GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów na kontynencie
Chociaż piątkowa sesja nie zakończyła się dla WIG20 zbyt dobrze, to jednak dzisiaj wskaźnik polskich blue chipów od rana zyskiwał na wartości ok. 0,5%. Grupie największych spółek przewodził Synthos, którego akcje drożały o ok. 2%. W bardzo dobrej sytuacji był mWIG40, natomiast sWIG80 znajdował się o tej porze na minusie. Niezłe były przy tym poranne obroty, które tuż po godzinie 10:00 wynosiły już 100 milionów złotych.
Pierwszą informacją, jaką otrzymaliśmy na początku tego tygodnia były dane dotyczące japońskiej gospodarki. W III kwartale zwolniła ona o 3,5%. To dane o tyle kiepskie, że w II kwartale był to wzrost na poziomie 0,3%. Natomiast w Chinach słaby był bilans handlu zagranicznego. Wyniósł 19,6 miliarda dolarów względem 32 miliarda dolarów poprzednim razem. Choć nie były to najlepsze wyniki, to jednak zarówno chiński Shanghai, jak i japoński Nikkei 225 znajdowały się na plusie, notując zwyżki na poziomie 1,07% i 0,07%.
Z rana na plusie znajdowała się większość spółek uwzględnianych przez indeks WIG20. Najlepiej radził sobie Synthos ze wzrostem wartości na poziomie ok. 2%, natomiast na drugim końcu listy znajdowało się PZU, którego papiery taniały o ok. 1%. Jeśli chodzi o obroty, to największe notował KGHM, który w ciągu godziny zaliczył obroty na poziomie 15 milionów złotych.
Jeszcze przed południem sytuacja na europejskich parkietach znacznie się pogorszyła. Było to wynikiem informacji z Włoch. Tamtejszy premier Mario Monti najprawdopodobniej zrezygnuje z fotela, a nowym premierem chce znów zostać Silvio Berlusconi. Problem polega na tym, że to Monti był zwolennikiem reform oszczędnościowych, co dawało duże nadzieje na to, że Italia poradzi sobie z kłopotami finansowymi.
W efekcie zapowiedzi dotyczących włoskiego rządu, tamtejsze indeksy giełdowe traciły na wartości ok. 3%. Na sytuacji w Italii ucierpiały też CAC40 oraz DAX, które znalazły się ok. 1% poniżej zera. Hiszpański Ibex35 pikował na poziomie ok. 2%.
Poza kwestią Włoch, niepokojące były także dane na temat przyszłej sytuacji na rynkach finansowych. Określa ją wskaźnik Sentix, który w tym miesiącu wyniósł -16,8 pkt przy prognozach na poziomie -16 pkt.
O tej porze w najlepszej sytuacji na GPW były spółki informatyczne i medialne, w tym Asseco Poland ze wzrostem wartości na poziomie 1,6% oraz TVN ze zwyżką wartości sięgającą 1%. Natomiast największe straty notowały Bogdanka, Lotos, PGNiG oraz PGE. Papiery ich wszystkich taniały o przeszło 0,5%. KGHM nadal miał niezłe obroty sięgające 40 milionów złotych. Spółka zyskiwała na wartości 0,6%.
Popołudniu polskie indeksy notowały stopniowe wzrosty wartości. W tym czasie najważniejsze indeksy w Europie notowały spadki. DAX pikował na poziomie ok. 0,2%, a CAC40 na poziomie ok. 0,25%.
Sesja na Wall Street rozpoczęła się od drobnych zniżek amerykańskich indeksów. Dow Jones pikował na poziomie 0,08%, a Nasdaq tracił na wartości 0,17%. Bardzo dobrze radziła sobie tam spółka McDonald’s, która po świetnych wynikach finansowych notowała wzrost wartości sięgający ok. 2%.
