Najważniejsza polska spółka miedziowa rosła rano aż o 3,5%. Wcześniej dobrze wypadła sesja w Chinach. W Japonii, mimo kataklizmu, Nikkei 225 zanotował niewielki wzrost wartości. W Europie sesja także zaczęła się od plusów. Niemiecki DAX rósł o ok. 0,6%, a francuski CAC40 i brytyjski FTSE o ok. 0,8%. Zachwycał włoski MIB, rosnący po kwadransie o ok. 1,3%.

Dynamiczny początek nie zagwarantował wysokich wzrostów na cały dzień. Już wczesnym popołudniem wskaźniki w Europie zaczęły oddawać wypracowane rano wzrosty. WIG20 nadal rósł jednak o ok. 1,0%. Na pozostałych rynkach kontynentu dobrze wypadał brytyjski FTSE, który był w sytuacji podobnej do polskiego indeksu oraz włoski MIB, który znajdował się ok. 1,8% nad kreską.

Mimo wysokich poziomów osiągniętych w poniedziałek, we wtorek główne wskaźniki na Wall Street nadal zyskiwały. Nad kreską był zarówno Dow Jones, jak i S&P500 oraz Nasdaq. Popołudniu w Europie mocno wyróżniał się za to grecki ATHEX, który rósł o ok. 2,5%.

WIG20 znów dziś rósł wyraźniej od reszty wskaźników Starego Kontynentu, znajdując się 1,10% nad kreską. WIG30 rósł o 1,27%. Wskaźnik średnich spółek znajdował się dziś 1,53% nad kreską, a indeks małych podmiotów rósł o 0,32%.

W grupie dużych spółek notowanych w Warszawie najwięcej na wartości zyskiwało PGNiG, którego akcje drożały o 4,78%. Tauron rósł o 3,95%, LPP znajdowało się 3,79% nad kreską, a Grupa lotos zwyżkowała na poziomie wynoszacym 3,24%. Najmocniej, bo o 1,69% pikował mBank. Pozostałych 5 blue chipów notowało zniżki wartości niesięgające 1%.

Na parkietach Starego Kontynentu widoczne były zwyżki wartości, ale mniejsze niż w przypadku WIG20. Niemiecki DAX rósł o 0,27%, francuski CAC40 o 0,41%, a brytyjski FTSE o 0,86%. Jeszcze mocniej rósł włoski MIB, który zakończył sesję ze wzrostem wartości na poziomie 1,37%. Hiszpański IBEX był 0,43%. Większość pozostałych wskaźników Europy także nieznacznie rosła.