GPW: Polski parkiet znów w czołówce, a WIG20 ponownie ponad 1% nad kreską
Dziś rano opublikowano wstępne odczyty wskaźników PMI. W większości przypadków wypadły całkiem dobrze, dlatego nie dziwiły nieznaczne wzrosty wartości najważniejszych wskaźników Europy. Nad kreską dzień rozpoczął polski WIG20, który po pierwszej godzinie handlu rósł o ok. 0,5%. Stawce przewodziły spółki energetyczne, a tylko 5 blue chipów było na minusie.
Poranne odczyty PMI były niezłe, choć zarówno w Niemczech, jak i we Francji widać nieznaczne pogorszenie w sektorze przemysłowym i usługowym. Mimo to dane były lepsze od przewidywań ekspertów. Dla całego Eurolandu przemysłowy PMI wyniósł 53,7 pkt, a usługowy znalazł się na poziomie 54,1 pkt.
Po godzinie handlu liderem w stawce rodzimych dużych spółek była Energa, której akcje drożały o niemal 6%. Spośród pięciu podmiotów znajdujących się pod kreską, spadek wartości żadnego nie przekraczał 1%.
Południe nie przyniosło większych zmian, a sytuacja na warszawskim rynku była zbliżona do tej porannej. Na prowadzeniu pozostawała Energa ze wzrostem wartości wynoszącym ok. 5,5%. Łącznie 11 dużych spółek było nad kreską. Najgorzej wypadało PGNiG, które znajdowało się ok. 1,2% na minusie.
W Europie nastroje były gorsze niż przed 12:00. Inwestorzy nie mieli bodźców zachęcających do kupna akcji. W dodatku czekali na dane z USA, a jedyne informacje, jakie docierały z kontynentu, nie były optymistyczne. W Wielkiej Brytanii opublikowano prognozy, według których wzrost gospodarczy kraju ma być zdecydowanie niższy niż wcześniej zakładano.
Handel na amerykańskiej Wall Street rozpoczął się od spadków wartości głównych wskaźników. Wiele wskazywało na to, że środowa sesja będzie w USA raczej leniwa. Powodem było jutrzejsze Święto Dziękczynienia, które rozpocznie 4-dniowy weekend. Malały też europejskie indeksy. Niemiecki DAX był ok.0,9% pod kreską, francuski CAC40 malał o ok. 0,8%, brytyjski FTSE o ok. 0,5%, a włoski MIB aż o ok. 1,2%.
O tej porze nadal nieźle radził sobie natomiast rodzimy WIG20, który pozostawał powyżej zera, rosnąc o ok.0,4%.Energa zyskiwała w tym czasie na wartości ok. 5,8%. Spore zwyżki wartości notowały też spółki paliwowe.
Popołudniu poznaliśmy jeszcze dane zza Oceanu na temat zamówień na środki trwałe oraz PMI dla sektora przemysłowego. Oba odczyty były zadowalające, jednak główne wskaźniki pikowały, ponieważ dobre dane oznaczają jeszcze pewniejszą podwyżkę stóp procentowych i dodatkowo zwiększają prawdopodobieństwo kolejnego podniesienia ich w niedługim czasie.
Rodzimy indeks blue chipów znów okazał się jednym z najlepszych na kontynencie. WIG20 rósł dziś o 1,18% i notuje 1796,63 pkt. WIG30 zakończył środową sesję z wynikiem +1,08%, a w identycznej sytuacji był mWIG40. Indeks małych spółek rósł o 0,57%.
Najlepszym blue chipem dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie była Energa, która zyskiwała na wartości 6,46%. Poza tym świetnie wypadła Grupa Lotos (4,04%) i Cyfrowy Polsat (3,24%). Cztery podmioty zanotowały spadki wartości. Papiery BZ WBK były przeceniane o 1,79%, PGE traciło na wartości 1,18, Orange Polska kurczyło się o 0,57%, a PZU o 0,52%.
Na europejskich rynkach wyraźnie zabrakło motywacji do kupowania akcji. Niektóre indeksy znajdowały się nad kreską, ale tylko główny wskaźnik parkietu na Cyprze wyprzedzał WIG20, a czeski PX rósł o 0,95%. Minimalne zwyżki wartości zanotował szwajcarski SMI i włoski MIB. Niemiecki DAX pikował dziś na poziomie wynoszącym 0,48%, francuski CAC40 kurczył się o 0,42%, brytyjskie FTSE o 0,03%, a hiszpański IBEX o 0,18%.
Po godzinie handlu liderem w stawce rodzimych dużych spółek była Energa, której akcje drożały o niemal 6%. Spośród pięciu podmiotów znajdujących się pod kreską, spadek wartości żadnego nie przekraczał 1%.
Południe nie przyniosło większych zmian, a sytuacja na warszawskim rynku była zbliżona do tej porannej. Na prowadzeniu pozostawała Energa ze wzrostem wartości wynoszącym ok. 5,5%. Łącznie 11 dużych spółek było nad kreską. Najgorzej wypadało PGNiG, które znajdowało się ok. 1,2% na minusie.
W Europie nastroje były gorsze niż przed 12:00. Inwestorzy nie mieli bodźców zachęcających do kupna akcji. W dodatku czekali na dane z USA, a jedyne informacje, jakie docierały z kontynentu, nie były optymistyczne. W Wielkiej Brytanii opublikowano prognozy, według których wzrost gospodarczy kraju ma być zdecydowanie niższy niż wcześniej zakładano.
O tej porze nadal nieźle radził sobie natomiast rodzimy WIG20, który pozostawał powyżej zera, rosnąc o ok.0,4%.Energa zyskiwała w tym czasie na wartości ok. 5,8%. Spore zwyżki wartości notowały też spółki paliwowe.
Popołudniu poznaliśmy jeszcze dane zza Oceanu na temat zamówień na środki trwałe oraz PMI dla sektora przemysłowego. Oba odczyty były zadowalające, jednak główne wskaźniki pikowały, ponieważ dobre dane oznaczają jeszcze pewniejszą podwyżkę stóp procentowych i dodatkowo zwiększają prawdopodobieństwo kolejnego podniesienia ich w niedługim czasie.
Rodzimy indeks blue chipów znów okazał się jednym z najlepszych na kontynencie. WIG20 rósł dziś o 1,18% i notuje 1796,63 pkt. WIG30 zakończył środową sesję z wynikiem +1,08%, a w identycznej sytuacji był mWIG40. Indeks małych spółek rósł o 0,57%.
Najlepszym blue chipem dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie była Energa, która zyskiwała na wartości 6,46%. Poza tym świetnie wypadła Grupa Lotos (4,04%) i Cyfrowy Polsat (3,24%). Cztery podmioty zanotowały spadki wartości. Papiery BZ WBK były przeceniane o 1,79%, PGE traciło na wartości 1,18, Orange Polska kurczyło się o 0,57%, a PZU o 0,52%.
Na europejskich rynkach wyraźnie zabrakło motywacji do kupowania akcji. Niektóre indeksy znajdowały się nad kreską, ale tylko główny wskaźnik parkietu na Cyprze wyprzedzał WIG20, a czeski PX rósł o 0,95%. Minimalne zwyżki wartości zanotował szwajcarski SMI i włoski MIB. Niemiecki DAX pikował dziś na poziomie wynoszącym 0,48%, francuski CAC40 kurczył się o 0,42%, brytyjskie FTSE o 0,03%, a hiszpański IBEX o 0,18%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.