GPW: Realizacja zysków na warszawskim parkiecie, ale WIG20 wciąż powyżej 2600 pkt
Dzisiaj od rana główne indeksy warszawskiej giełdy znajdowały się nieco poniżej zera. Na starcie WIG20 pikował na poziomie 0,5%. Było to powodowane zarówno realizacją znacznych zysków wypracowanych wczoraj, jak i odejściem ze stanowiska prezesów spółek PGE oraz PKP Cargo. W związku ze spadkiem wartości, indeks blue chipów zniżał się powoli do poziomu 2600 pkt.
Z rana najmocniej pikowały akcje PGE, które taniały o przeszło 4%. Było to powodowane głównie odejściem z fotela prezesa Krzysztofa Kiliana zarządzającego dotąd spółką. Chociaż tak samo postąpił prezes PKP Cargo Łukasz Boroń, jednak wartość akcji tej spółki oscylowała wokół tej z wczorajszego zamknięcia.
Nieźle radziły sobie o tej porze spółki GTC oraz TP S.A., których walory drożały o ok. 1%. W przypadku spółki telekomunikacyjnej wynika to głównie z faktu, że HSBC podwyższyło rekomendację dla jednostki, podnosząc cenę jej akcji o ponad 2zł do poziomu 10,3zł.
Nastroje podobne do polskich inwestorów mieli inni gracze na europejskich giełdach.
Wczesnym popołudniem rodzimi inwestorzy odrobili nieco strat, jednak WIG20 wciąż znajdował się pod kreską. Pikowały też najważniejsze wskaźniki na europejskich parkietach. Niemniej jednak, odczyt niemieckiego indeksu ZEW, który przedstawia nastroje tamtejszych analityków i inwestorów instytucjonalnych był całkiem pozytywny. W listopadzie zwiększył się on z poziomu 52,8 pkt do 54,6 pkt.
O tej porze francuski CAC40 czy hiszpański IBEX znajdowały się ok. 1% pod kreską. Natomiast brytyjski FTSE oraz niemiecki DAX traciły na wartości ok. 0,5%. WIG20 nadal znajdował się na minusie, ale notował już ok. 2610 pkt. Najmocniejszym blue chipem był BRE Bank zyskujący na wartości ok. 3%. Bardzo dobrze radziły sobie też GTC, TP S.A. oraz Eurocash. Największe straty nadal dotyczyły PGE.
Popołudniu dowiedzieliśmy się, że średnie wynagrodzenie wzrosło w październiku o 3,1% w ujęciu rocznym i wyniosło 3834,17zł, a zatrudnienie spadło wobec ubiegłego roku o 0,2% i wyniosło 5 mln 500,1 tys. osób. Te dane nie miały większego znaczenia dla graczy. WIG20, jak i pozostałe europejskie wskaźniki nadal znajdował się poniżej zera.
Do końca dnia WIG20 nie poprawił swojego wyniku. Nie dziwi jednak fakt, że po tak dużym wzroście, jak wczoraj, dzisiaj nastąpiła realizacja zysków. Ostatecznie, we wtorek wskaźnik polskich blue chipów znajdował się 0,82% na minusie, jednak minimalnie utrzymał się nad granicą 2600 pkt (2600,66 pkt). WIG30 pikował na poziomie 0,80%. mWIG40 tracił na wartości 0,41%, a sWIG80 znajdował się 0,16% pod kreską.
Wśród 30 największych spółek najmocniej pikowały akcje Cyfrowego Polsatu, które taniały o 3,19%. Ponad 2% traciły na wartości również BZ WBK (-2,95%), PGE (-2,42%), ING Bank Śląski (-2,29%) oraz Alior Bank (-2,13%). Najlepiej radziły sobie GTC (2,80%), Tauron (1,13%) oraz TP S.A. (1,00%) i BRE Bank (1,00%).
Na minusach były także inne wskaźniki Starego Kontynentu. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,36%, francuski CAC40 kurczył się o 1,12%, a brytyjski FTSE znajdował się 0,38% pod kreską.
Nieźle radziły sobie o tej porze spółki GTC oraz TP S.A., których walory drożały o ok. 1%. W przypadku spółki telekomunikacyjnej wynika to głównie z faktu, że HSBC podwyższyło rekomendację dla jednostki, podnosząc cenę jej akcji o ponad 2zł do poziomu 10,3zł.
Nastroje podobne do polskich inwestorów mieli inni gracze na europejskich giełdach.
Wczesnym popołudniem rodzimi inwestorzy odrobili nieco strat, jednak WIG20 wciąż znajdował się pod kreską. Pikowały też najważniejsze wskaźniki na europejskich parkietach. Niemniej jednak, odczyt niemieckiego indeksu ZEW, który przedstawia nastroje tamtejszych analityków i inwestorów instytucjonalnych był całkiem pozytywny. W listopadzie zwiększył się on z poziomu 52,8 pkt do 54,6 pkt.
O tej porze francuski CAC40 czy hiszpański IBEX znajdowały się ok. 1% pod kreską. Natomiast brytyjski FTSE oraz niemiecki DAX traciły na wartości ok. 0,5%. WIG20 nadal znajdował się na minusie, ale notował już ok. 2610 pkt. Najmocniejszym blue chipem był BRE Bank zyskujący na wartości ok. 3%. Bardzo dobrze radziły sobie też GTC, TP S.A. oraz Eurocash. Największe straty nadal dotyczyły PGE.
Do końca dnia WIG20 nie poprawił swojego wyniku. Nie dziwi jednak fakt, że po tak dużym wzroście, jak wczoraj, dzisiaj nastąpiła realizacja zysków. Ostatecznie, we wtorek wskaźnik polskich blue chipów znajdował się 0,82% na minusie, jednak minimalnie utrzymał się nad granicą 2600 pkt (2600,66 pkt). WIG30 pikował na poziomie 0,80%. mWIG40 tracił na wartości 0,41%, a sWIG80 znajdował się 0,16% pod kreską.
Wśród 30 największych spółek najmocniej pikowały akcje Cyfrowego Polsatu, które taniały o 3,19%. Ponad 2% traciły na wartości również BZ WBK (-2,95%), PGE (-2,42%), ING Bank Śląski (-2,29%) oraz Alior Bank (-2,13%). Najlepiej radziły sobie GTC (2,80%), Tauron (1,13%) oraz TP S.A. (1,00%) i BRE Bank (1,00%).
Na minusach były także inne wskaźniki Starego Kontynentu. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,36%, francuski CAC40 kurczył się o 1,12%, a brytyjski FTSE znajdował się 0,38% pod kreską.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.