GPW: Seja zaliczona na plus; Amerykanie mieli dziÅ› wolne
Pierwsza sesja tego tygodnia rozpoczęła się na europejskich parkietach całkiem dobrze – była to reakcja na piątkowe słowa szefa Fed, który wciąż daje nadzieję na wykup papierów dłużnych amerykańskich banków. Również na GPW było rano bardzo przyzwoicie. Od początku główny indeks zyskiwał na wartości. Jeszcze przed upłynięciem pierwszej godziny było to ok. +0,5%. Podobnie było w przypadku wskaźnika mWIG40. Jedynie sWIG80 pozostawał na minusie.
Humory europejskich inwestorów zostały utrzymane mimo podania danych na temat wskaźnika PMI dla Eurolandu, ale również dla poszczególnych krajów do niego należących. Chociaż wyniki Szwajcarii nieco zawiodły ekspertów, to jednak rezultaty Francji, Niemiec czy Włoch były zgodne z prognozami.
Po godzinie 12:00 WIG20 nadal utrzymywał plusową wartość, która przekraczała już +0,5%. Dzięki takiemu wynikowi, rodzimy wskaźnik blue chipów należał do liderów na parkietach Starego Kontynentu. Niemniej jednak, był on wyprzedzany przez główne indeksy fiński oraz węgierski.
W Warszawie największe plusy notowały o tej porze akcje Banku Handlowego, które drożały o przeszło 3% oraz spółek Kernel i KGHM, które zyskiwały na wartości ok. 2%. Największe straty notował natomiast Boryszew, którego papiery wartościowe pikowały na poziomie -4%.
Zgodnie z przewidywaniami, popołudniu wartości najważniejszych indeksów nie ulegały większym zmianom. Przede wszystkim, brakowało istotnych danych makroekonomicznych. Dodatkowo, wpływ na giełdowy spokój miały zamknięte parkiety amerykańskie. Dzisiaj mieszkańcy USA obchodzą bowiem Święto Pracy.
Popołudniu wartość WIG20 nadal oscylowała w granicach od 0,6% do 0,8%. Tylko 4 spółki notowały spadki. Największe z nich dotykały papierów Boryszewa. Jednak na minusie były też m.in. akcje PZU, PKO BP. Najlepiej radziły sobie Lotos i Bank handlowy, których akcje drożały o przeszło 3%.
O tej porze na plus wybiła się też wartość sWIG80. Także dodatnią wartość notował wciąż mWIG40. Podobne tendencje były widoczne na pozostałych parkietach Europy.
Mimo całkiem dobrych nastrojów polskich inwestorów, pod koniec sesji WIG20 zwolnił i ostatecznie jego wartość zamknęła się na poziomie +0,3% (2265 pkt). Lepiej poradziły sobie natomiast indeksy średnich i małych spółek. To był udany dzień dla Banku Handlowego, PKN Orlen oraz KGHM. Ich akcje drożały w momencie zakończenia sesji o ok. 2,5%. Najgorsza był sytuacja papierów PZU, których wartość zanotowała spadek o -2%.
Po godzinie 12:00 WIG20 nadal utrzymywał plusową wartość, która przekraczała już +0,5%. Dzięki takiemu wynikowi, rodzimy wskaźnik blue chipów należał do liderów na parkietach Starego Kontynentu. Niemniej jednak, był on wyprzedzany przez główne indeksy fiński oraz węgierski.
W Warszawie największe plusy notowały o tej porze akcje Banku Handlowego, które drożały o przeszło 3% oraz spółek Kernel i KGHM, które zyskiwały na wartości ok. 2%. Największe straty notował natomiast Boryszew, którego papiery wartościowe pikowały na poziomie -4%.
Zgodnie z przewidywaniami, popołudniu wartości najważniejszych indeksów nie ulegały większym zmianom. Przede wszystkim, brakowało istotnych danych makroekonomicznych. Dodatkowo, wpływ na giełdowy spokój miały zamknięte parkiety amerykańskie. Dzisiaj mieszkańcy USA obchodzą bowiem Święto Pracy.
O tej porze na plus wybiła się też wartość sWIG80. Także dodatnią wartość notował wciąż mWIG40. Podobne tendencje były widoczne na pozostałych parkietach Europy.
Mimo całkiem dobrych nastrojów polskich inwestorów, pod koniec sesji WIG20 zwolnił i ostatecznie jego wartość zamknęła się na poziomie +0,3% (2265 pkt). Lepiej poradziły sobie natomiast indeksy średnich i małych spółek. To był udany dzień dla Banku Handlowego, PKN Orlen oraz KGHM. Ich akcje drożały w momencie zakończenia sesji o ok. 2,5%. Najgorsza był sytuacja papierów PZU, których wartość zanotowała spadek o -2%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.