GPW: WIG20 na minimalnym plusie, ale daleko od 2400 pkt
Nowy tydzień rozpoczął się dla polskiego indeksu blue chipów od niewielkiego spadku wartości. W podobnej sytuacji były najważniejsze wskaźniki europejskich parkietów. Dzisiaj inwestorzy czekali głównie na istotne publikacje na temat polskiej gospodarki, które miały pojawić się popołudniu. W poniedziałek sesji miało natomiast nie być na amerykańskiej Wall Street, ponieważ w USA jest dziś św. Martina Luther Kinga.
W poniedziałek rano WIG20 tracił na wartości ok. 0,5%, co oznaczało, że znajdował się wyraźnie poniżej 2400 pkt. mWIG40 oraz sWIG80 oscylowały wokół wartości z poprzedniego zamknięcia.
Rano wiedzieliśmy, że PKB Chin w IV kwartale ubiegłego roku wzrosło o 7,7% w ujęciu rocznym. Produkcja przemysłowa Japonii w listopadzie zanotowała wzrost o 4,8% w stosunku do wcześniejszego roku. Mimo niezłych informacji, europejskie wskaźniki giełdowe w większości pikowały. Niemiecki DAX znajdował się ok. 0,7% pod kreską.
Wczesnym popołudniem przeważająca część indeksów na naszym kontynencie dalej była poniżej zera, jednak WIG20 wybił się nieco nad kreskę. DAX pikował na nieco niższym poziomie i znajdował się ok. 0,2% pod kreską. Francuski CAC40 i brytyjski FTSE balansowały wokół wartości z poprzedniego zakończenia sesji.
W kolejnych godzinach dowiedzieliśmy się, że zatrudnienie w naszym sektorze przedsiębiorstw wzrosło w grudniu 2013r. o 0,3% w ujęciu rocznym, natomiast przeciętne wynagrodzenie wynosiło 4221,50zł, co oznacza, że wzrosło w stosunku do poprzedniego roku o 2,7%. Oba wyniki były nieco gorsze od przewidywań ekspertów.
WIG20 zakończył dzisiejszą sesję znajdując się 0,12% nad kreską. Daje mu to 2379,22 pkt. WIG30 rósł 0,02%. Na plusie był też wskaźnik małych spółek (0,07%), natomiast indeks średnich jednostek pikował na poziomie 0,39%.
W gronie największych polskich spółek najlepiej radziło sobie dzisiaj PGE (2,42%) i GTC (2,29%), jednak największą zwyżkę wartości notował uwzględniany w WIG30 Alior Bank (3,27%). Najgorzej wypadły PKN Orlen (-2,66%) oraz PGNiG (-2,00%), jednak zdecydowanie najbardziej pikowała notowana w WIG30 Grupa Azoty (-5,33%).
W Europie indeksy oscylowały wokół zera. Niektóre nieco pikowały, inne znajdowały się minimalnie nad kreską. Niemiecki DAX tracił na wartości 0,28%, a francuski CAC40 kurczył się o 0,11%. Brytyjski FTSE rósł o 0,11%.
Rano wiedzieliśmy, że PKB Chin w IV kwartale ubiegłego roku wzrosło o 7,7% w ujęciu rocznym. Produkcja przemysłowa Japonii w listopadzie zanotowała wzrost o 4,8% w stosunku do wcześniejszego roku. Mimo niezłych informacji, europejskie wskaźniki giełdowe w większości pikowały. Niemiecki DAX znajdował się ok. 0,7% pod kreską.
Wczesnym popołudniem przeważająca część indeksów na naszym kontynencie dalej była poniżej zera, jednak WIG20 wybił się nieco nad kreskę. DAX pikował na nieco niższym poziomie i znajdował się ok. 0,2% pod kreską. Francuski CAC40 i brytyjski FTSE balansowały wokół wartości z poprzedniego zakończenia sesji.
W kolejnych godzinach dowiedzieliśmy się, że zatrudnienie w naszym sektorze przedsiębiorstw wzrosło w grudniu 2013r. o 0,3% w ujęciu rocznym, natomiast przeciętne wynagrodzenie wynosiło 4221,50zł, co oznacza, że wzrosło w stosunku do poprzedniego roku o 2,7%. Oba wyniki były nieco gorsze od przewidywań ekspertów.
WIG20 zakończył dzisiejszą sesję znajdując się 0,12% nad kreską. Daje mu to 2379,22 pkt. WIG30 rósł 0,02%. Na plusie był też wskaźnik małych spółek (0,07%), natomiast indeks średnich jednostek pikował na poziomie 0,39%.
W Europie indeksy oscylowały wokół zera. Niektóre nieco pikowały, inne znajdowały się minimalnie nad kreską. Niemiecki DAX tracił na wartości 0,28%, a francuski CAC40 kurczył się o 0,11%. Brytyjski FTSE rósł o 0,11%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.