Dzisiaj nie spodziewano się żadnych istotnych danych na temat polskiej gospodarki, poza informacjami o listopadowej produkcji przemysłowej, które miały zostać opublikowane przez Eurostat. Warto jednak podkreślić ważną zmianę wśród blue chipów – od teraz TP S.A. będzie już znane jako Orange Polska.

Na minusach znajdowały się również najważniejsze indeksy Starego Kontynentu. Zarówno niemiecki DAX, francuski CAC40, jak i brytyjski FTSE pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,5%. W tym czasie wiedzieliśmy już, że inflacja we Francji wynosiła 0,7% w ujęciu rocznym.

Wczesnym popołudniem sytuacja na warszawskiej GPW uległa poprawie w przeciwieństwie do pozostałych europejskich parkietów. WIG20 rósł o ok. 0,3%, jednak wskaźniki średnich i małych jednostek nadal znajdowały się poniżej zera. Nie poprawiały się też wyniki głównych indeksów Europy, które wciąż traciły na wartości ok. 0,5%.

O tej porze znane były kolejne dane na temat inflacji. Okazało się, że w Wielkiej Brytanii wyniosła ona 2,0% r/r. Ponadto, Eurostat opublikował dane dotyczące listopadowej produkcji przemysłowej w strefie euro. Wzrosła ona aż o 3,0% w ujęciu rocznym, czyli była lepsza nie tylko od poprzedniego wyniku, ale też dużo lepsza od prognoz (1,4%).

Do końca wtorkowej sesji WIG20 zdołał utrzymać wyraźny wzrost wartości. Zwyżkował dziś na poziomie 0,58%. Indeks naszych blue chipów notuje teraz 2377,55 pkt. Wzrost wartości wskaźnika WIG30 wynosił 0,45%. mWIG40 oraz sWIG80 notowały spadki pikując na poziomie wynoszącym odpowiednio 0,28% i 0,02%.

Wśród największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie najlepiej wypadł Synthos, którego akcje drożały o 3,02%. Jeszcze większy był wzrost wartości papierów notowanego w WIG30 LPP. Jego akcje drożały o 4,53%. Na drugim biegunie znajdowały się Boryszew (-3,92%) i Eurocash (-3,13%), jednak w zdecydowanie najgorszej sytuacji była uwzględniania w WIG30 Enea, której akcje potaniały aż o 12,73%.

WIG20 był dzisiaj lepszy od głównych indeksów Starego Kontynentu. Niemiecki DAX zyskiwał na wartości 0,32%. Francuski CAC40 zwyżkował na poziomie 0,26%, a brytyjski FTSE rósł o 0,14%. Przeważająca część europejskich wskaźników znajdowała się jednak minimalnie pod kreską.