GPW: WIG20 najlepszy w Europie, jednak nie dobił do 2400 pkt
Wczoraj na amerykańskim parkiecie było widać bezustanne starania inwestorów próbujących odrobić wcześniejsze straty wartości głównych indeksów. Te starania zachęciły europejskich graczy giełdowych do kupowania akcji. W rezultacie, już po pierwszym kwadransie rodzimy indeks blue chipów zyskiwał na wartości ok. 0,5%. Tylko 3 spółki znajdowały się w tym czasie na minusie, jednak wyłącznie w przypadku JSW był to wyraźny spadek, przekraczający 2%.
Dwie pozostałe spółki tracące rano na wartości to PKO BP oraz Pekao S.A., które jednak pikowały tylko na minimalnym poziomie. Liderem wzrostów był Bank Handlowy, którego papiery drożały o 1,9%. Powyżej 1% zyskiwały na wartości także Asseco Poland (1,7%), Eurocash (1,2%) i Synthos (1%).
Pierwszymi danymi, które dzisiaj otrzymaliśmy były te dotyczące bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej w Polsce. Stopa bezrobocia spadła do poziomu 14,0%, ale to gorszy wynik od spodziewanego 13,9%. Jeszcze gorsze były dane na temat sprzedaży, która spadła o 0,2% wobec prognoz zakładających wzrost na poziomie 1%. Mimo tego, inwestorzy pozostawali w dobrych nastrojach, bo te wyniki dawały szansę na dalsze obniżki stóp procentowych.
W tym czasie otrzymaliśmy optymistyczne dane z Niemiec, gdzie indeks Ifo wzrósł do 105,7 pkt z wcześniejszego 104,4 pkt. Chociaż nie wpłynęło to zbyt dobrze na humory graczy niemieckich, to jednak wspomagało wzrosty na warszawskiej GPW. WIG20 znajdował się ok. 0,75% na plusie. Był to wynik lepszy od notowań głównych wskaźników Europy. Niemiecki DAX i brytyjski FTSE traciły na wartości przeszło 0,5%, a francuski CAC40 oscylował wokół wartości z wczorajszego zamknięcia.
W kolejnych godzinach indeks polskich blue chipów radził sobie coraz lepiej, znajdując się już ponad 1% na plusie. Polscy inwestorzy byli dodatkowo zachęcani do kupowania akcji, dzięki danym z USA. Okazało się, że wartość zamówień na tamtejsze dobra trwałego użytku wzrosła w kwietniu o 3,3%, więc była znacznie lepsza niż przed miesiącem (ok. -6%).
WIG20 wyraźnie wyprzedzał najważniejsze wskaźniki Europy. Co prawda, CAC40 znalazł się o tej porze już na plusie, jednak DAX i FTSE nadal traciły na wartości. Również minusowo zapowiadał się początek sesji na Wall Street. Najlepszą dużą spółką było GTC, którego papiery drożały o 7%. Przeszło 3% zyskiwały na wartości walory Synthosu. Na minusie nie przekraczającym 0,6% znajdowały się tylko BRE Bank, Kernel i PKO BP.
WIG20 nie oddał już wypracowanej dzisiaj zwyżki wartości i ostatnią sesję tego tygodnia zakończył na poziomie +1,07%, co daje mu 2384,58 pkt. Po spadkach z początku tygodnia nie udało mu się więc przebić granicy 2400 pkt. Na plusie tydzień zakończyły też mWIG40 (0,73%) oraz sWIG80 (0,73%). Najlepszym blue chipem był GTC ze zwyżką wartości wynoszącą 8,18%. Sporo zyskiwał też Synthos (6,39%). Spadki wartości przekraczające 2% zanotowały PGE (-2,54%) i Boryszew (-2,50%).
Zarówno niemiecki DAX, francuski CAC40, jak i brytyjski FTSE znalazły się dziś pod kreską, tracą na wartości kolejno 0,56%, 0,26% oraz 0,63%.
Pierwszymi danymi, które dzisiaj otrzymaliśmy były te dotyczące bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej w Polsce. Stopa bezrobocia spadła do poziomu 14,0%, ale to gorszy wynik od spodziewanego 13,9%. Jeszcze gorsze były dane na temat sprzedaży, która spadła o 0,2% wobec prognoz zakładających wzrost na poziomie 1%. Mimo tego, inwestorzy pozostawali w dobrych nastrojach, bo te wyniki dawały szansę na dalsze obniżki stóp procentowych.
W tym czasie otrzymaliśmy optymistyczne dane z Niemiec, gdzie indeks Ifo wzrósł do 105,7 pkt z wcześniejszego 104,4 pkt. Chociaż nie wpłynęło to zbyt dobrze na humory graczy niemieckich, to jednak wspomagało wzrosty na warszawskiej GPW. WIG20 znajdował się ok. 0,75% na plusie. Był to wynik lepszy od notowań głównych wskaźników Europy. Niemiecki DAX i brytyjski FTSE traciły na wartości przeszło 0,5%, a francuski CAC40 oscylował wokół wartości z wczorajszego zamknięcia.
W kolejnych godzinach indeks polskich blue chipów radził sobie coraz lepiej, znajdując się już ponad 1% na plusie. Polscy inwestorzy byli dodatkowo zachęcani do kupowania akcji, dzięki danym z USA. Okazało się, że wartość zamówień na tamtejsze dobra trwałego użytku wzrosła w kwietniu o 3,3%, więc była znacznie lepsza niż przed miesiącem (ok. -6%).
WIG20 nie oddał już wypracowanej dzisiaj zwyżki wartości i ostatnią sesję tego tygodnia zakończył na poziomie +1,07%, co daje mu 2384,58 pkt. Po spadkach z początku tygodnia nie udało mu się więc przebić granicy 2400 pkt. Na plusie tydzień zakończyły też mWIG40 (0,73%) oraz sWIG80 (0,73%). Najlepszym blue chipem był GTC ze zwyżką wartości wynoszącą 8,18%. Sporo zyskiwał też Synthos (6,39%). Spadki wartości przekraczające 2% zanotowały PGE (-2,54%) i Boryszew (-2,50%).
Zarówno niemiecki DAX, francuski CAC40, jak i brytyjski FTSE znalazły się dziś pod kreską, tracą na wartości kolejno 0,56%, 0,26% oraz 0,63%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.