował się 6,62% nad kreską, Orange Polska rosło o 6,54%, a papiery Lotosu drożały o 5,46%. Ponadto mBank był 4,80% powyżej zera, a PGE rósł o 4,14%. W dodatku tylko 3 nasze blue chipy były na minusie: LPP (-1,71%), PGNiG (-0,54%) i KGHM (-0,12%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.