GPW: Po wyraźnym spadku na początku sesji, WIG20 zwyżkował na poziomie niemal 1%
Ze względu na wczorajsze spadki wartości amerykańskich indeksów, dzisiejsza sesja w Europie nie zaczęła się zbyt dobrze. Na starcie handlu w Warszawie polski wskaźnik blue chipów pikował na poziomie sięgającym niemal 1%, co sprawiło, że znajdował się poniżej poziomu 2300 pkt. Kiepskie nastroje nie tylko amerykańskich, ale też azjatyckich i europejskich inwestorów były związane głównie z wczorajszą decyzją Fed.
Wczoraj Rezerwa Federalna zdecydowała się na ograniczenie programu QE3 o 10 mld dolarów, co oznacza, że teraz skupowane będą papiery o wartości 65 mld dolarów miesięcznie. Chociaż praktycznie w całej Europie rano dominowały spadki wartości, to jednak warszawski parkiet był jednym z tych najbardziej pikujących, a WIG20 notował 4-miesięczne minimum.
Mimo tego, że wyniki finansowe BZ WBK za IV kwartał były zgodne z przewidywaniami, to jednak akcjonariusze banku zdecydowali się na znaczną wyprzedaż akcji. Papiery spółki taniały o ponad 1,5%. Na sytuację WIG20 większego wpływu nie miał poranny odczyt polskiego PKB, które zgodnie z danymi GUS w całym 2013r. wzrosło o 1,6%. Były to dane celujące w prognozy ekspertów.
Dzięki dobrym danym z Polski i Niemiec, wczesnym popołudniem sytuacja w Europie zaczęła się poprawiać. WIG20 znajdował się już nieco powyżej granicy 2300pkt. Mniejsza była też skala spadków na innych parkietach naszego kontynentu. Najlepszymi dużymi spółkami w kraju były Tauron i PGE, których papiery drożały o ponad 1%. W tym czasie wiedzieliśmy, że bezrobocie w Niemczech spadło w styczniu do poziomu 6,8% i była lepsza od prognoz.
W dalszej części czwartkowej sesji sytuacja w Europie wyraźnie się poprawiła. Główne indeksy zyskiwały na wartości aż ok. 0,8%. Nad kreską znajdował się tez rodzimy WIG20. Liderami wzrostów były jednak grecki Athex i turecki XU100. Również najważniejsze wskaźniki na Wall Street wystartowały na plusach.
Dobre nastroje w USA wynikały z decyzji Fed, która była zgodna z większością prognoz eksperckich, a także z danych na temat PKB, które było takie, jak zakładali analitycy oraz ze względnie dobrej liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, których w ubiegłym tygodniu odnotowano 348 tysięcy. Było to więcej od szacunków, ale różnica nie była znaczna.
Mimo słabego początku, WIG20 wzrósł o 0,98%, co daje mu na chwilę obecną 2335,89 pkt. WIG30 rósł o 0,69%, a sWIG80 o 0,63%. Natomiast indeks średnich spółek pikował na poziomie 0,43%.
W gronie dużych polskich spółek najbardziej drożały dziś akcje należące do Pekao S.A. (3,04%). Ponad 2% na wartości zyskiwały też Bank Handlowy (2,90%), JSW (2,44%) i Orange Polska (2,18%). Największa spadki wartości dotyczyły zaś Kernela (-3,35%), Eurocashu (-1,48%) oraz GTC (-1,08%). Jeszcze mocniej pikowała notowana w WIG30 Grupa Azoty (-4,00%).
W Europie nastroje też były całkiem niezłe. Niemiecki DAX rósł o 0,35%, francuski CAC40 zyskiwał na wartości 0,55%, a brytyjski FTSE kurczył się o symboliczne 0,09%.
Mimo tego, że wyniki finansowe BZ WBK za IV kwartał były zgodne z przewidywaniami, to jednak akcjonariusze banku zdecydowali się na znaczną wyprzedaż akcji. Papiery spółki taniały o ponad 1,5%. Na sytuację WIG20 większego wpływu nie miał poranny odczyt polskiego PKB, które zgodnie z danymi GUS w całym 2013r. wzrosło o 1,6%. Były to dane celujące w prognozy ekspertów.
Dzięki dobrym danym z Polski i Niemiec, wczesnym popołudniem sytuacja w Europie zaczęła się poprawiać. WIG20 znajdował się już nieco powyżej granicy 2300pkt. Mniejsza była też skala spadków na innych parkietach naszego kontynentu. Najlepszymi dużymi spółkami w kraju były Tauron i PGE, których papiery drożały o ponad 1%. W tym czasie wiedzieliśmy, że bezrobocie w Niemczech spadło w styczniu do poziomu 6,8% i była lepsza od prognoz.
W dalszej części czwartkowej sesji sytuacja w Europie wyraźnie się poprawiła. Główne indeksy zyskiwały na wartości aż ok. 0,8%. Nad kreską znajdował się tez rodzimy WIG20. Liderami wzrostów były jednak grecki Athex i turecki XU100. Również najważniejsze wskaźniki na Wall Street wystartowały na plusach.
Mimo słabego początku, WIG20 wzrósł o 0,98%, co daje mu na chwilę obecną 2335,89 pkt. WIG30 rósł o 0,69%, a sWIG80 o 0,63%. Natomiast indeks średnich spółek pikował na poziomie 0,43%.
W gronie dużych polskich spółek najbardziej drożały dziś akcje należące do Pekao S.A. (3,04%). Ponad 2% na wartości zyskiwały też Bank Handlowy (2,90%), JSW (2,44%) i Orange Polska (2,18%). Największa spadki wartości dotyczyły zaś Kernela (-3,35%), Eurocashu (-1,48%) oraz GTC (-1,08%). Jeszcze mocniej pikowała notowana w WIG30 Grupa Azoty (-4,00%).
W Europie nastroje też były całkiem niezłe. Niemiecki DAX rósł o 0,35%, francuski CAC40 zyskiwał na wartości 0,55%, a brytyjski FTSE kurczył się o symboliczne 0,09%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.