Wczoraj niemiecki DAX malał o ok. 0,9%, a brytyjski FTSE o ok. 0,7%. Francuski CAC40 radził sobie lepiej, ale też zakończył dzień na minusie. Dzisiaj rano na warszawskim rynku zmienność największych spółek była niewielka. Liderami wzrostów były Energa i PKO BP, a najmocniej pikowały LPP i Lotos. Obroty były niskie, a brak istotnych publikacji pozwalał zakładać, że ta sytuacja utrzyma się do końca dnia.

Wczesnym popołudniem na parkietach Starego Kontynentu panował spokój, a najważniejsze wskaźniki zagraniczne i polskie znajdowały się nad kreską. Mniej więcej w połowie sesji WIG20 zyskiwał na wartości ok. 0,4%. W czołówce zestawienia blue chipów o tej porze znajdowały się teraz Asseco Poland i Energa. Łącznie 13 dużych podmiotów było na plusie, przy czym przecenę akcji przekraczającą 1% notowały Alior Bank, Cyfrowy Polsat i Lotos.

Mimo niewielu planowanych na dziś odczytów makroekonomicznych, dowiedzieliśmy się, że inflacja w strefie euro, która nieco zawiodła. Popołudniu napłynąć miały jeszcze dane z USA, jednak nie miały mieć większego znaczenia dla Europejczyków.

Wśród europejskich indeksów wyróżniał się grecki ATHEX, który rósł o przeszło 1% po tym, jak rząd Hellady porozumiał się z władzami unijnymi w sprawie kolejnej transzy pomocowej o wartości 8,5 mld euro. W dobrych nastrojach przez cały dzień pozostawali Francuzi czekający na II turę wyborów parlamentarnych.

WIG20 zakończył ostatnią sesję na plusie, rosnąc o 0,37%, jednak cały tydzień wypadł na minus. WIG30 zwyżkował dziś na poziomie 0,19%, ale pod kreską znalazły się wskaźniki średnich i małych spółek. mWIG40 malał o 0,57%, a sWIG80 o 0,01%.

Największe wzrosty wartości w gronie rodzimych blue chipów odnotowały dziś Asseco Poland (4,22%), Energa (3,65%), PGNiG (2,50%) oraz BZ WBK (2,40%). Na drugim biegunie znalazł się Alior Bank (-4,05%).

W Europie także panowały dziś dobre nastroje. Niemiecki DAX rósł o 0,48%, francuski CAC40 o 0,89%, brytyjski FTSE o 1,34%, włoski MIB o 0,46%, a hiszpański IBEX o 0,56%.