Dobry początek środowej sesji wynikał głównie z niezłych nastrojów, jakie wczoraj panowały na Wall Street. Rano najlepiej radził sobie KGHM, którego papiery drożały o 1,9%.

Wczesnym popołudniem sytuacja nie ulegała większym zmianom. Indeks naszych blue chipów znajdował się niecałe 0,5% nad kreską, a wciąż mniejsze zwyżki wartości notowały wskaźniki średnich i małych jednostek. Najmocniejszą dużą spółką pozostawał KGHM, którego walory drożały o ok. 5%. Najmocniej pikowało JSW.

Podobnie wyglądała sytuacja na najważniejszych parkietach Starego Kontynentu. Niemiecki DAX zwyżkował o tej porze na poziomie wynoszącym ok. 0,3%, francuski CAC40 rósł o ok. 0,5%, a jeszcze lepiej radził sobie brytyjski FTSE, który znajdował się ok. 0,8% powyżej zera.

Popołudniu, zgodnie z oczekiwaniami, dowiedzieliśmy się, że RPP postanowiła utrzymać stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, co oznacza, że stopa referencyjne nadal wynosi 2,50%. Chociaż europejskie indeksy radziły sobie w tym czasie bardzo dobrze, a część z nich notowała dzienne maksima, przy czym np. brytyjski FSTE rósł aż o ok. 1%, to jednak WIG20 osunął się pod kreskę. Niewiele zwyżkowały na rozpoczęciu także amerykańskie wskaźniki.

Mimo widocznych przez większość dnia, niewielkich wzrostów, WIG20 zapikował dziś na poziomie 0,15%, co pozwoliło mu znajdować się nadal powyżej 2450 pkt. Notuje ich teraz 2461,76. WIG30 znajdował się 0,17% pod kreską. WIG50 oraz WIG250 rosły odpowiednio o 0,16% i 0,45%.

Wzrosty notowało dziś tylko 6 blue chipów. Były to KGHM (3,41%), PGNiG (1,17%), Synthos (0,79%), LPP (0,59%), Eurocash (0,53%), PKO BP (0,09%) i (0,03%). Największe straty dotyczyły natomiast JSW (-3,62%) i Tauronu (-2,15%).

W Europie sytuacja wyglądała nieco lepiej. Niemiecki DAX zwyżkował dziś na poziomie 0,16%, francuski CAC40 zyskiwał na wartości 0,40%, a brytyjski FTSE rósł o 0,68%.