GPW: Udana sesja w Europie i w USA; wielkie oczekiwanie na posiedzenie Fed
Wtorek na warszawskim parkiecie zaczął się od zwyżek wartości najważniejszych indeksów. Od rana można było spodziewać się spokojnej sesji, ponieważ zarówno polscy, jak i światowi inwestorzy czekają głównie na środowe posiedzenie Fed i decyzje, jakie zostaną na nim podjęte. Oznacza to, że ich wpływ na nastroje graczy dostrzeżemy dopiero podczas czwartkowego handlu.
Jeszcze przed rozpoczęciem sesji w Europie poznaliśmy dane na temat sprzedaży detalicznej w Japonii. Wzrosła ona o 2,3%, czyli zdecydowanie mocniej od prognozowanych 0,6%. Mimo spokojnego startu w Warszawie, od początku uwagę przykuwały Kernel oraz PGNiG, które notowały wyraźne wzrosty wartości.
Wczesnym popołudniem nie było widać zmian. Więcej było inwestorów kupujących akcje, jednak zwyżka wartości indeksu naszych największych spółek nie była znaczna. Nadal najlepiej radził sobie Kernel, który kontynuował wczorajsze, naprawdę pokaźne wzrosty. Bardzo dobrze wyglądała o tej porze sytuacja spółek KGHM oraz PGNiG, których papiery drożały o ponad 1%.
Na innych europejskich parkietach również można było zauważyć, że inwestorzy skupiają się na jutrzejszej decyzji Rezerwy Federalnej. Tym bardziej, że dziś nie oczekiwano żadnych istotnych danych makroekonomicznych. Natomiast emocje budzi fakt, iż wiele wskazuje na to, że Fed ogłosi jutro zakończenie programu luzowania polityki monetarnej QE3.
Chociaż obroty podczas dzisiejszej sesji wcale nie były szczególnie duże, bo wynosiły ok. 600 mln złotych, to jednak po dość spokojnej pierwszej połowie, pod koniec handlu inwestorzy wzięli się do zakupów, co sprawiło, że w momencie zamykania dnia giełdowego na warszawskiej GPW nasze główne indeksy spisywały się naprawdę nieźle.
WIG20 znajdował się dzisiaj 0,78% nad kreską, co pozwoliło mu przebić granicę 2450 pkt i notuje ich obecnie 2456,73 pkt. WIG30 zwyżkował na poziomie 0,63%. Na plusie był też indeks małych spółek (0,29%), jednak już wskaźnik grupujący „średniaki” pikował na poziomie 0,10%.
W Polsce najlepszym blue chipem ponownie był Kernel, którego walory drożały o 3,30%. Ponad 1% nad kreską znajdowały się KGHM (1,90%), PZU (1,80%), BZ WBK (1,79%), PKO BP (1,30%) oraz PGNiG (1,02%). Pod kreską znajdowały się 4 jednostki. Były to Orange Polska (-0,97%), mBank (-0,59%), PGE (-0,45%) i LPP (-0,31%).
W Europie sytuacja była jeszcze lepsza niż w Polsce. Niemiecki DAX wzrósł aż o 1,86%, czeski PX o 1,55%, a włoski MIB aż o 2,35%. Słabiej prezentowały się brytyjski FTSE (0,61%) i francuski CAC40 (0,39%). W bardzo dobrych nastrojach byli też Amerykanie - 3 najważniejsze indeksy znajdowały się tam ponad 1% nad kreską.
Wczesnym popołudniem nie było widać zmian. Więcej było inwestorów kupujących akcje, jednak zwyżka wartości indeksu naszych największych spółek nie była znaczna. Nadal najlepiej radził sobie Kernel, który kontynuował wczorajsze, naprawdę pokaźne wzrosty. Bardzo dobrze wyglądała o tej porze sytuacja spółek KGHM oraz PGNiG, których papiery drożały o ponad 1%.
Na innych europejskich parkietach również można było zauważyć, że inwestorzy skupiają się na jutrzejszej decyzji Rezerwy Federalnej. Tym bardziej, że dziś nie oczekiwano żadnych istotnych danych makroekonomicznych. Natomiast emocje budzi fakt, iż wiele wskazuje na to, że Fed ogłosi jutro zakończenie programu luzowania polityki monetarnej QE3.
Chociaż obroty podczas dzisiejszej sesji wcale nie były szczególnie duże, bo wynosiły ok. 600 mln złotych, to jednak po dość spokojnej pierwszej połowie, pod koniec handlu inwestorzy wzięli się do zakupów, co sprawiło, że w momencie zamykania dnia giełdowego na warszawskiej GPW nasze główne indeksy spisywały się naprawdę nieźle.
W Polsce najlepszym blue chipem ponownie był Kernel, którego walory drożały o 3,30%. Ponad 1% nad kreską znajdowały się KGHM (1,90%), PZU (1,80%), BZ WBK (1,79%), PKO BP (1,30%) oraz PGNiG (1,02%). Pod kreską znajdowały się 4 jednostki. Były to Orange Polska (-0,97%), mBank (-0,59%), PGE (-0,45%) i LPP (-0,31%).
W Europie sytuacja była jeszcze lepsza niż w Polsce. Niemiecki DAX wzrósł aż o 1,86%, czeski PX o 1,55%, a włoski MIB aż o 2,35%. Słabiej prezentowały się brytyjski FTSE (0,61%) i francuski CAC40 (0,39%). W bardzo dobrych nastrojach byli też Amerykanie - 3 najważniejsze indeksy znajdowały się tam ponad 1% nad kreską.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.