GPW: Udana sesja w całej Europie; WIG20 zbliża się do 2400 pkt
Październik rozpoczął się na GPW od drobnego spadku wartości głównego wskaźnika. WIG20 pikował na poziomie ok. -0,5%. mWIG40 oraz sWIG80 również znajdowały się pod kreską, ale ich przeceny były nieco mniejsze. Wartość akcji najlepszych polskich blue chipów nie przekraczała w tym czasie +1%. Natomiast najwięcej tracił Lotos, którego papiery taniały o -1,6%. Na sporym minusie znajdował się też Bank Handlowy (-1,1%) i Pekao S.A. (-1%).
Już rano otrzymaliśmy dane z azjatyckich parkietów. Wskaźnik PMI dla chińskiego sektora wytwórczego wyniósł we wrześniu 49,8 pkt, czyli o 0,6 pkt więcej, niż w sierpniu. Jednak był to wynik gorszy od prognoz, ponieważ eksperci zakładali, że będzie do 50,1 pkt. Należy przy tym dodać, że dla Chin to dość niepokojące, ponieważ już drugi raz z rzędu indeks znajduje się poniżej istotnej granicy 50 pkt.
Jeszcze przed południem na GPW dotarły również informacje na temat przemysłu w Europie. Co prawda, indeksy PMI dla Eurolandu oraz największych europejskich gospodarek były trochę lepsze, niż zakładano, to jednak nadal znajdowały się one poniżej granicy 50 pkt, co wciąż wskazuje na recesję. Gorzej było w przypadku Polski – u nas wskaźnik PMI rozczarował, wynosząc 47 pkt wobec przewidywanych 48 pkt. To też gorzej, niż w poprzednim miesiącu, gdy było to 48,3 pkt. Obecny rezultat był najgorszym od niemal 3 lat.
Niemniej jednak, lepsze od prognoz rezultaty z Europy przełożyły się na zwyżki giełdowych indeksów. Choć wskaźniki małych i średnik spółek wciąż pikowały, to jednak WIG20 znajdował się o tej porze ok. 0,5% na plusie. Polskim blue chipom pomogły też pozytywne rekomendacje. Wood&Company wystawiło „kupuj” dla PZU, a VTB Capital dla JSW. Przełożyło się to na wzrosty wartości tych spółek – pierwsza zwyżkowała na poziomie +0,2%, a druga +2,5%.
Popołudniu zwyżki wartości były widoczne w całej Europie. Na tle innych wskaźników giełdowych, WIG20 nie wypadał najlepiej. Niemiecki DAX notował wzrosty wartości sięgające +1,2%, a francuski CAC40 +1,5%. Polski indeks największych spółek zyskiwał na wartości ok. +0,5%. Największym zainteresowaniem cieszyły się dzisiaj papiery spółek funkcjonujących w branży finansowej oraz surowcowej.
Pomocne były również zwyżki indeksów w USA. Tuż po otwarciu Wall Street Dow Jones drożał o +0,38%, a Nasdaq o 0,44%. Plusy utrzymały się mimo gorszego od oczekiwań odczytu amerykańskiego indeksu PMI. Spodziewano się, że będzie to 51,5 pkt, a było 51,1 pkt.
Dobry był także wynik wskaźnika ISM dla amerykańskiego sektora produkcji. Jego odczyt wyniósł 51,5 pkt, co było znacznie lepszym rezultatem, niż zapowiadane przez analityków 49,7 pkt. To daje nadzieję na to, że branża będzie miała się coraz lepiej.
Europejskie indeksy zwyżkowały do zakończenia sesji. DAX kończył poniedziałek ze zwyżką wartości na poziomie przekraczającym +1,5%, a wartość CAC40 znacznie przekroczyła +2%. Wynik WIG20, którego wartość rosła w momencie zamknięcia o +1,2% nie należał do najlepszych. Zadowalający jest jednak fakt, że główny indeks GPW zbliżył się do granicy 2400 pkt. Obecnie ma ich 2399,80.
Do końca dnia na plus wywindowane zostały także mWIG40 oraz sWIG80, które w chwili zamknięcia giełdy notowały wzrosty wartości na poziomie kolejno +0,83% oraz +0,48%.
Jeszcze przed południem na GPW dotarły również informacje na temat przemysłu w Europie. Co prawda, indeksy PMI dla Eurolandu oraz największych europejskich gospodarek były trochę lepsze, niż zakładano, to jednak nadal znajdowały się one poniżej granicy 50 pkt, co wciąż wskazuje na recesję. Gorzej było w przypadku Polski – u nas wskaźnik PMI rozczarował, wynosząc 47 pkt wobec przewidywanych 48 pkt. To też gorzej, niż w poprzednim miesiącu, gdy było to 48,3 pkt. Obecny rezultat był najgorszym od niemal 3 lat.
Niemniej jednak, lepsze od prognoz rezultaty z Europy przełożyły się na zwyżki giełdowych indeksów. Choć wskaźniki małych i średnik spółek wciąż pikowały, to jednak WIG20 znajdował się o tej porze ok. 0,5% na plusie. Polskim blue chipom pomogły też pozytywne rekomendacje. Wood&Company wystawiło „kupuj” dla PZU, a VTB Capital dla JSW. Przełożyło się to na wzrosty wartości tych spółek – pierwsza zwyżkowała na poziomie +0,2%, a druga +2,5%.
Popołudniu zwyżki wartości były widoczne w całej Europie. Na tle innych wskaźników giełdowych, WIG20 nie wypadał najlepiej. Niemiecki DAX notował wzrosty wartości sięgające +1,2%, a francuski CAC40 +1,5%. Polski indeks największych spółek zyskiwał na wartości ok. +0,5%. Największym zainteresowaniem cieszyły się dzisiaj papiery spółek funkcjonujących w branży finansowej oraz surowcowej.
Dobry był także wynik wskaźnika ISM dla amerykańskiego sektora produkcji. Jego odczyt wyniósł 51,5 pkt, co było znacznie lepszym rezultatem, niż zapowiadane przez analityków 49,7 pkt. To daje nadzieję na to, że branża będzie miała się coraz lepiej.
Europejskie indeksy zwyżkowały do zakończenia sesji. DAX kończył poniedziałek ze zwyżką wartości na poziomie przekraczającym +1,5%, a wartość CAC40 znacznie przekroczyła +2%. Wynik WIG20, którego wartość rosła w momencie zamknięcia o +1,2% nie należał do najlepszych. Zadowalający jest jednak fakt, że główny indeks GPW zbliżył się do granicy 2400 pkt. Obecnie ma ich 2399,80.
Do końca dnia na plus wywindowane zostały także mWIG40 oraz sWIG80, które w chwili zamknięcia giełdy notowały wzrosty wartości na poziomie kolejno +0,83% oraz +0,48%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.