WIG20 nie zakończył systematycznych wzrostów. Piął się coraz wyżej z każdą kolejną godziną, a do końca sesji udało mu się wybić do poziomu +1,05%. Tym samym, lepszy od polskiego wskaźnika był tylko grecki Athex. Główny indeks GPW utrwalił dzisiaj swoją liczbę punktów, których teraz jest 2476,53. To był szczególnie dobry dzień dla spółek Kernel oraz KGHM, których walory podrożały kolejno o 4,09% i 2,78%. Spadki zanotowało dzisiaj tylko Pekao, którego akcje taniały o 0,3%. Na plusie znalazły się także mWIG40 oraz sWIG80.
Gorsze były nastroje na innych europejskich parkietach. Niemiecki DAX ostatecznie notował zwyżkę wartości, ale sięgającą tylko 0,17%, a francuski CAC40 zwyżkował tylko na poziomie ok. 0,1%.
Z rana na plusie znajdowała się większość spółek uwzględnianych przez indeks WIG20. Najlepiej radził sobie Synthos ze wzrostem wartości na poziomie ok. 2%, natomiast na drugim końcu listy znajdowało się PZU, którego papiery taniały o ok. 1%. Jeśli chodzi o obroty, to największe notował KGHM, który w ciągu godziny zaliczył obroty na poziomie 15 milionów złotych.
Jeszcze przed południem sytuacja na europejskich parkietach znacznie się pogorszyła. Było to wynikiem informacji z Włoch. Tamtejszy premier Mario Monti najprawdopodobniej zrezygnuje z fotela, a nowym premierem chce znów zostać Silvio Berlusconi. Problem polega na tym, że to Monti był zwolennikiem reform oszczędnościowych, co dawało duże nadzieje na to, że Italia poradzi sobie z kłopotami finansowymi.
W efekcie zapowiedzi dotyczących włoskiego rządu, tamtejsze indeksy giełdowe traciły na wartości ok. 3%. Na sytuacji w Italii ucierpiały też CAC40 oraz DAX, które znalazły się ok. 1% poniżej zera. Hiszpański Ibex35 pikował na poziomie ok. 2%.
O tej porze w najlepszej sytuacji na GPW były spółki informatyczne i medialne, w tym Asseco Poland ze wzrostem wartości na poziomie 1,6% oraz TVN ze zwyżką wartości sięgającą 1%. Natomiast największe straty notowały Bogdanka, Lotos, PGNiG oraz PGE. Papiery ich wszystkich taniały o przeszło 0,5%. KGHM nadal miał niezłe obroty sięgające 40 milionów złotych. Spółka zyskiwała na wartości 0,6%.
Popołudniu polskie indeksy notowały stopniowe wzrosty wartości. W tym czasie najważniejsze indeksy w Europie notowały spadki. DAX pikował na poziomie ok. 0,2%, a CAC40 na poziomie ok. 0,25%.
Sesja na Wall Street rozpoczęła się od drobnych zniżek amerykańskich indeksów. Dow Jones pikował na poziomie 0,08%, a Nasdaq tracił na wartości 0,17%. Bardzo dobrze radziła sobie tam spółka McDonald’s, która po świetnych wynikach finansowych notowała wzrost wartości sięgający ok. 2%.
WIG20 nie zakończył systematycznych wzrostów. Piął się coraz wyżej z każdą kolejną godziną, a do końca sesji udało mu się wybić do poziomu +1,05%. Tym samym, lepszy od polskiego wskaźnika był tylko grecki Athex. Główny indeks GPW utrwalił dzisiaj swoją liczbę punktów, których teraz jest 2476,53. To był szczególnie dobry dzień dla spółek Kernel oraz KGHM, których walory podrożały kolejno o 4,09% i 2,78%. Spadki zanotowało dzisiaj tylko Pekao, którego akcje taniały o 0,3%. Na plusie znalazły się także mWIG40 oraz sWIG80.
Gorsze były nastroje na innych europejskich parkietach. Niemiecki DAX ostatecznie notował zwyżkę wartości, ale sięgającą tylko 0,17%, a francuski CAC40 zwyżkował tylko na poziomie ok. 0,1%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.