GPW: W piÄ…tek polscy inwestorzy odreagowywali dwa trudne dni
Dzisiaj polski parkiet odpoczywał od wcześniejszych, ogromnych strat. Po dwóch dniach stałej wyprzedaży akcji, inwestorzy na warszawskiej GPW przystąpili rano do kupowania papierów. W efekcie, WIG20 zwyżkował na starcie na poziomie wynoszącym ok. 0,4%. Rano znaliśmy już pierwsze, całkiem istotne dane gospodarcze dotyczące gospodarki Niemiec.
Jeszcze przed startem piątkowej sesji poznaliśmy dane na temat bilansu handlowego Niemiec i Francji. W pierwszym przypadkum u naszych zachodnich sąsiadów wystąpiła nadwyżka wynosząca 14,5 mld euro. We Francji odnotowano deficyt sięgający kwoty 5,1 mld euro. Po tych informacjach niemiecki DAX zyskiwał na wartości ok. 0,5%, a francuski CAC40 rósł o ok. 0,2%.
W południe dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa w Niemczech zanotowała w lipcu spadek na poziomie 1,7% w ujęciu miesięcznym. W stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego był to spadek wynoszący aż 2,2%. Oba odczyty były gorsze od przewidywań ekspertów. Po ich publikacji DAX pikował na poziomie ok. 0,3%.
W Wielkiej Brytanii produkcja przemysłowa zmalała w porównaniu do poprzedniego roku o 1,6%, a więc była minimalnie lepsza od prognoz eksperckich. W przypadku tamtejszego indeksu FTSE widoczna była drobna zniżka wartości, wynosząca ok. 0,1%.
W tym czasie dużo lepiej radził sobie rodzimy WIG20, który najwyraźniej odreagowywał po mocnej wyprzedaży i wczesnym popołudniem znajdował się ok. 1,4% na plusie. Także nad kreską znajdowały się wskaźniki średnich i małych spółek. Skala wzrostu pierwszego z nich przekraczała 2%, a drugi zwyżkował na poziomie sięgającym ok. 1,7%.
Popołudniu napłynęły do nas dane zza Oceanu. Okazało się, że bezrobocie w USA nieco zmniejszyło się wobec lipca, wynosząc w sierpniu 7,3%. Natomiast zatrudnienie poza sektorem rolniczym zwiększyło się o 169 tysięcy miejsc pracy. To wynik gorszy od zakładanego.
Podczas ostatniej sesji tego trudnego tygodnia było widać, że polscy inwestorzy chcieli odreagować wielkie straty, jakie były widoczne wczoraj i przedwczoraj, w związku z podjęciem przez rząd decyzji na temat OFE. Dzisiaj WIG20 zanotował wzrost wartości aż o 1,70%, co utrzymało go nad granicą 2200pkt, jednak nie pozwoliło zbytnio zbliżyć się do bariery 2300 pkt. Obecnie indeks rodzimych blue chipów notuje ich 2238,98.
Na plusie znalazły się też mWIG40 (2,86%) i sWIG80 (2,29%). W gronie największych polskich spółek najlepiej wypadły dzisiaj BZ WBK (6,67%) oraz Asseco Poland (5,88%). Nieźle wypadła też Bogdanka (4,02%). Najsłabszymi jednostkami były GTC (-3,57%) oraz Eurocash (-2,38%).
Na europejskich parkietach widoczne były wzrosty, ale ich skala dość sporo się od siebie różniła. DAX znajdował się w momencie zamknięcia sesji 0,49% na plusie, a brytyjski FTSE zwyżkował tylko na poziomie 0,23%. Za to CAC40 notował wzrost wartości na poziomie 1,06%, a włoski MIB rósł aż o 2,00%.
W południe dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa w Niemczech zanotowała w lipcu spadek na poziomie 1,7% w ujęciu miesięcznym. W stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego był to spadek wynoszący aż 2,2%. Oba odczyty były gorsze od przewidywań ekspertów. Po ich publikacji DAX pikował na poziomie ok. 0,3%.
W Wielkiej Brytanii produkcja przemysłowa zmalała w porównaniu do poprzedniego roku o 1,6%, a więc była minimalnie lepsza od prognoz eksperckich. W przypadku tamtejszego indeksu FTSE widoczna była drobna zniżka wartości, wynosząca ok. 0,1%.
W tym czasie dużo lepiej radził sobie rodzimy WIG20, który najwyraźniej odreagowywał po mocnej wyprzedaży i wczesnym popołudniem znajdował się ok. 1,4% na plusie. Także nad kreską znajdowały się wskaźniki średnich i małych spółek. Skala wzrostu pierwszego z nich przekraczała 2%, a drugi zwyżkował na poziomie sięgającym ok. 1,7%.
Podczas ostatniej sesji tego trudnego tygodnia było widać, że polscy inwestorzy chcieli odreagować wielkie straty, jakie były widoczne wczoraj i przedwczoraj, w związku z podjęciem przez rząd decyzji na temat OFE. Dzisiaj WIG20 zanotował wzrost wartości aż o 1,70%, co utrzymało go nad granicą 2200pkt, jednak nie pozwoliło zbytnio zbliżyć się do bariery 2300 pkt. Obecnie indeks rodzimych blue chipów notuje ich 2238,98.
Na plusie znalazły się też mWIG40 (2,86%) i sWIG80 (2,29%). W gronie największych polskich spółek najlepiej wypadły dzisiaj BZ WBK (6,67%) oraz Asseco Poland (5,88%). Nieźle wypadła też Bogdanka (4,02%). Najsłabszymi jednostkami były GTC (-3,57%) oraz Eurocash (-2,38%).
Na europejskich parkietach widoczne były wzrosty, ale ich skala dość sporo się od siebie różniła. DAX znajdował się w momencie zamknięcia sesji 0,49% na plusie, a brytyjski FTSE zwyżkował tylko na poziomie 0,23%. Za to CAC40 notował wzrost wartości na poziomie 1,06%, a włoski MIB rósł aż o 2,00%.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.